Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Jaślanki gościnne w meczu z Tomasovią

6

Jaślanki w czterech setach przegrały z Tomasovią w kolejnym meczu sezonu II ligi kobiet. Choć siatkarkom UKS „MOSiR” udało się wygrać zaledwie jednego seta to momentami prezentowały się bardzo dobrze na tle swoich rywalek.

Siatkarki jasielskiego UKS „MOSiR” przed dzisiejszym starciem nie były stawiane w roli faworytek. W pierwszym swoim meczu w ramach rozgrywek II ligi kobiet rozegranym 8 października uległy drużynie z Jarosławia 0:3. Zawodniczki miejscowego klubu z pewnością zamierzały powetować sobie porażkę sprzed tygodnia z wyżej notowanymi rywalkami i z dobrej strony zaprezentować się jasielskiej publiczności, która licznie odwiedziła dzisiejszego popołudnia halę sportową przy ul. Sikorskiego w Jaśle. Rywalizację obydwu ekip obserwowało z trybun około 100 fanów siatkówki.

 Jasielskie beniaminki rozpoczęły mecz od starty dwóch punktów. Szybko jednak zawodniczkom UKS-u „MOSiR” udało się odrobić stratę. Przy stanie 10:10 to jaślanki prezentowały się lepiej na boisku, czego efektem było zbudowanie dwupunktowej przewagi. Tomaszowiankom udało się jednak opanować sytuację i w newralgicznym momencie seta doprowadziły do wyrównania. Przy stanie 16:17 Adam Pasterz poprosił o czas. Interwencja szkoleniowca na niewiele się zdała bowiem jaślanki straciły kolejno 3 punkty przy 1 zdobytym. Przy stanie 17:20 kibice mieli okazję do obejrzenia najdłuższej wymiany w czasie trwania pierwszego seta. Piłka kilkukrotnie odwiedzała strony boiska oddzielone siatką. Ostatecznie jednak to tomaszowianki wyszły z niej zwycięsko zdobywając kolejny punkt. Końcówka seta należała do rywalek gospodyń dzisiejszego meczu. Zawodniczki TKS-u bardzo dobrze spisywały się w ataku. Zadanie ułatwiały im miejscowe zawodniczki, które w ostatnich akcjach pierwszej partii popełniały błędy w przyjęciu.

Drugiego seta tomaszowianki rozpoczęły z przysłowiowego wysokiego „C”. Przy stanie 0:3 Adam Pasterz poprosił o pierwszy w drugiej partii czas. Szkoleniowiec jasielskiej drużyny nie spodziewał się zapewne, że już kilka minut później będzie zmuszony o czas rosić ponownie. Na tablicy wyników widniał wówczas rezultat 0:6. Jaślanki pierwszy punkt w drugiej partii zdobyły, kiedy rywalki miały ich już dziewięć na swoim koncie. Siatkarki UKS-u popełniały zbyt wiele niewymuszonych błędów . W grze jasielskiej drużyny szwankowała zagrywka. Zawodniczki nie najlepiej radziły sobie również z przyjęciem. W końcówce seta jaślankom udało się jeszcze zmniejszyć przewagę rywalek. Ostatecznie w secie bez historii przegrały 17:25.

Początek trzeciego seta rozpoczął się obiecująco dla gospodyń. Po precyzyjnych atakach, w tym potężnym uderzeniu Aleksandry Michalec siatkarki UKS-u wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Tomaszowianki nie zamierzały jednak ustępować pola rywalkom i szybko odrobiły straty, po czym wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Sytuacja w trzeciej odsłonie spotkania zmieniała się niczym w kalejdoskopie, bowiem to jaślanki znów zaczęły zdobywać seryjnie punkty. Dobrą passę gospodyń przerwały jednak fenomenalnym blokiem siatkarki Tomasovii. Przy stanie 10:10 set zaczynał się od nowa. W grę jaślanek ponownie wkradło się sporo niedokładności, głównie w rozegraniu. Wydawało się, że powróciły demony z drugiej odsłony meczu. Przy stanie 14:15 Adam Pasterz poprosił o czas. Po krótkiej przerwie jaślanki wróciły na boisko zupełnie odmienione. W końcówce seta całkowicie zdominowały rywalki, które zdołały zdobyć jedynie 3 punkty przy 11 zdobytych przez gospodynie. W drugiej części trzeciej partii miejscowe zawodniczki imponowały w przyjęciu piłki. Dzięki poprawie tego elementu gry atakujące mogły otrzymywać szybkie i precyzyjne piłki od rozgrywających. Rywalki nie były w stanie postawić skutecznego bloku.

