Kołaczyce bez świateł? (VIDEO)
Na drodze krajowej nr 73 Jasło-Pilzno przez dwa lata kierowcy nie mieli lekko. W 2010 r. w wyniku powodzi w Kołaczycach na moście przez potok Liczkówka osunął się fragment jezdni i zablokował przejazd kierowców. W ubiegłym tygodniu przywrócono ruch dwukierunkowy, ale...
Na tej samej drodze w 2010 roku doszło do osunięcia się jezdni w Bukowej (pow. dębicki), a w Kołaczycach i Kamienicy Dolnej powódź uszkodziła mosty. Uruchomione zostały na pewien okres mosty tymczasowe, na których ruch odbywał się wahadłowo i był sterowany sygnalizacją świetlną.
Pamiętny czerwiec 2010...
Ulewne deszcze podniosły poziom rzek i potoków wywołując wiele szkód na terenie powiatu jasielskiego, w tym w Kołaczycach. Potok Liczkówka podmył fragment jezdni i uszkodził most. Przejazd był niemożliwy, a kierowcy musieli jechać na objazdy.
Wyłączono prąd w mieście, co nie pozwoliło strażakom z OSP i PSP na wypompowanie wody z mieszkań. Ewakuowani zostali mieszkańcy pobliskich domostw. Jedna osoba znalazła schronienie przez kilka dni w Domu Spokojnej Starości Nazaret w Kołaczycach. Wielodzietna rodzina znalazła schronienie w domu parafialnym, a dwie zamieszkały u bliskich rodzin.
Już w zeszłym tygodniu ruch na moście w Kołaczycach odbywał się w obie strony. Do dziś, bo wciąż trwają prace, tym razem wykończeniowe, a więc malowanie oznakowania poziomego oraz ustawianie pionowego. - Ruch dwukierunkowy będzie puszczony w przyszłym tygodniu – zapewnia Paweł Bachórz, inżynier budowy.
Wyjaśnia, dlaczego wykonanie mostu przedłużyło się, skoro na początku datę wyznaczono na 20 czerwca. - Okres umowy, czyli wykonania mostu został przedłużony ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne czyli mrozy, które występowały w miesiącu lutym, jak również teren budowy został podtopiony przy roztopach. Po 24 sierpnia kierowcy będą mogli swobodnie przejeżdżać przez most – dodaje.
Ilona Czarnecka