Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Ambicja i wola zwycięstwa to za mało

21

Choć Czarni prowadzili z Orłem po pierwszej połowie jednym trafieniem ostatecznie musieli uznać wyższość rywala. Trzy punkty trafią do Przeworska. Bramki dla jaślan strzelali Dziobek i Folwarski.

Czarni przystępując do dzisiejszego spotkania doskonale zdawali sobie sprawę z jego wagi. Aby myśleć o utrzymaniu się w IV lidze podkarpackiej jaślanie musieli liczyć na zdobycie kompletu punktów.

Gospodarze dobrze rozpoczęli mecz. Z animuszem konstruowali kolejne akcje ofensywne. Już w 2 minucie spotkania lewą stroną boiska w kierunku bramki pomknął z piłką przy nodze Wójtowicz. Osiemnastoletni skrzydłowy próbował dograć futbolówkę w środek pola karnego licząc, że znajdzie ona właściwego adresata. Podanie zablokował jednak jeden z defensorów gości.

Kilka minut później przed szansą na zdobycie gola stanął Szopa. W polu karnym przejął on bezpańską piłkę. Zwodem minął obrońcę otwierając sobie drogę w kierunku bramki. Pomocnik Czarnych zdecydował się na strzał w kierunku bliższego słupka. Kurosz był jednak doskonale ustawiony, dzięki czemu obronił strzał Szopy.

W 10 minucie strzałem głową próbował pokonać bramkarza gości Folwarski. Piłka po jego uderzeniu poszybowała jednak nad poprzeczką. W 14 minucie spotkania z kolei mocnym strzałem z narożnika pola karnego prowadzenie swojej drużynie mógł dać Dziobek. Bramkarz Orła był jednak na posterunku odbijając piłkę daleko na przedpole pola karnego.

Czarni po pierwszym kwadransie gry mogli prowadzić już, co najmniej dwiema bramkami. Jaślanom brakowało zimnej krwi pod bramką rywala oraz odrobiny szczęścia. To uśmiechnęło się do nich w 16 minucie gry. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne po rzucie rożnym pod bramką strzeżoną przez Kurosza mocno się zakotłowało. Na murawę upadł Dziedzic. Akcja była jednak kontynuowana przez graczy Czarnych. Ostatecznie piłka trafiła do Dziobka, który natychmiast po jej przyjęciu skierował ją do siatki uderzając prawą nogą w kierunku dalszego słupka.

Prowadzeniem Czarni cieszyli się zaledwie siedem minut. Goście zdobyli wyrównującego gola w 23 minucie spotkania. W kierunku bramki Czarnych po doskonałym prostopadłym podaniu pognał Pigan. Napastnika gości naciskał Dziobek. Do piłki ruszył także, wychodząc z bramki Niemczyński. Interweniował jednak na tyle pechowo, że zderzył się z Dziobkiem. Piganowi pozostało umieścić piłkę w siatce bramki pomiędzy słupkami, której próżno było szukać bramkarza.  

Po stracie gola gospodarze zaatakowali ze zdwojoną siłą. Ofensywne nastawienie opłaciło się. W 32 minucie spotkania z rzutu rożnego piłkę w pole karne zagrał Dziedzic. Futbolówka trafiła wprost na głowę Nabożnego, który bez namysłu zagrał ją wzdłuż linii bramkowej do doskonale ustawionego w polu karnym Folwarskiego. Jaślanin strzałem głową z najbliższej odległości dał prowadzenie swojej drużynie.

Ostatni kwadrans pierwszej części spotkania nie przyniósł więcej goli. Obydwie drużyny skupiły się na rozgrywaniu piłki w środku pola. Było to najlepsze 45 minut na własnym stadionie w wykonaniu Czarnych od początku rundy wiosennej. Jaślanie byli stroną dominującą. Doskonale radzili sobie w środku pola oraz pod bramką rywala. Gdyby nie kuriozalna sytuacja z 23 minuty meczu goście schodziliby na przerwę zapewne z zerowym dorobkiem bramkowym. Akcje ofensywne Orła można było bowiem policzyć na palcach jednej ręki. W jasielskiej drużynie świetnie prezentował się Szopa. Pomocnik Czarnych szukał częstego kontaktu z piłką. Kilkukrotnie popisał się widowiskowymi a zarazem skutecznymi dryblingami.

