Jasło: Większość rodziców nie pośle 6-latków do szkół
Rodzice już wstępnie zadeklarowali, czy ich dziecko pójdzie do szkoły, czy zostanie w przedszkolu. Z racji małej liczby chętnych w Jaśle mogą powstać tylko 4 oddziały klas pierwszych. Nie wszystkie podstawówki będą mieć "pierwszaków" a praca nauczycieli będzie wisieć na włosku.
Nowelizacja ustawy o systemie oświaty, która wprowadziła obowiązek szkolny od 7 lat sprawiła, że nie wszyscy rodzice swoich 6-letnich pociech chcą je posłać do pierwszych klas. W związku z tym zostaną one w "zerówce", a liczba miejsc dla trzylatków będzie ograniczona. Choć jaślanie mają do końca marca czas, aby podjąć ostateczną decyzję, czy ich dzieci pójdą do szkół, czy też nie, jasielski magistrat ma już wstępne dane, które niestety nie napawają optymizmem.
- Z informacji jakie otrzymaliśmy od dyrektorów przedszkoli wynika, iż do klas I pójdą dzieci, które zostały w ubiegłym roku odroczone ( 53 dzieci) oraz około 54 dzieci sześcioletnich. Większość rodziców wstępnie deklaruje, że ich dzieci zostaną w przedszkolu. Przy takim założeniu liczymy, że w mieście Jaśle mogą powstać 4 oddziały klas I – poinformowała Renata Łaba, kierownik Wydziału Oświaty UM w Jaśle.
Istnieje obawa, że nie we wszystkich szkołach podstawowych zostaną utworzone klasy I, a to oznacza, że zabraknie godzin dla nauczycieli nauczania wczesnoszkolnego. Jakie rozwiązanie w tej sytuacji proponuje magistrat? - Liczymy się z tym, że nie znajdą się godziny dla wszystkich nauczycieli, jednak, w miarę możliwości, będziemy się starali zapewnić im godziny poprzez uzupełnienia etatu, czy przesunięcia pomiędzy placówkami – dodaje kierownik.
Urzędnicy nie posiadają na chwilę obecną dokładnych danych, w związku z czym trudno jest określić w których szkołach podstawowych nie będzie "pierwszaków". Rodzice mają czas na podjęcie decyzji do końca marca. Należy jednak podkreślić, że do ostatniego dnia wakacji mogą oni zapisać lub wypisać dziecko ze szkoły.
Włodarze miasta nie naciskają na rodziców, jak to ma miejsce chociażby w Opolu. Prezydent stolicy województwa opolskiego próbuje przekupić rodziców 1000 zł za to, że poślą 6-latki do szkół. - Wybór pomiędzy pozostawieniem dziecka w przedszkolu a posłaniem go do szkoły władze miasta pozostawiają rodzicom. Nauczyciele przedszkoli mają jednak obowiązek przekazania im informacji o gotowości dziecka do podjęcia nauki w klasie I – zaznacza R. Łaba.
Zakłada się, że do jasielskich przedszkoli będzie można przyjąć 175 dzieci trzyletnich.
id