Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Ekstremalny wyczyn, który pozwala zrozumieć tajemnicę

51

Już za blisko dwa tygodnie z Jasła wyruszy Ekstremalna Droga Krzyżowa. Ta nowa forma duchowości z każdym rokiem przyciąga coraz więcej osób, gotowych podjąć trud i wyjątkowe wyzwanie, aby zbliżyć się do Boga i zrozumieć tajemnicę Jego cierpienia i śmierci.

Człowiekiem, który zapoczątkował ideę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest ksiądz Jacek Stryczek, prezes Stowarzyszenia WIOSNA, inspirator wielu wartościowych działań prowadzonych przez tę organizację, takich jak SZLACHETNA PACZKA.

Ekstremalna Droga Krzyżowa oznacza nocną wędrówkę trasą liczącą blisko 40 kilometrów. Odbywa się ona w milczeniu, co ma pozwolić na pełniejsze przeżywanie tajemnicy Męki Pańskiej, która odgrywa niezwykle istotną rolę w życiu duchowym katolików. Uczestnicy posiadając w zanadrzu rozważania także i w tym roku podążać będą przez kolejne stacje Drogi Krzyżowej. Śmiałkom, którzy decydują się podjąć wyzwanie towarzyszyć mogą zmienne warunki atmosferyczne. Nie jest to zwykły spacer. Każdy wyrusza a następnie idzie na własną odpowiedzialność.  Wyczerpująca wędrówka, modlitwa oraz wyciszenie prowadzić mają do celu, którym jest spotkanie z Bogiem.

O tym, czym jest EDK mówi o. Łukasz Pazgan, franciszkanin a zarazem lider rejonu jasielskiego. Idea Ekstremalnej Drogi Krzyżowej ma nasz zachęcać do tego, abyśmy podjęli zmaganie z samym sobą. Chodzi również, o wyzwanie polegające na zmierzeniu się z własnymi słabościami. Wielu z uczestników przyznaje, że po przejściu kilkunastu lub kilkudziesięciu kilometrów, kiedy brakuje już sił zwraca swoje myśli ku Bogu. Wówczas możliwe jest pełniejsze skupienie się na Bogu i zrozumienie tego, co zrobił On dla nas biorąc krzyż i idąc na Golgotę. Zrobił to, choć nie musiał. Dzięki EDK każdy może jeszcze raz zmierzyć się ze swoimi problemami, rozważyć to, co jest dobre i złe w życiu. – mówi.

o. Łukasz Pazgan - lider rejonu jasielskiego

W tym roku EDK organizowana jest w 6 krajach oraz 237 miastach. Uczestnicy mają do wyboru 420 tras.  Tak, jak w roku poprzednim dla uczestników jasielskiej EDK przygotowane zostały dwie trasy marszu. Pierwsza (św. Franciszka z Asyżu) o długości 41 kilometrów biegnie z Jasła przez Górę Liwocz kończąc się w Jaśle. Celem drugiej (św. Antoniego Padewskiego) jest Dukla. W drugim z przypadków, uczestnicy muszą zorganizować transport powrotny. W ubiegłym roku w EDK wzięło udział nadspodziewanie dużo osób. Na trasach pojawiło się ich, bowiem niemal 300. 7 kwietnia bieżącego roku śmiałków może być zdecydowanie więcej.

W ubiegłym roku w EDK wzięło udział prawie trzysta osób, choć ojciec Jacek liczył na pięćdziesiąt. W tym roku zapewne będzie ich jeszcze więcej. Mimo, iż mamy dziś do czynienia z szalonym pędem, który jest znakiem naszych czasów szukamy sobie odskoczni, chwil zatrzymania. Potrzebujemy momentu dla weryfikacji swojego życia. EDK jest bardzo dobrym sposobem, aby to zrobić. Poza tym, wielu chce się dodatkowo sprawdzić, czy podoła wyzwaniu. Szukamy w ten sposób ucieczki od wygody i konformizmu, które cechują współczesne społeczeństwo. – wyjaśnia o. Łukasz Pazgan, lider rejonu jasielskiego EDK.

Wciąż jeszcze można zapisać się na obydwie trasy. Warto zrobić to jak najwcześniej, bowiem do końca marca zgłaszane będzie przez liderów rejonów zapotrzebowanie na pakiety EDK, które zakupić mogą uczestnicy. Zawierają one rozważania Drogi Krzyżowej, elementy odblaskowe, gadżety EDK, wydanie książkowe EDK.

