Chcą 20 mln zł w zamian za zbycie części udziałów MPGK
Władze miasta przymierzają się do sprzedaży części udziałów miejskiej spółki w zamian za pozyskanie środków na uzbrojenie terenów inwestycyjnych w Warzycach i na Gamracie. W najbliższy poniedziałek radni miejscy będą podejmować uchwałę w tej sprawie. Wszystko na to wskazuje, że będzie to burzliwa sesja.
fot. archiwum
W przyszłym tygodniu Rada Miejska zadecyduje, czy burmistrz miasta będzie mógł sprzedać część udziałów Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Jaśle. Wielu z nich podkreśla, że to jedna z najtrudniejszych decyzji, jaką będą musieli podjąć w tej kadencji. Niektórzy mają jeszcze wątpliwości, szczególnie ze względu na ewentualne konsekwencje. Inni zaś mówią otwarcie, że są przeciwni. Głównie obawiają się podwyżki cen za wodę i ścieki.
Podczas majowej sesji zakładano zbycie do 25% udziałów spółki MPGK w Jaśle, dzisiaj w projekcie uchwały znajdujemy zapis dotyczący sprzedaży do 33 % w trybie negocjacji. Jak zaznaczył w opinii skarbnik miasta jest to jedna z form pozyskania środków finansowych dla Jasła, a forma ta nie powoduje pogorszenia wskaźników zobowiązań dłużnych przewidzianych ustawą o finansach publicznych. Burmistrz Ryszard Pabian w opinii do projektu podkreślił, że zadaniem władz samorządowych miasta jest dbanie o jego rozwój, a więc stwarzanie jak najlepszych warunków do rozwoju przedsiębiorczości. – Mimo podejmowanych licznych działań w tym zakresie, m.in. pozyskania środków zewnętrznych na uzbrojenie terenów inwestycyjnych, nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów, ze względu na wymogi dostępnych programów. Doraźne działanie, na które miasto mogło sobie pozwolić ze środków własnych, choć przyniosły oczekiwany skutek, nie były działaniami w wystarczającej skali – czytamy.
Zdaniem włodarza miasta Pakiet dla miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze daje możliwości do przygotowania terenów pod inwestycje, szczególnie w strefie Warzyce oraz na Gamracie. Co więcej nie blokuje drogi zaciągania kredytów w przypadku realizacji zadań z udziałem środków unijnych. Propozycja władz miasta zapewne znajdzie uznanie u tych radnych, którzy zabiegają o realizację kolejnych dużych inwestycji. Chociażby nadal stoi w miejscu sprawa budowy mostu na osiedlu Gądki. W kolejnych latach realizowany będzie również Gminny Program Rewitalizacji i jak przypomina skarbnik Jacek Borkowski, w związku z tym konieczne będzie zabezpieczenie wkładu własnego.
Jeśli radni wyrażą zgodę na zbycie udziałów, miasto 20 mln zł rozpocznie spłacać dopiero po 3 latach. Do tego dochodzi ponad 11 mln zł z tytuł kosztu kapitału. Łącznie miasto będzie musiało zwrócić ponad 31 mln zł w ciągu 20 najbliższych lat. – Zwrot kapitału wraz kosztem kapitału pokrywany będzie z zysków spółki lub z dywidendy – dodaje skarbnik miasta.
Komisja Finansowo-Budżetowa Rady Miejskiej Jasła wydała opinię negatywną w sprawie proponowanego projektu uchwały. Co więcej radny Krzysztof Pec na oficjalnym profilu facebook’owym wyraził swoje zdanie na temat zbycia udziałów spółki miejskiej. Napisał – Przyjęcie rozwiązań proponowanych przez Pana Burmistrza, mających na celu m.in. sfinansowanie budowy dróg w „strefie warzyckiej” to wysoce prawdopodobna podwyżka cen za wodę i ścieki. Z danych, które uzyskałem, wzrost cen byłby w okolicach 1,80 zł/m3, czyli około 18 zł miesięcznie. W związku z tym, że jest to swoiste samo opodatkowanie mieszkańców, proszę o opinię, co o tym myślicie? – z takim pytaniem zwrócił się do internautów.
O tym, czy propozycja burmistrza zostanie wcielona w życie zdecyduje poniedziałkowe głosowanie radnych miejskich.
Ilona Dziedzic