Początek drugiej odsłony meczu nie zwiastował późniejszej katastrofy. Gospodarze konsekwentnie starali się prowadzić grę narzucając własny styl. Owocem tak obranej taktyki była akcja z 55 minuty meczu. Po wymianie kilku podań w środku pola, piłka trafiła do Szopy, który po tym jak wbiegł z nią w pole karne, oddał strzał w kierunku dalszego słupka braki . Po raz kolejny swoją drużynę przed utratą gola uratował Kurosz. Bramkarz gości instynktownie obronił nogą strzał Szopy, za co zebrał porcję braw od kolegów z drużyny.

Przełomowymi chwilami w spotkaniu okazały się 60 i 62 minuta. Najpierw po rzucie rożnym i dośrodkowaniu w pole karne futbolówkę w siatce bramki Niemczyńskiego głową umieścił Boratyn. Na tablicy wyników widniał remis. Dwie minuty później goście przeprowadzili niemal identyczną akcję. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłkę głową do bramki skierował ponownie Boratyn. Napastnik gości nie posiadał się z radości po tym, jak dał swojej drużynie prowadzenie w meczu wyjazdowym. W obydwu sytuacjach lepiej we własnym polu karnym mogli zachować się obrońcy Czarnych, którzy kompletnie odpuścili krycie Boratyna.

Jaślanie próbowali jeszcze uratować remis. Trener Tomasz Maczuga posłał do boju Rodaka oraz Gabryela wzmacniając siłę ofensywną drużyny. Roszady na nic się jednak nie zdały i Czarni musieli w statecznym rozrachunku uznać wyższość gości z Przeworska. Dodatkowo przez blisko 7 ostatnich minut meczu jaślanie musieli radzić sobie na boisku bez Urbana, który otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

JKS Czarni 1910 Jasło – MKS Orzeł Przeworsk 2:3 (2:1)

Bramki.

JKS Czarni 1910 Jasło: Tomasz Dziobek (16’), Kamil Folwarski (32’)

MKS Orzeł Przeworsk: Dawid Pigan (23’), Piotr Boratyn (60’, 62’)

Żółte kartki.

JKS Czarni 1910 Jasło: Grzegorz Munia (57’), Kamil Folwarski (63’), Łukasz Urban (74’, 88’)

MKS Orzeł Przeworsk: Piotr Boratyn (89’)

Składy.

JKS Czarni 1910 Jasło: Damian Niemczyński (Br) – Patryk Jamuła, Wojciech Dziedzic (C) (Gabryel 71’), Tomasz Dziobek, Artur Wójtowicz (Kurdziel 52’), Aleksander Nabożny, Jakub Stelmach (Rodak 65’), Grzegorz Munia, Łukasz Urban, Bartosz Szopa, Kamil Folwarski (Wyderka 83’) – Patryk Piątkiewicz (Br), Jakub Wyderka, Michał Gabryel, Bartłomiej Rodak, Mateusz Kurdziel.

Trener: Tomasz Maczuga.

MKS Orzeł Przeworsk: Robert Kurosz (Br) – Sylwester Jarosz, Piotr Misiąg, Artur Kyć, Dawid Pigan (Stępień 89’), Kamil Mikulec, Piotr Boratyn (Struś 72’), Mateusz Świst (Buczkowski 87’), Marcin Gołębiowski, Przemysław Kudła (Kowal 56’), Patryk Broda – Artur Konieczny (Br), Edwin Struś, Mateusz Kowal, Mateusz Buczkowski, Konrad Stępień.

Trener: Daniel Zielenkiewicz.

Sędziowie: Łukasz Strzępek (sędzia główny), Grzegorz Pytko, Mateusz Chmiel.