Opis tras oraz panel zapisu znajduje się po kliknięciu w poniższe linki.

Trasa Św. Franciszka z Asyżu (Jasło-Góra Liwocz-Jasło)

Trasa Św. Antoniego z Padewy (Jasło-Dukla)

Ekstremalna Droga Krzyżowa rozpocznie się 7 kwietnia mszą świętą w kościele OO. Franciszkanów o godzinie 20.00. Wymarsz na wybrane trasy przewidziany jest o godzinie 21.00. 27 marca, w poniedziałek u jasielskich Franciszkanów w kaplicy Św. Maksymiliana o godzinie 19:30 odbędzie się spotkanie informacyjne dla uczestników.

Szczegółowe instrukcje dla uczestników dotyczące m.in. wyposażenia, ubioru oraz wielu innych kwestii dostępne są na profilu facebook’owym jasielskiej EDK – FB/JasloEDK.

MD

Napisany dnia: 22.03.2017, 09:00

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
2
@ oset.
dnia 24.03.2017, 21:58 · Zgłoś
Gratuluję !!! Gratuluję ekstremalnie kretyńskiego pomysłu. Pomijając wszelkie ideologie, nie podejmując zbędnej dyskusji - nie ma z kim, nie ten poziom , nie to forum, wyprowadzenie kolumny ludzi na taką trasę - górki, niewidoczne zakręty, noc, może mokro, może mgła, pomiędzy pędzące do i od granicy "TIR-y" ? Szanun, nie mogę wyjść z podziwu!
Odpowiedz
0
@ do oset
dnia 25.03.2017, 10:35 · Zgłoś
No i właśnie o to w tym chodzi!
Jak Tir przejedzie jakiesś dziecko, to zostanie zaliczone najpierw w poczet aniołków, potem w poczet świętych. Ile będzie można uroczystości kościelnych przy tej okazji zorganizować, jak zmobilizować tzw. wiernych, ile zebrać na tzw. składkę, itd. Tutaj jest tak jak w handlu - ważne żeby był ruch w interesie.
A jeżeli będzie to TIR rumuński, to przy okazji nasi rodacy będą mogli eksploatować kilka dodatkowych tematów, jak "Tiry na tory", nie mówiąc już o tym, że dostanie się Rumunom, których uważają za Cyganów,chociaż nic z nimi nie mają wspólnego.
Odpowiedz
1
@ Abnegat
dnia 26.03.2017, 06:21 · Zgłoś
Zgodnie z rozp. MSWiA z dnia 6 lipca 2010 r. w sprawie kierowania ruchem drogowym (jedn. tekst Dz.U. 2016, poz. 143), osoby odpowiedzialne za utrzymanie porządku podczas przemarszu m. in. pielgrzymki - powinny mieć przeszkolenie w WORD do kierowania ruchem, potwierdzone wydanym świadectwem. Podczas przemarszu na drodze, powinny być ubrane w kamizelki barwy pomarańczowej z elementami odblaskowymi oraz dysponować przyborami sygnalizacyjnymi, ze względu na porę nocną (latarka lub tarcza odblaskowa). Takich osób powinno być w kolumnie 300-osobowej co najmniej kilkanaście, a zakładając, że uczestnicy raczej będą podzieleni na mniejsze grupy - to oczywiście więcej.

