Błażkowa na celowniku chuliganów
Mieszkańcy boją się, bo coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu. Pomalowane znaki, przystanki, a na nich wulgarne słowa to nie wszystko. Zniszczono murawę stadionu, czy elewację budynku gospodarczego. - Jesteśmy zaniepokojeni tym, co się dzieje. Na początku miesiąca dochodziło do incydentów, teraz ponownie się to powtórzyło. Chcemy, aby policja ustaliła sprawców tych zniszczeń – apeluje Leszek Żyguła, sołtys Błażkowej.
W miniony weekend w Błażkowej mieszkańcy mieli niemiłą niespodziankę. W nocy z piątku na sobotę doszło do zniszczeń zarówno znaków drogowych, jak również mienia prywatnego. Sprawcy wykorzystali okazję i w nocy, kiedy utrzymywała się gęsta mgła dokonywali szkód w różnych częściach wsi. Jak podkreśla sołtys Leszek Żyguła to nie pierwszy taki wybryk.
- Myślę, że sprawa sprzed miesiąca się nie wyjaśniła a wandali nie ustalono. Gdyby tak było, kolejne incydenty nie miałyby miejsca. Pojawiły się napisy o podobnych treściach na Błażkową, stąd przypuszczamy, że są to osoby spoza naszej miejscowości – wyjaśnia.
Początkiem października w centrum miejscowości zostały poniszczone przystanki autobusowe. Już wtedy pojawiły się wulgarne słowa skierowane do mieszkańców Błażkowej. Te same napisy zostały namalowane w miniony weekend czerwoną farbą na budynku gospodarczym, zaś kiosk spożywczy był oblany niebieską emulsją.
Fot: prywatne archiwum
- Podejrzewam, że są to kibice z pobliskich miejscowości. To nie pierwszy incydent, który ma miejsce w naszej wsi. Na wakacjach bardzo często przyjeżdżają samochodami i przeklinają na Błażkową – mówi Katarzyna Machnik, właścicielka kiosku spożywczego. - Będziemy czekać na rozwój sytuacji i mamy nadzieję, że policja wreszcie coś z tym zrobi. Zaczęło się to nasilać około 3-4 tygodni temu i coraz częściej jest coś zniszczone. Podejrzewamy, że są to porachunki kibiców z miejscowych klubów sportowych – dodaje zaniepokojony mieszkaniec.
Jasielska policja 1 października br. przyjęła zawiadomienie dotyczące zniszczenia murawy na stadionie w Błażkowej. - Policjanci w tej sprawie prowadzą czynności wyjaśniające mające na celu ustalenie osób odpowiedzialnych za zniszczenie mienia. 21 października otrzymaliśmy także zgłoszenie o uszkodzeniu elewacji budynku gospodarczego oraz tablicy informującej o drodze dojazdowej do stadionu. W tej sprawie prowadzimy czynności sprawdzające w sprawie o przestępstwo uszkodzenia mienia, które zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia asp. sztab. Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej w Jaśle.
Fot: Gmina Brzyska
Dzisiaj policjanci przyjęli kolejne zgłoszenie związane ze zniszczeniem mienia na stadionie w Kłodawie, na którym trenuje klub Liwocz Brzyska. Mieszkańcy łączą te zdarzenia z meczem derbowym, który odbył się wczoraj między klubem Wisłoka Błażkowa a Liwocz Brzyska. Choć mecz zakończył się remisem, pojawiają się podejrzenia, że był to odwet za zniszczenia dokonane w ostatnich dniach w Błażkowej.
Około północy z niedzieli na poniedziałek zostały wybite szyby w budynku magazynowym, wygięto tablicę ogłoszeń, uszkodzono bramki i zniszczono krzesełka na trybunie. Policja wykonała już oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyła monitoring. Wyrządzone szkody oszacowano na kilka tysięcy złotych. Wójt gminy Brzyska w rozmowie z Jaslo4u.pl zapewnił, że będzie interweniował u komendanta jasielskiej policji o większe zainteresowanie się niepokojącymi incydentami na tym terenie.
Ilona Dziedzic