Jasielskie kino tematem dyskusji podczas X Sesji RM

Wczoraj odbyła się X sesja Rady miejskiej Jasła, na której m.in. rozpatrzono i zatwierdzono sprawozdania z wykonania budżetu oraz sprawozdania finansowego Miasta Jasła za 2014r.

Radni podjęli szereg uchwał, m.in. w sprawie absolutorium dla Burmistrza Miasta Jasła z tytułu wykonania budżetu za 2014 rok, za pozytywnym rozpatrzeniem jednogłośnie opowiedziało się 21 radnych.

Podjęto także uchwałę w sprawie uchwalenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Warzyce II - nr 42”, uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia Miejskiego Programu Rewitalizacji dla Jasła na lata 2014 – 2020, a także w sprawie zmiany uchwały budżetowej na rok 2015. Ta ostatnia wywołała dyskusję wśród radnych, podczas której tematem przewodnim stało się jasielskie kino.

- 33 tys. na remont kina Syrena. Uważam, że wydatkowanie pieniędzy na jakiekolwiek projekty, na remont kina jest bezzasadne. Przecież mamy kino i z tego miejsca chciałbym zapytać ile na dzień dzisiejszy wynoszą koszty prac remontowych i doprowadzenie tego kina do użytku i funkcjonowania w tym miejscu w którym jest – zaczął dyskusję radny Krzysztof Czeluśniak.

Przypomnijmy, że od września 2014 r. w naszym mieście ponownie zaczęło działać kino, tym razem jednak nie w budynku przy ul. Sokoła, a przy Jasielskim Domu Kultury.

- Obawiam się, że termin realizacji projektu jest zbyt krótki i może się okazać, że dziś tworzymy projekt, we wrześniu otrzymujemy pieniążki, a termin realizacji jest przykładowo do końca roku i najzwyczajniej w świecie nie zdążymy z jego realizacją – dodał radny.

- Już jedną decyzję ryzykowną podjęliśmy w tym temacie. Inwestycja łatwa nie jest ale postępuje. Stan zaawansowania prac na dzisiaj wskazuje na to, że w miesiącu wrześniu prace zostaną zakończone. Remont kina kosztował nas w granicach 80 tys. zł. Pojawiła się pewna szansa, lecz aby móc się starać o środki, które jeszcze nie są nam oficjalnie przyznane, trzeba mieć projekt i pozwolenie na budowę, dlatego też w tym kierunku podjęliśmy kroki - wyjaśnił Antoni Pikul, zastępca burmistrza.

Antoni Pikul zaznacza przy tym, iż jeżeli scenariusz zasugerowany przez radnego Krzysztofa Czeluśniaka miałby się sprawdzić i istniałoby zagrożenie, że zakończenie prac remontowych wykraczałoby poza wyznaczony termin, to takiego ryzyka miasto się nie podejmie.

- Są pewne granice ryzyka i szaleństwa, proszę nam wierzyć my na takie szaleństwa nie pójdziemy, abyśmy umowę na dofinansowanie podpisali, po czym nie zdążyli w tym roku wydać tych pieniędzy na inwestycję. W tej chwili czekamy, a może dojść do tego, iż tych pieniędzy nie otrzymamy – dodaje Antoni Pikul.

- Panie burmistrzu, a więc będziemy mieli dwa kina tak? - pytał dalej Krzysztof Czeluśniak.

- Na pewno nie będziemy mieć dwóch kin, podkreślam jeszcze raz, iż nie wiemy czy dostaniemy dofinansowanie do sprzętu. Głównym elementem dofinansowania jest pójście w wyposażenie tego obiektu, poprawę stanu technicznego. W tym momencie bowiem stan techniczny tego budynku, szczególnie w partii wyższej przemawia za tym, by właściwie wybudować go od nowa - odrzekł wiceburmistrz.

- Kwota dofinansowania wynosi około 400 tys. euro, czyli średnio około 1 mln 600 tys. zł do tego obiektu. Może się zdarzyć, że będziemy mieli podwójnie sprzęt, co nie znaczy, że nie da się go wykorzystywać, zwłaszcza, że jeden sprzęt zakupiliśmy za własne środki i jest on jednym z najlepszych na chwilę obecną i myślę, że tutaj od nadmiaru głowa nas nie będzie bolała - powiedział Jacek Borkowski, skarbnik Miasta Jasła.

- Posługujemy się tutaj pewnego rodzaju hipotezami. Skoro nie jest to do końca pewne, czy ten sprzęt będzie się dublował, to znaczy, że jeszcze nie zostały do końca określone elementy zawarte w projekcie? – pytał radny Leszek Znamirowski.

- My doskonale wiemy, co złożyliśmy w projekcie i jest tam zakup nowego sprzętu, ale abyśmy się do końca zrozumieli, trzeba zaznaczyć, iż nie wiemy czy będziemy mogli rozliczyć ten sprzęt, który kupiliśmy. Może się okazać, że niestety tego sprzętu, który już mamy nie da się rozliczyć w projekcie, a żeby zrealizować projekt, trzeba będzie kupić nowy sprzęt – wyjaśnił skarbnik.

- Rozmawiamy o kinie Syrena, które jest historią. W tej chwili kiedy będzie piękny obiekt po remontach JDKu, myślę, że pan dyrektor tak zagospodaruje czas w Jasielskim Domu Kultury, że nie będzie nawet czasu, by wejść z jakimkolwiek projektorem, bo ta sala będzie zajęta, a kino Syrena wróci do dawnej świetności. Jeżeli mamy możliwość odbudowy tego kina, to ja tutaj nie widzę problemu czy to będzie projektor zakupiony wcześniej, czy nowy, gdyż drugi sprzęt będzie można przykładowo wykorzystać do innych doraźnych projekcji, zatem nie widzę sensu tej debaty - mówiła Urszula Czyżowicz, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej.

Pomimo przerwania dyskusji przez przewodniczącego z racji przyjętego porządku obrad, temat kina powrócił kilkanaście minut później na etapie wolnych wniosków.

- Pojawił się swego czasu bardzo fajny pomysł młodzieży w związku z zagospodarowaniem budynku kina Syreny, ale niestety wyszło jak wyszło. Widzę, że państwo chcecie mieć dwa kina, więc zróbmy te dwa kina, jedno dla dorosłych drugie dla dzieci – uciął radny Czeluśniak.

- Czy ktoś z nas rok temu brał pod uwagę taki scenariusz, że nagle pojawi się szansa na otrzymanie pieniędzy na Dom Kultury? Nie. Dokładnie taka sama sytuacja nastąpiła w związku z kinem i możliwością otrzymania środków finansowych na jego remont. Trudno to wszystko przewidzieć. Nie narazimy jednak miasta na konsekwencje finansowe jeśli ryzyko byłoby zbyt wysokie - podsumował Antoni Pikul.

JP