Fałszywe obietnice rządu Donalda Tuska?
Na konferencji zorganizowanej przez Komitet Prawa i Sprawiedliwości podsumowano pracę rządu w zakresie polityki społecznej. Nie pozostawiono suchej nitki na koalicji PO-PSL, krytykując ją za brak zainteresowania problemem ubóstwa...
Mirosław Przewoźnik, specjalista organizacji pomocy społecznej, były dyrektor wydziału polityki w Rzeszowie prowadził konferencję, przedstawiając zebranym niezmieniającą się sytuację biedniejszych warstw społecznych od dziesięciu lat. Dane wykorzystane zostały na podstawie oficjalnych raportów przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, GUS-u oraz badań Uniwersytetu Warszawskiego.
Koalicji PO-PSL, opozycja zarzuca, że przez cztery lata ich rządów, nie została wprowadzona waloryzacja kryterium dochodowego. Według badań, w latach 2009-2010, sto tys. dzieci straciło prawo do posiłków.
W 2008 r. szef rządu Donald Tusk powiedział, że głodne dziecko to hańba i nie zazna spokoju, póki dzieci w Polsce będą głodne. Raport GUS za 2010 r. wskazuje, że ponad 2 mln osób żyje w skrajnej nędzy.
- Przez to, że Platforma nie podwyższyła kryterium dochodowego dla pomocy społecznej 1,3 mln osób nie korzysta ze świadczeń społecznych. Ci ludzie są tego pozbawieni. Pan Karapyta i pani Chomycz zabierają pieniądze z pomocy społecznej, przekazując je na inne cele. W zeszłym roku nie przekazano w wielu gminach środków na zasiłki okresowe. Rząd wprowadził również, że zadaniem gminy jest dopłacanie do zasiłków stałych w wysokości 20 % - wyjaśniał Mirosław Przewoźnik.
Zarzuca się rządowi, że mając pieniądze nie przekazał środków na pomoc dla bezdomnych. Wzrosło również bezrobocie, bo Powiatowe Urzędy Pracy nie otrzymały wystarczającej dotacji, co jest przyczyną m. in. mniejszej liczby straży proponowanej młodzieży. W ubiegłym roku środki Funduszu pracy zostały ograniczone z 7 mld w 2010 r. do zaledwie 3 mld w 2011 r. Platforma Obywatelska obiecuje zdaniem PiS- u rzeczy, które nie znalazły odzwierciedlenia w mijającej kadencji. Mają na myśli staże, czy stypendia dla studentów bądź podniesienie kryterium dochodowego.
- Zakłady pracy jakie zostają w ostatnim czasie prywatyzowane, reorganizacja placówek oświatowych, pomysły łączenia szpitali – to wszystko poszerza nam strefę bezrobocia. Zorganizowane spotkanie pozwoli na merytoryczną ocenę faktów, która stanie się podstawą do wypracowywania dobrych rozwiązań na przyszłość w tej trudnej materii, którą jest ubóstwo. Nie jest dobrze, kiedy 2,2 mln ludzi żyje w biedzie, w tym 600 tys. dzieci. Progi dochodowe, które pozwalają do korzystania z pomocy społecznej to 351 zł. Nie zostały one zmienione od 2006 r. Ludzi ubogich nam przybywa. Jest to duży problem. Dziwię się, że przez cztery lata rządów, obecna koalicja nie zmieniła tego. Jest tylko obiecanka, ze w przyszłym roku będą podniesione te kryteria – powiedziała Maria Kurowska, kandydatka na posłankę do Sejmu.
Ilona Czarnecka
[email protected]