Czy tak było i tak będzie? Problem polega na tym, że koszt przeszkolenia jednej osoby w WORD to 500 zł i kto miałby ponieść te koszty? Pojawia się więc pytanie, kto poniesie odpowiedzialność prawną, jeżeli dojdzie do wypadku, a wymienione wyżej wymogi bezpieczeństwa nie zostaną spełnione?
Odpowiedz
0
@ do abnegata
dnia 26.03.2017, 10:23 · Zgłoś
Nie bój się. W razie czego ktoś (biskup, prałat, proboszcz) lub jakiś bardziej miejscowy lub bardziej krajowy zaprzyjaźniony polityk załatwi i się umorzy. A jeżeli będą trudności to Zbyszek Z. pomoże. Na końcu, gdyby "nie daj Boże" ktoś był skazany, to prezydent ułaskawi. Rączka, rączkę myje - znasz takie polskie powiedzenie. Tak u nas już od setek lat było i pozostanie.
Odpowiedz
-2
@ Abnegat
dnia 26.03.2017, 15:55 · Zgłoś
Na razie chyba liczą na to, że nad nimi będzie fruwać oddział aniołków-stróżów.
Odpowiedz
-20
@ ......
dnia 23.03.2017, 11:23 · Zgłoś
ciekawe ile mlodych sie zdecyduje, pewnie malo i pojda sami starsi wpatrzeni w Rydzyka i radio Maryje :) ja sobie bede spal w cieplym lozku :D
a tutaj karton na minusy dawać je, bo prawda w oczy kole \____/
Odpowiedz
-13
@ Abnegat
dnia 23.03.2017, 01:11 · Zgłoś
Czy te pseudoreligijne "wyścigi szczurów" mają coś wspólnego z duchowością? Czy naprawdę ktoś uważa, że idąc w morderczym marszu nocą i uważając na każdy krok, aby się nie potknąć, uczestnicy mają odpowiednie warunki do rozważań na tematy transcendentne?
Ponadto, do czego właściwie ta powstała niedawno moda nawiązuje, przez 40-kilometrową długość "drogi krzyżowej" oraz nocną porę jej pokonywania?
Odpowiedz
-8
@ do abnegata
dnia 23.03.2017, 07:02 · Zgłoś
W odczuciu tych co tam idą może tak. Problem w tym, że realnie to jest to jedna z tzw. niekonwencjonalnych form przyciągania młodzieży do kościoła, czyli dorzucenia dodatkowej porcji kaszy do mózgu i uczynienia z nich tzw. wiernych jeszcze bardziej wiernych, którzy potem przez następne lata swojego życia będą utrzymywać tą próżniaczą kastę duchowieństwa. Nie jedyną zresztą, bo łożą już na polityków. Warto zwrócić uwagę, jak te dwie grupy w tym dziele wzajemnie się wspierają. Ciekawe czy jakiś szczególnie "wrażliwy" lokalny polityk samorządowy wybierze się wraz z nimi na wędrówkę.
Odpowiedz
14
@ do Abnegata
dnia 23.03.2017, 09:56 · Zgłoś
Pogłębianie wiary poprzez wędrówkę np. do miejsc związanych z życiem Jezusa lub takich w których znajdują się relikwie świętych ma wielowiekową tradycję - np. szklak pielgrzymkowy do Santiago de Compostella, ciągnący się przez Polskę i całą Europę. Również muzułmanie odbywają podróż do Mekki - obowiązkowo, żydzi do Jerozolimy - obowiązkowo, także hindusi, buddyści itd). Podobnie tradycja odbywania drogi krzyżowej w plenerze - tak powstały miejsca, dziś miejscowości, nazwane kalwariami: Zebrzydowska, Pacławska itd.
Miejmy nadzieję, że EDK pomoże uczestnikom odnaleźć to, czego szukają, a na pewno nie zaszkodzi.
Odpowiedz
-5
@ Abnegat
dnia 24.03.2017, 06:15 · Zgłoś
Te "niekonwencjonalne formy przyciągania młodzieży do kościoła" to już nie jest religia, lecz coś, co ja nazywam "popreligią", a zapoczątkował ten trend JPII, jak jeszcze był biskupem.

Co do wypowiedzi przywołującej argument tradycji pielgrzymek - to jest jakieś nieporozumienie. Pielgrzymki to są spokojne wędrówki w porze dziennej, z tempem dostosowanym do osób w różnym wieku i stanie zdrowia, dalekie więc od ekstremalnych wyczynów, jakimi są te nocne "drogi krzyżowe", które można raczej przyrównać do istniejącej na Filipinach tradycji przybijania się do krzyża, której Kościół nie popiera.

