Fotoradar skutecznie spowalnia kierowców
W Kołaczycach przy drodze krajowej relacji Jasło-Pilzno, na jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w powiecie jasielskim pojawił się fotoradar. Urządzenie od początku sieje postrach. Z daleka widoczna żółta obudowa sprawia, że kierowcy chętniej ściągają nogę z gazu.
Od kilku lat w pobliżu ostrego zakrętu przy ul. Burmistrza Wiejowskiego w Kołaczycach funkcjonariusze jasielskiej policji wielokrotnie interweniowali w sprawie zdarzeń drogowych, do których dochodziło w tym newralgicznym miejscu.
O tym jak jest niebezpiecznie doskonale wie pan Józef mieszkający tuż za zakrętem. We wrześniu 2016 r. samochód ciężarowy z naczepą uderzył w jego dom. Mężczyzna miał dużo szczęścia, gdyż pokój, w którym spał znajdował się tuż obok zniszczonego ganku. Takich i innych zdarzeń było więcej. I choć na tym odcinku pojawiły się z czasem nowe znaki m.in. ostrzegające przed częstymi wypadkami, tablice z pulsującym światłem, czy ograniczono prędkość do 50 km/h to wciąż pojawiał się problem związany z częstymi zdarzeniami drogowymi.
Policjanci widząc, że dotychczasowe działania nie przynosiły oczekiwanego skutku wystąpili go Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego w Rzeszowie z prośbą o ustawienie fotoradaru i włączenie go do automatycznego systemu pomiaru prędkości. Do końca nie było wiadomo, czy urządzenie pojawi się w okolicy zakrętu w Kołaczycach. Ostatecznie fotoradar został zlikwidowany w innej części Polski. W zeszłym tygodniu stacjonarne urządzenie został ustawione przy drodze dk 73 w Kołaczycach. Od teraz kierowcy będą pod jego "stałą kontrolą".
Miejmy nadzieję, że fotoradar "ostudzi" zapęd do brawurowej jazdy, a w konsekwencji podniesie bezpieczeństwo na odcinku, na którym dochodziło do licznych wypadków i kolizji.
id