Finał Euro2012 w Kołaczycach
Pierwszy i ostatni - mecz polskiej reprezentacji był wyświetlany na kołaczyckich błoniach. Na tym jednak nie koniec. Marcin Mikoś właściciel restauracji „Pod filarami” zaprasza już dziś do wspólnego kibicowania 1 lipca na meczu finałowym.
Kołaczyce spełniły wymagania UEFY i otrzymały licencję na organizację strefy kibica. Przy dobrej współpracy z burmistrzem miasta Małgorzatą Salachą oraz Gminnym Ośrodkiem Kultury osiągnęli zamierzony cel. - Złożyliśmy dokumenty do UEFA na uzyskanie licencji. Podpisaliśmy umowę z TVP, wykonano również badania sygnału, sprzętu, zasięgu itd. Ogólnie przygotowanie do imprezy trwało co najmniej miesiąc. Główny cel, który mi przyświecał było zorganizowanie czegoś dla mieszkańców – zaznaczył Marcin Mikoś, właściciel restauracji „Pod filarami”. - Pomysł tak naprawdę narodził się u nas w firmie. Myśleliśmy już o tym rok temu – dodaje.
Koszt organizacji transmisji meczów jest zależny od miejsca jego usytuowania. Korzystna dla organizatorów była pomoc ze strony Urzędu Miasta w Kołaczycach, który udostępnił błonia bezpłatnie wraz z ochroną. - Gdybyśmy zrobili telebim na rynku w Kołaczycach koszty byłyby znacznie większe, a wiązałoby się to z zamknieciem drogi, jej zabezpieczeniem. Decyzja padła na błonia w Kołaczycach i postanowiliśmy skupić się na tym miejscu. Muszę usprawiedliwić osoby, które nie decydują się lub decydują, a później rezygnują z organizacji strefy kibica, ze względu na umiejscowienie. Strefa kibica ma to do siebie, że w zależności, w którym miejscu będzie ona zorganizowana, jej koszty rosną bądź maleją – wyjaśnia Mikoś.
I choć mecze nie były transmitowane na ekranie ledowym, czy plazmowym, to nic nie stało na przeszkodzie, by zastąpić ten sprzęt ekranem odblaskowym i projektorem należącym do właściciela restauracji.
Kolejna transmisja na błoniach w Kołaczycach odbędzie się 1 lipca.
(icz)