MD

Napisany dnia: 21.05.2017, 00:21

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
6
@ leśmian.pl
dnia 22.05.2017, 16:29 · Zgłoś
Jasło postawiło na winne klimaty,które są odległe od klimatów piłkarskich.A może winiarze stali by się sponsorami Czarnych? Albo jednak nie,bo w razie spadku do "A" klasy,ze stadionu powstała by winnica...
Odpowiedz
1
@ gol
dnia 23.05.2017, 07:47 · Zgłoś
Wiem że kultura picia wina nie dotyczy piłkarzy, ale nie wszyscy grają w piłkę. Poza piłką jest jeszcze wiele ciekawych rzeczy do robienia.
Odpowiedz
5
@ Kibic
dnia 22.05.2017, 13:55 · Zgłoś
Brawa dla juniorow którzy wygrali wczoraj z Resovią!!! Dawno juniorzy nie grali tak dobrze i nie byli tak wysoko w tabeli. Brawo chlopaki, brawo trener.
Odpowiedz
14
@ miejski
dnia 22.05.2017, 13:34 · Zgłoś
Dopóki Czarni nie będą mieć sponsora strategicznego a będą zależni od kasy z miasta i w tym układzie stawiania na miejscowych słabych zawodników dotąd nic nie będzie poza awansami i spadkami do 4 ligii. Sponsora nie ma i nie będzie bo miasto Jasło jest biednym miasteczkiem i ta bieda coraz bardziej się umacnia.
Odpowiedz
6
@ kib
dnia 21.05.2017, 21:01 · Zgłoś
A mi najbardziej w Czarnych podobał się Kurdziel.
Z tego chłopaka będzie duży pożytek, jeśli zostanie
w klubie.
Odpowiedz
10
@ kibic
dnia 21.05.2017, 16:08 · Zgłoś
Nowy trener wprowadził większy luz, chłopakom sie chce, widać wyraźną poprawę lecz niestety jednej rzeczy nie przeskoczymy - zimy. Bez odpowiednio przepracowanego okresu przed rundą wiosenną niestety nie da się grać na poważnym poziomie. Pary starczyło na 60 minut. W każdym razie widać światełko w tunelu tylko trzeba czasu i zaufania do trenera. W tym sezonie już wiele nie zmienimy - zobaczymy w przyszłym sezonie - gdzie mimo okręgówki szykuje się całkiem fajna ekipa - na stałe będzie Rodak, Wyderka może uda się Żygłowiczowi Pykoszowi pogodzić studia. Naprawdę fajnie to się rysuje - trener który zna młodzież plus obecna paka (mam świadomość że nie wszyscy zostaną) ale trzeba czasu i nie można oceniać trenera który bazuje na marnych fundamentach pozostawionych przez Klisiewicza. Dajmy Maczudze całą rundę - niech przygotuje zespół po swojemu, ułoży po swojemu i wtedy można oceniać.