Równie nietrafne jest przywołanie argumentu dróg krzyżowych odbywanych w terenie, typu Kalwaria Zebrzydowska, gdyż nie odbywają się one w porze nocnej, a ich długość jest nieporównywalnie mniejsza. Natomiast co do kwestii: czego szukają uczestnicy EDK? Mam wrażenie, że głównie adrenaliny.
Odpowiedz
-25
@ józef
dnia 22.03.2017, 18:55 · Zgłoś
Radzę katolikom poczytać nawet w internecie na temat ostatnich odkryć co do wiary i pochodzenia JEZUSA dokąd udała się żona JEZUSA z ich córką
Odpowiedz
-7
@ do józefa
dnia 22.03.2017, 19:22 · Zgłoś
Czy aby nie do Torunia?
Odpowiedz
3
@ do józefa
dnia 23.03.2017, 10:00 · Zgłoś
zamiast dawać innym dobre rady uważaj, żebyś nie obraził wyznawców innych religii, bo oni nie nadstawiają drugiego policzka, co robią za obrazę swoich uczuć religijnych, poczytaj w internecie
Odpowiedz
-5
@ do "do józefa"
dnia 23.03.2017, 12:21 · Zgłoś
Owszem, dzisiaj już katolicy reagują inaczej, bo im prawo w Europie na to nie pozwala. Jeszcze nie tak dawno gro tych, którzy napisali nieprzychylne im komentarze poszłoby na szubienicę lub na stos. Przez jakieś 1500 lat (300 do 1800) chrześcijanie wymordowali wiele narodów, i co najgorsze zrobili to w imię Chrystusa. To, że dzisiaj tak postępują Muzułmanie, to dlatego, że są mniej cywilizowani i nie przeszli jeszcze przez okres oświecenia, przez który przeszła Europa.
Odpowiedz
-30
@ ja
dnia 22.03.2017, 16:07 · Zgłoś
brud w mieście,kupy psie na ulicach i w parkach...niech posprzątają za bliźnich...napewno spodoba się Panu Bogu...
Odpowiedz
3
@ leo
dnia 23.03.2017, 07:07 · Zgłoś
Skoro tak latwo je urazić, muszą być słabe.
Odpowiedz
29
@ do JA
dnia 22.03.2017, 15:44 · Zgłoś
Ta droga to nie jest pomoc komus tylko samemu sobie. Sami musimy sie podnieść żeby później miec sile pomagać innym. A tym wszystkim co tak im w oczy kole niech sie nie wypowiadają. Niech każdy zajmie sie sobą bo nikt za mnie nie przezyje MIJEGO ZYCIA.
Odpowiedz
-36
@ jasiu
dnia 22.03.2017, 15:01 · Zgłoś
Czy są inne,zwyczajne msze i dlaczego msze są tylko święte
Odpowiedz
28
@ do jasiu
dnia 22.03.2017, 18:24 · Zgłoś
Trzeba było chodzić na religie to byś wiedział. Zaskakujący
czasem jest poziom umysłowy niektórych!
Odpowiedz
0
@ jasiu
dnia 23.03.2017, 08:34 · Zgłoś
To pokaż mi coś nieświętego w kościele
Odpowiedz
-6
@ lolo
dnia 23.03.2017, 11:28 · Zgłoś
Obłudę, hipokryzję, pedofilię. Wystarczy?
Odpowiedz
-29
@ JA
dnia 22.03.2017, 13:01 · Zgłoś
dlaczego tych sił i potu nie mozna wykorzystać w pomocy bliżniemu,moge podać adresy starszych samotnych ludzi którzy chętnie przyjeliby jakąkolwiek pomkoc w ogrodzie ,sadzie, robaniu drzewa sam posiadam 11m3 do porąbania -jest dobry ucznek zapisany na konto i siły i testosteron wykorzystany i sporzytkowany w swiatłym celu
Odpowiedz
-11
@ do ja
dnia 22.03.2017, 14:54 · Zgłoś
Bo pomaganie w taki sposób nie leży w naturze polaka-katolika.
Odpowiedz
-13
@ jasiu
dnia 22.03.2017, 14:59 · Zgłoś
Oto są konkretne zapoytania
Odpowiedz
4
@ Nikki
dnia 23.03.2017, 18:44 · Zgłoś
A ty - ilu takim ludziom pomogłeś?
Odpowiedz
-34
@ Kamil
dnia 22.03.2017, 13:00 · Zgłoś
Boga mozna tez odnaleźć podczas pracy. Zamiast spaceru
proponuje energię zużyć np na zrobienie ścieżki rowerowej.

