Kto odpala fajerwerki w centrum Jasła?
Od dłuższego czasu na terenie miasta dochodzi do zakłócania ciszy nocnej przy użyciu petard lub fajerwerków. Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali tę sprawę na policję. Jak podkreśla rzecznik KPP w Jaśle kom. Łukasz Gliwa podjęte zostały działania zmierzające do zatrzymania osób używających materiałów pirotechnicznych.
- Od kilku miesięcy mieszkańcy są budzeni przez huk wystrzeliwanych petard i sztucznych ogni. Ostatniej nocy z 7 na 8 listopada petardy były odpalane 5 razy w godzinach 1.00-5.00 w nocy. Pomimo wielokrotnych telefonicznych wezwań policja nie potrafi rozwiązać problemu – napisał do redakcji nasz Czytelnik.
Zakłócanie ciszy nocnej poprzez odpalanie materiałów pirotechnicznych odbywa się w różnych częściach Jasła. Osoby, które urządziły sobie z tego dobrą zabawę robią to w różnych godzinach, zazwyczaj po północy wybierając sobie miejsca słabo widoczne, zacienione i nie objęte monitoringiem. Policjanci otrzymali w ostatnim czasie kilka zgłoszeń o zakłócaniu ciszy nocnej. Sprawdzali wskazane rejony, jednak nie zastali tam osób używających fajerwerków lub petard.
- W związku z tymi zdarzeniami zwiększyliśmy nadzór i częstotliwość kontroli policyjnych w tych miejscach, gdzie dochodziło do takich sytuacji. Realizujemy również szereg innych działań, które mają na celu zatrzymanie osób popełniających to wykroczenie – poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle kom. Łukasz Gliwa.
Większość zgłoszeń dotyczących tych sytuacji była anonimowa i nie zawierała żadnych szczegółów. - Dlatego apelujemy do mieszkańców, którzy będą świadkami takich sytuacji, aby zwrócili uwagę na rysopis podejrzanych, kierunek ich ucieczki, czy pojazd, którym mogą się poruszać. To z pewnością pomogłoby nam zatrzymać sprawców – dodaje. Gliwa.
Jednak, żeby osoby te które dopuszczają się zakłócania ciszy nocnej poprzez odpalanie fajerwerków lub innych materiałów pirotechnicznych mogły ponieść konsekwencje muszą zostać złapane na gorącym uczynku. Uchwycenie zdjęcia takiej osoby lub nagranie jej przy pomocy kamery w momencie odpalania petardy przyczyni się do szybkiego złapania dowcipnisiów.
Podobne sytuacje miały miejsce w 2013 r., kiedy to sprawcy zostali zatrzymani, postawieni przed sądem i ukarani.
Zgodnie z art 51 par. 1 Kodeksu wykroczeń - kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczeniu wolności lub grzywny.
id