Błażkowa: Spór o drogę
Mieszkańcy domów położonych w Błażkowej w pobliżu stawów mają od niedawna nową drogę dojazdową. Wszystko za sprawą zamiany działek pomiędzy jednym z mieszkańców, a gminą.
Kilka lat temu właściciel nieruchomości położonej przy starej drodze gminnej zgłosił się z propozycją zmiany jej przebiegu z racji tego, iż przebiegała ona przez środek jego podwórka tuż przed schodami wejściowymi i wyjściowymi z jego budynku mieszkalnego. Zważywszy na fakt, iż posiada on dziecko, niebezpieczeństwo, że wydarzy się nieprzyjemny wypadek było tym większe.
Wójt Brzysk przystał na tę propozycję i ostatecznie 26 maja br. podpisał kontrakt na zamianę działek. W wyniku tej zamiany za 162 m kw. gmina uzyskała od właściciela działkę o powierzchni 655 m kw.
Od lat jeździliśmy tą drogą gminną – wspomina Jan Wypasek mieszkający w jednym z dwóch domów do których droga prowadzi – Dla jednej osoby wójt zdecydował się zamienić działki i wybudować na koszt gminy drugą drogę.
Jak nadmienia Jan Wypasek w kontrakcie widnieje zapis, który mówi o tym, iż dopóki droga nie zostanie dokończona właściciel nowo nabytej działki jest zobowiązany do umożliwienia przejazdu starą drogą. Problem w tym, iż została ona zablokowana poprzez postawiony tam betonowy krąg.
Przejazd odbywać się musi nowo powstałą drogą, która według relacji pana Jana osuwa się i uwozi po opadach deszczu. Dla niektórych przejazd ten nie stanowi problemu jednak dla innych, w tym dla pana Jana jest to duże utrudnienie.
- Stan tej drogi w chwili obecnej pozostawia wiele do życzenia. Po wystąpieniu burz i opadów deszczu droga się rozjeżdża ponieważ zbudowana została na nasypie. W takim wypadku niedługo możemy zostać bez dojazdu do domu. Nie zostawię tak tego – mówi Jan Wypasek.
Co na to gmina?
- Dokonaliśmy tej zamiany, by poprawić warunki komunikacyjne. Wbrew pozorom droga ta jest dość często uczęszczana, ponieważ w niedużej odległości od niej zlokalizowane są stawy, które są własnością Związku Wędkarskiego i na terenie których organizowane są zawody wędkarskie – wyjaśnia Rafał Papciak, wójt gminy Brzyska.
Prośba o zmianę przebiegu drogi została wystosowana do gminy kilka lat temu.
- Kto chciałby mieć drogę, która biegnie tuż przed schodami? Wszystkie czynności związane z przekształceniem działek i zamianą odbywały się na mój koszt – mówi właściciel posesji.
Co z betonowym kręgiem na starej drodze?
- W akcie notarialnym zapis mówi o przejeździe tą drogą dopóki na działce obok nie powstanie nowy dojazd. Mieszkańcy nowy przejazd już mają, więc nie rozumiem o co są te pretensje. Od strony prawnej wszystko jest przecież uregulowane – podkreśla właściciel.
Wójt zapewnia, że stan drogi ulegnie poprawie
- Sprawa zamiany wspomnianych działek toczy się już od ponad czterech lat. Okazało się w międzyczasie, iż droga ta nie była własnością gminy, a tylko w jej władaniu, natomiast właścicielem był Skarb Państwa. Dopiero po uzyskaniu prawa własności Rada Gminy na wniosek mieszkańca, wyraziła ostatecznie zgodę na zamianę działek i zmianę przebiegu dotychczasowej drogi gminnej. Jednocześnie zapewniam, iż na nowo powstałym odcinku prowadzone będą w przyszłości prace remontowe – podsumowuje wójt.
JM