A i czy ci pięchurzy są ubezpieczeni? Bo jak się komuś coś stanie
to kto poniesie odpowiedzialność? Oczywiście zycze powodzenia
Odpowiedz
12
@ do @ Kamil
dnia 23.03.2017, 08:42 · Zgłoś
Trafnie zauważyłeś, że Boga można odnaleźć wszędzie, w czasie pielgrzymki również. Pozdrawiam i zachęcam do uczestnictwa :)
Odpowiedz
30
@ wwwwwww
dnia 22.03.2017, 12:02 · Zgłoś
OJ bardzo nie ladnie ztakich wydarzen robic sobie zarty opamietaj sie jeden zdrugim co piszesz nie jestes w sieci sam
Odpowiedz
-30
@ Warez
dnia 22.03.2017, 12:01 · Zgłoś
Podobny do Leonardo di Caprio - myślałem, że do Jasła przyjechał!
Odpowiedz
-52
@ Mecio
dnia 22.03.2017, 11:19 · Zgłoś
Idą jakieś fajne dziewczyny? ;)
Odpowiedz
57
@ leming
dnia 22.03.2017, 11:43 · Zgłoś
Po co zabieracie głos w sprawie w którą nie wierzycie i nie wezmiecie udziału.
To wyzwanie dla duszy i ciała i pogłębienia wiary w Boga jedynego.
Możesz iść w tym czasie do galerii lub na cało nocny seans filmowy nic mnie to to twoje marne życie nie krytykuje jego. Śmierć zweryfikuje nasze.
Warto isc kto nie był, wysiłek będzie ale wiara w Bóg dodaje sił - Bóg nam je daje.
Kto wierzy wie o czym pisze.
Odpowiedz
-44
@ Mecio
dnia 22.03.2017, 12:51 · Zgłoś
czyli nie będzie...
Odpowiedz
24
@ klaser
dnia 22.03.2017, 12:54 · Zgłoś
pielgrzymka do Czestochowy o wiele bardziej wyczerpująca a jednak ludzi wciąz przybywa
Odpowiedz
-27
@ jasiu
dnia 22.03.2017, 14:55 · Zgłoś
I to jest smutne
Odpowiedz
-36
@ pytanie
dnia 22.03.2017, 14:55 · Zgłoś
Czy na tą drogę możecie zabrać tego pustelnika z Dębowca? Może sąd policzy mu to na poczet przyszłej kary.
Odpowiedz
-9
@ Mietek
dnia 23.03.2017, 07:16 · Zgłoś
Przybywa...?
Licząc od kiedy?
Odpowiedz
-8
@ ......
dnia 23.03.2017, 11:24 · Zgłoś
taa xD juz to widze xd
Odpowiedz
-72
@ eee
dnia 22.03.2017, 11:17 · Zgłoś
Będą się biczować?
Odpowiedz
49
@ karola
dnia 22.03.2017, 10:57 · Zgłoś
Bardzo dobrze ze ktos takie cos organizuje . W tych czasach co każdy gna za pieniądzem a zapomina o Bogu taka droga jest odpowiedzią na wiele pytań na które czadem nie znamy odpowiedzi . Wytrwałości dla wszystkich zarówno organizatorów jak i uczestników.
Odpowiedz
0
@ _rjs
dnia 22.03.2017, 10:42 · Zgłoś
Linki do zapisów mają odwrócone trasy
Odpowiedz
78
@ Nemka
dnia 22.03.2017, 09:53 · Zgłoś
Super sprawa! Sposób aby w tym wirze codzienności odnaleźć siebie, odnaleźć Boga...
Odpowiedz
-7
@ jasiu
dnia 22.03.2017, 14:57 · Zgłoś
A w codziennym życiu nie da się odnaleźć i odnaleźć Boga?
Odpowiedz
1
@ A jaki jest ten wir codzienności?
dnia 25.03.2017, 01:16 · Zgłoś
Boga należy szukać codziennie w bliźnim. A jacy my jesteśmy w stosunku do siebie każdego dnia - większość życia jeżeli ktoś ma szczęście to spędza w pracy - jak my się nawzajem traktujemy - przecież jeden drugiego za nic utopił by w przysłowiowej szklance wody. A jak sąsiad odnosi się do sąsiada. Dlaczego tyle niezrozumiałej nienawiści się z nas wylewa - przecież podobno jesteśmy Chrześcijanami - czy aby na pewno jesteśmy nimi na co dzień.
Według mnie dobrzy to my NIESTETY jesteśmy tylko na pokaz - tak żeby inni widzieli - nie mogę zrozumieć wszechpanującej obłudy i fałszu - co z tą Polską.
I tylko nikt nie pisze, że tak nie jest.
Odpowiedz
0
@ A jaki jest ten wir codzienności?
dnia 25.03.2017, 01:19 · Zgłoś
Korekta ostatniego wyrazu:
I tylko niech nikt nie pisze, że tak nie jest.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Panel Logowania

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657