Coraz chętniej sięgamy po odnawialne źródła energii
Zakończył się jeden z największych pilotażowych projektów w Polsce związany z promocją odnawialnych źródeł energii w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. W województwach podkarpackim i małopolskim zainstalowano m.in. 8 tys. instalacji solarnych w prywatnych gospodarstwach domowych oraz 103 w budynkach użyteczności publicznej.
W Jasielskim Domu Kultury w Jaśle odbyło się oficjalne podsumowanie projektu pn. „Instalacja systemów energii odnawialnej na budynkach użyteczności publicznej oraz domach prywatnych na terenie gmin należących do Związku Gmin Dorzecza Wisłoki”. W projekcie uczestniczyło 20 gmin w tym wszystkie z terenu powiatu jasielskiego. Projekt opiewał na 95 mln zł przy 75% dofinansowania ze strony szwajcarskiej.
- Na terenie województwa małopolskiego i podkarpackiego zainstalowano 8 tysięcy 250 instalacji solarnych na budynkach indywidualnych mieszkańców oraz 103 na budynkach użyteczności publicznej. Ponadto pojawiło się 49 instalacji fotowoltaicznych, najwięcej na basenie w miejscowości Pustków w gminie Dębica oraz w Jaśle. Myślę, że ponad 10 tysięcy ton dwutlenku węgla rocznie będzie redukowana poprzez ograniczone spalanie gazu węgla, czy prądu elektrycznego. Szacujemy, że w granicach 35 tysięcy osób korzysta bezpośrednio z tych instalacji – skomentował Andrzej Czernecki, przewodniczący zarządu Związku Gmin Dorzecza Wisłoki w Jaśle.
Z okazji podsumowania projektu w Jaśle gościł Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego, który podkreślił wagę tego projektu, z którego mieli okazję skorzystać mieszkańcy południowej Polski. - Ten projekt jest niezwykły. Dzięki niemu oddychamy czystszym powietrzem a komfort życia i naszego zdrowia będzie zdecydowanie większy. Cieszę się, że poprzez ten projekt wzmacniają się więzi zarówno społeczne, jak również współpracy. Tego mogliśmy się nauczyć od naszych przyjaciół ze Szwajcarii, a także odpowiedzialności za dobro wspólne jakim jest ochrona środowiska i promocja odnawialnych źródeł energii – powiedział podczas dzisiejszej konferencji minister Gowin.
W Jaśle duże zainteresowanie projektem pojawiło się w ostatnim jego etapie, kiedy wielu mieszkańców złożyło wnioski o dofinansowanie do kolektorów słonecznych. W mieście zainstalowano 850 takich instalacji w tym 15 na budynkach użyteczności publicznej, na nich pojawiły się również 10 instalacji fotowoltaicznych. - Dofinansowanie na poziomie 75 % na pewno wpłynęło na tak dobry odbiór ze strony jaślan. To znacząca pomoc finansowa, gdyż montaż tych instalacji z własnych środków nie byłby możliwy dla każdego. W tym momencie, kiedy mamy dofinansowanie było to łatwiejsze. Mieszkańcy zyskali ciepłą wodę w domach prywatnych, a miasto na pewno ograniczenie w zużyciu energii elektrycznej, już zauważalne są oszczędności z tego tytułu – podkreślił burmistrz Ryszard Pabian.
W ramach podsumowania projektu przedstawiciele ze strony szwajcarskiej mieli okazję zobaczyć jego efekty i zastosowanie instalacji w naszym mieście. Jak zaznaczył dyrektor Biura Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy pieniądze przekazane przez nich na realizację tego projektu miały na celu usunięcie różnic między starymi a nowymi członkami UE, a tym samym dążenie do większej stabilności pod kątem zamożności tych państw. - Miałem okazję dzisiaj przed południem zobaczyć różnego rodzaju instalacje, które zainstalowano w ramach projektu w Jaśle, zarówno na prywatnych domach jak i na budynkach użyteczności publicznej m. in. instalacje zamontowane na budynku basenu i kompleksu sportowego, oraz te które znajdują się nad zielonym rynkiem w Jaśle. Jest pod wrażeniem ich jakości – zaznaczył dyrektor Guido Beltrani.
Związek Gmin Dorzecza Wisłoki złożył dwa projekty parasolowe do konkursu, w którym walczą o środki na poziomie 31 mln zł dla 11 gmin. Jeśli im się uda z projektu będzie mogło skorzystać ponad 2 tysiące indywidualnych osób. - Chcemy je realizować, w obecnej chwili walczymy w konkursie. Ważne byłoby, aby Program Szwajcarski nadal był kontynuowany. To środki bardzo trafnie lokowane – dodał na koniec A. Czernecki.
Ilona Dziedzic