Jutro początek egzaminu gimnazjalnego. W sieci aż roi się od "przecieków"
Gimnazjalistów z całej Polski czeka jutro pierwszy poważny szkolny egzamin. W odróżnieniu od sprawdzianu szóstoklasisty, z którym zmierzyli się podczas ostatniego roku nauki w "podstawówce" wynik uzyskany na teście gimnazjalnym nie będzie bez znaczenia dla ich przyszłości - przesądzi o tym, czy dostaną się do wymarzonej szkoły ponadgimnazjalnej, czy nie. W przeddzień rozpoczęcia egzaminu w sieci aż roi się od "przecieków".
Uczniowie napiszą jutro część humanistyczną egzaminu - o godzinie 9 rozpoczną godzinne zmagania z zagadnieniami z historii i wiedzy o społeczeństwie, o godzinie 11 półtoragodzinny test z języka polskiego. Mimo, iż pytania, jakie pojawią się na tegorocznym sprawdzianie gimnazjalnym stanowią jak na razie ściśle strzeżoną tajemnicę w sieci już od kilku dni aż kipi od rozmaitych prognoz, "przecieków", czy nawet gotowych arkuszy - mających być rzekomo tymi, które jutro, w czwartek i piątek dostarczą z pewnością niemałego bólu głowy tysiącom polskich nastolatków. Oczywiście wiara w prawdziwość tego typu dokumentów nie ma najmniejszego sensu - w przypadku, gdyby do sieci faktycznie wyciekł prawdziwy arkusz z tegorocznego egzaminu, ten musiałby zostać przez Centralną Komisję Egzaminacyjną unieważniony. Jeśli chodzi o "gdybanie" i typowanie zadań, które mogą się na nim pojawić w oparciu o analizę arkuszy z latach ubiegłych - z komentarzem odnoszącym się do tych prognoz wstrzymajmy się, ich prawdziwość będzie można zweryfikować już za kilkanaście bądź kilkadziesiąt godzin.
Czy gimnazjaliści na jutrzejszym egzaminie z języka polskiego będą musieli wykazać się znajomością "Kamieni na szaniec"? Wielu internautów nie wyklucza takiej ewentualności z powodu rozgłosu i kontrowersji, jakie w ostatnim czasie wywołała druga filmowa adaptacja książki Aleksandra Kamińskiego w reżyserii Roberta Glińskiego.
W czwartek gimnazjaliści zasiądą do części matematyczno-przyrodniczej egzaminu. O godzinie 9 otrzymają arkusze z pytaniami dotyczącymi zagadnień, które zgłębiali na przedmiotach przyrodniczych. Na uporanie się z nimi będą mieli 60 minut. O godzinie 11 podejdą do 90-minutowego testu z matematyki.
W ostatni dzień egzaminu gimnazjalistów czeka sprawdzian ich zdolności lingwistycznych - test z języka obcego nowożytnego. O godzinie 9 rozpocznie się egzamin na poziomie podstawowym, o godzinie 11 na poziomie rozszerzonym. Zarówno jeden jak i drugi trwać będą 60 minut.
Przybliżone powyżej wytyczne dotyczące czasu trwania poszczególnych części egzaminu nie dotyczą dyslektyków. Osoby ze stwierdzoną dysleksją będą mogły pisać go dłużej od pozostałych uczniów - podczas testu z języka polskiego oraz matematyki otrzymają one dodatkowe 45 minut, w przypadku sprawdzianu z historii i wiedzy o społeczeństwie, przedmiotów przyrodniczych oraz języka obcego na poziomie podstawowym - 20 minut. Egzamin dyslektyków zdających język obcy na poziomie rozszerzonym potrwa 30 minut dłużej.
Wszystkim gimnazjalistom z Jasła i okolic życzymy powodzenia!
jh