Czarni wiceliderem tabeli po zwycięstwie nad Startem!
Czarni Jasło kontynuują zwycięską passę. Tym razem na własnym stadionie ograli Start Rymanów. Bramki dla gospodarzy strzelali Kulig oraz Gabryel, który zanotował dwa trafienia.
Jaślanie znajdują się na fali wznoszącej. W czterech ostatnich spotkaniach zdobyli komplet 12 punktów, co pozwoliło im przesunąć się na pozycję wicelidera ligowej tabeli. Przed sobotnim meczem to, zatem jaślanie byli murowanym faworytem do zwycięstwa. Gospodarze potwierdzili te przypuszczenia już w pierwszych minutach gry. Po dwóch minutach od gwizdka arbitra oznajmiającego początek rywalizacji wynik mógł otworzyć Wilk. Po doskonałym dośrodkowaniu z rzutu rożnego napastnik Czarnych wyskoczył do piłki wyżej od defensorów Startu, po czym skierował ją wprost pod poprzeczkę. Fantastyczną interwencją popisał się jednak Gromada, który z trudem przeniósł futbolówkę nad bramką.
Dominik Wilk w walce z rywalem
Pierwsze poważne ostrzeżenie nie zrobiło na gościach specjalnie dużego wrażenia, bowiem trzy minuty po akcji Wilka, Czarni objęli prowadzenie za sprawą Kuliga. Zawodnik gospodarzy otrzymał precyzyjne podanie w uliczkę, dzięki czemu z łatwością zgubił krycie obrońców Startu. Kiedy znalazł się w polu karnym rywala z piłką przy nodze, miał na tyle dużo czasu, aby ze spokojem przymierzyć w kierunku bliższego słupka bramki, co też niechybnie uczynił pokonując tym samym Gromadę.
Po wyjściu na prowadzenie Czarni nie zmienili taktyki, wciąż nacierając na rywala. Zawodnicy Startu nie potrafili znaleźć skutecznego sposobu na zneutralizowanie dobrze radzących sobie zarówno w środku pola jak też na skrzydłach graczy jasielskiej drużyny. Absolutne panowanie w bocznych strefach boiska, czego skutkiem były liczne dośrodkowania w pole karne gości, przyniosło powtórny efekt dopiero w 35. minucie meczu. Po centrze z prawej strony boiska, której autorem był Kulig, piłka trafiła wprost pod nogi jednego z defensorów. Obrońca Startu interweniował jednak na tyle niefortunnie, że piłka pozostała w obrębie pola karnego, lecz poza zasięgiem jego kolegów z drużyny. Do futbolówki najszybciej dobiegł Gabryel, który technicznym strzałem przeniósł piłkę nad bramkarzem podwyższając prowadzenie.
Michał Gabryel i Damian Kulig celebrują zdobycie gola
Po przerwie obraz gry uległ zmianie. Czarni oddali częściowo inicjatywę gościom, którzy częściej niż w pierwszej odsłonie spotkania zapuszczali się pod bramkę strzeżoną przez Cyrana. Mimo to, zawodnikom Startu nie udało się stworzyć stuprocentowej okazji do zdobycia choćby honorowego trafienia. Kibice oglądali więcej walki w środku pola, kosztem ciekawych sytuacji podbramkowych. Dopiero w 60. minucie meczu serca fanów obu drużyn zabiły mocniej. Lewą stroną boiska na bramkę atakował Kulig. Złamał on akcję w kierunku środka pola, po czym kropnął potężnie prawą nogą na bramkę. Piłka odbiła się od poprzeczki trafiając następnie wprost pod nogi Wilka. Snajper jasielskiej drużyny znajdując się zaledwie kilka metrów od bramki bez zastanowienia oddał w jej kierunku strzał. Fantastyczną paradą popisał się jednak Gromada, który przy użyciu nóg instynktownie wybił piłkę poza pole gry. Wilk po raz kolejny musiał obejść się smakiem.
Michał Gabryel w walce z rywalem
Po tej akcji, piłkę w narożniku boiska ustawił Urban. Pomocnik Czarnych, posłał futbolówkę wprost na głowę Gabryela, który w polu karnym zamykał dośrodkowanie. Strzałem w kierunku dalszego słupka bramki ustalił on wynik meczu na 3:0 dla gospodarzy. Po raz kolejny nie popisali się obrońcy Startu, którzy zupełnie zapomnieli o zawodniku, który już raz zdołał skarcić drużynę z Rymanowa.
JKS Czarni 1910 Jasło – Start Rymanów 3:0 (2:0)
Bramki.
JKS Czarni 1910 Jasło: Damian Kulig (5’), Michał Gabryel (35’, 61’)
Żółte kartki.
JKS Czarni 1910 Jasło: Krzysztof Szydło (47’), Michał Gabryel (57’)
Start Rymanów: Nikody Radosław (37’), Nikody Rafał (73’), Kamil Kasperowicz (88’)
Składy.
JKS Czarni 1910 Jasło: Wiktor Cyran (GK) – Tomasz Dziobek (C), Wojciech Myśliwiec, Krzysztof Szydło (Dziedzic 83’), Michał Borowiec, Paweł Setlak (Frączek 69’), Łukasz Urban (Wyderka 81’), Przemysław Musiał, Michał Gabryel (Rodak 69’), Damian Kulig, Dominik Wilk (Wójtowicz 62’) – Damian Niemczyński (GK) , Wojciech Dziedzic, Jakub Frączek, Bartłomiej Rodak, Jakub Wyderka, Artur Wójtowicz.
Trener: Ryszard Skuba
MD