Ps. Podobał mi się pomysł z Dziobkiem na prawej obronie
Odpowiedz
-4
@ pomysł
dnia 21.05.2017, 17:55 · Zgłoś
Pomysł z Dziobkiem był wymuszony(kontuzja Borowca), a pomysł z Nabożnym i Jamułą w środku obrony był zły? Moim skromnym zdaniem nie, dali radę, a bramki padły nie po ich błędach tylko po błędach Stelmacha i Niemczyńskiego.
Odpowiedz
20
@ Hmm
dnia 21.05.2017, 19:14 · Zgłoś
Jamuła jeśli zacznie poważnie podchodzić do gry w piłkę ma szansę być dobrym zawodnikiem. Nabożny niestety z meczu na mecz cięższy,wolniejszy,brak zwrotności i b
rak sił.Stelmach papiery na grę konkretne ale też widać że sił brak i treningów. Ta drużyna nie miała prawa spaść ale przez zimę wszystko się rozsypało. Klisiewicz po sparingach powinien zrezygnować bo widać że nie przekonał zawodników do swojego stylu pracy i podejścia do gry w piłkę.
Odpowiedz
-6
@ powiem tak
dnia 22.05.2017, 23:27 · Zgłoś
a jaka jest rola obronców? Maja rolę naprawić to co inni zrobili źle w przodzie i stracili 3 bramki :)
Odpowiedz
17
@ Pan
dnia 21.05.2017, 14:41 · Zgłoś
Totalna rozsypka I nie ma szans na solidna druzyne w okregowce bo Jaslo pilkarsko umarlo juz dawno,przykre ale prawdziwe I trudno sie z tym pogodzic!!!a baner promocyjny Miasta Jasla ,,Jaslo kimat do sportu" jest chyba jakims totalnym nieporozumieniem!!!brak infrastruktury,promocji,wsparcia.Sama dotacja nie wystarczy trzeba zainterezowNia,trzeba pokazac ze komus w tym miescie zalezy na Jks a tu wieczne ,, zaorac,zamknac,zlikwidowac!!!poprostu ku... zal;(
Odpowiedz
-4
@ gol
dnia 23.05.2017, 07:43 · Zgłoś
Inicjatywa musi wyjść od Klubu i zawodników.
Odpowiedz
3
@ do gol
dnia 23.05.2017, 07:49 · Zgłoś
Sprecyzuj jaka inicjatywa ? co klub albo zawodnicy maja zrobić żeby Burmistrz dał kasę na obiekty min. nowy stadion a sponsorzy walili drzwiami i oknami?
Odpowiedz
2
@ novum
dnia 21.05.2017, 12:22 · Zgłoś
W wieku 107 lat należy odejść w pokoju. Trzeba dać szansę "lepszej zmiany", budowy od podstaw.
Odpowiedz
18
@ czarny
dnia 21.05.2017, 10:21 · Zgłoś
niestety ale zle przygotowanie do sezonu poskutkowalo wlasnie slabymi wynikami i spadkiem do okregowki.Trzeba budowac druzyne wokol tych co chca czy maja czas trenowac i mysle ze bedzie dobrze.
Odpowiedz
8
@ Stefan cwaniak kąpany
dnia 21.05.2017, 10:06 · Zgłoś
I stało się to o czym pisałem na jesieni . Spadek i szukanie winnego. Za słaba drużyna na IV ligę i tyle w temacie. Szkoda szukać winnych gdy nie ma się mocnej drużyny.
Odpowiedz
26
@ kibic
dnia 21.05.2017, 10:00 · Zgłoś
.. a może okregówka to wszystko na co stać takie miasto jak Jasło ? Szkoda nerwów , trzeba się z tym pogodzić ..
Odpowiedz
4
@ Oki
dnia 21.05.2017, 09:10 · Zgłoś
Witam w okręgowe panowie pozdrawiam
Odpowiedz
11
@ kali
dnia 21.05.2017, 08:17 · Zgłoś
Trenerze Klisiewicz coś pan zrobił z Nasza drużyna przez zimę że teraz wstydzić się za nią na podkarpaciu musimy? Mam nadzieję ze grosz pan za ten czas nie wziął z kasy klubu bo piłkarze są kompletnie nieprzygotowani.
Odpowiedz
23
@ Fan
dnia 21.05.2017, 08:08 · Zgłoś
Munia,Folwarski,Nabożny,Jamuła,Niemczyński tym panom trener i kibice mogą podziękować za wczorajszą porażkę. Żeby grać w piłkę trzeba chcieć,trenować regularnie i posiadać pewne umiejętności. Tych cech w/w nie posiedli ewidentnie.
Odpowiedz
-8
@ gangus
dnia 21.05.2017, 08:42 · Zgłoś
byłeś na meczu? kto stracił dwa razy piłkę w środku boiska przy stanie 2:1 i z tych strat zrobiło się 2:3? uważam że stoperzy zagrali bardzo dobrze, Grzegorz Munia nie mógł sobie poradzić, Folwarski się starał, z jedną rzeczą się zgadzam: bramkarz
Odpowiedz
-9
@ on
dnia 21.05.2017, 08:46 · Zgłoś
Najlepiej jest krytykowac i nic wiecej nie robic. Nie wiesz dokladnie jak jest wiec może nie krytykuj i nie odmawiaj tym w/w chęci bo np. Munia caly tydzień sie leczył i chcial grac ale faktycznie gral slabo i pewnie nie do końca sie wyleczyl, Niemczynski do niedawna mial cos z reka, Olek studiuje w Rzeszowie wiec ciężko żeby byl na wszystkich treningach i stara sie tez chłopak jak może. Ale najlepiej jest krytykować i dobrze bo może juz wreszcie i Ci chłopcy odejdą jak Chrząszcz i wtedy będziesz Fan szczęśliwy i kilku innych krytykantow.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Panel Logowania

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657