Czwartą partię lepiej zaczęły przyjezdne. Szybko udało im się zbudować bezpieczną kilkupunktową przewagę. Przy stanie 1:6 Adam Pasterz zdecydował się poprosić o czas. Po przerwie nastąpiła wymiana ciosów. Mecz wyraźnie się wyrównał. Jaślanki nie zamierzały tanio sprzedać skóry i ambitnie zabrały się do odrabiania strat. Po chwili wynik oscylował już w granicach remisu. Świetnie pod siatką spisywała się Aleksandra Michalec, która raz po raz nękała atakami rywalki. Na półmetku seta gospodynie wyszły na prowadzenie. Ostatnie słowo należało jednak do siatkarek z Tomaszowa Lubelskiego. Konsekwentną grą w końcówce czwartego seta przypieczętowały wynik, wygrywając na wyjeździe 3:1. Jaślanki swój kolejny mecz w ramach rozgrywek II ligi siatkówki kobiet rozegrają 22 października w Mielcu z miejscową Szóstką.

Boiskowe wydarzenia skomentował po meczu trener UKS „MOSiR” Jasło, Adam Pasterz.

Przez większość czasu pierwszego seta dziewczyny prezentowały się świetnie. Niestety potem rywalki nam uciekły. Zabrakło nam koncentracji. Mecz jednak mógł się podobać. Kibice mogli obejrzeć sporo ciekawych akcji i wymian. Chcę podkreślić, że moje zawodniczki zagrały bardzo dobrze w przyjęciu. Świetnie spisała się Ola Gądek, która miała kilka trudnych obron. W naszej grze widać sporo pozytywów. Negatywne jest to, że przegraliśmy kolejny mecz. Wprawdzie udało nam się urwać jednego seta, lecz liczyłem na zdobycie, co najmniej jednego punktu w dzisiejszym meczu. Należy podkreślić, że na obecnym etapie trenujemy dużo i ciężko, przez co mogło pojawić się zmęczenie. Zawodniczki przygotowane są na sto procent. Szkoda pojedynczych błędów, głównie w czwartym secie. Mogliśmy jeszcze powalczyć, tymczasem to Tomasovia wraca do domu z trzema punktami. – mówił.

UKS „MOSiR” Jasło – TKS TOMASOVIA Tomaszów Lubelski 1:3 (19:25, 17:25, 25:18, 21:25)

UKS „MOSiR” Jasło: Dorota Jasionowicz (1), Aleksandra Gądek (2-libero), Karolina Przewoźnik (3), Katarzyna Marcisz (6-kapitan), Aleksandra Michalec (7), Agnieszka Górniak (8), Kinga Książek (9), Martyna Trojan (10), Justyna Kosiba (11), Marzena Brągiel (13), Joanna Pasterz (17).

Trener: Adam Pasterz.

TKS TOMASOVIA Tomaszów Lubelski: Sylwia Szeliga (1-libero), Agata Bartłomiejczyk (2), Wiktoria Beńko (3), Marta Cichoń (4), Małgorzata Hajduk (5), Paulina Czekajska (7), Daria Szubiak (8), Patrycja Kaniewska (9), Martyna Dzida (12), Marta Jasiewicz (14-kapitan).

Trener: Stanisław Kaniewski.

PP

Napisany dnia: 15.10.2016, 22:44

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
7
@ Nika
dnia 18.10.2016, 13:15 · Zgłoś
No masz, malkontenci się zebrali. Wszystko złe bo w Jaśle???!!! Skoro dziewczyny grają w takiej a nie innej lidze to wypadałoby chyba kibicować, a nie narzekać, że słabo i za nisko.
Muszynianka czy jakiś inny Chemik nie był od razu w Orlen Lidze.
A nawet gdyby to były juniorsko szkolne rozgrywki to też są potrzebne.
Tobie RJS się wydaje, że sportowcy to od razu na olimpiadę jadą??? Niestety najpierw dużo pracy jest w klubie na poziomi małowidocznym. Pozdrowienia dla wszystkich, którym się chce coś więcej niż krytykować z kanapy poczynania innych.
Odpowiedz
-8
@ RJS
dnia 16.10.2016, 22:01 · Zgłoś
Co to, jakieś juniorsko szkolne rogrywki ???
Jasło sportowo sięga dna, sport jest odzwieciedleniem kondycji finansowej miasta.
No to jesteśmy w du@@e. Czarnej.
Odpowiedz
8
@ Bruni
dnia 16.10.2016, 20:31 · Zgłoś
Powodzenia w następnych meczach!
Odpowiedz
0
@ ptaszek
dnia 16.10.2016, 11:39 · Zgłoś
Pozdrowienia dla Martyny i Karoliny.
Odpowiedz
-9
@ kibic
dnia 16.10.2016, 10:12 · Zgłoś
Ta 2 liga jest faktycznie trzecią rozgrywkową bo najwyższa jest Orlen liga.Wszystkich zas lig jest raptem 4. Faktycznie wielkie osiagniecie dla Jasła szczególnie ze każda druzyna z naszą wygrywa.
Odpowiedz
0
@ kibic
dnia 16.10.2016, 20:08 · Zgłoś
Ale jaka 6 jak przeciez wyraznie napisałem że jest wszystkich 5 to skąd wytrzasnąłeś 6 lige? W 6 zaszczytnej sa męzczyzni siatkarze co wielka chwałę Jasłu przynosi bo to juz ostatnia z mozliwych.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657