McDonald’s wciąż tematem nr 1
W dniu wczorajszym zgodnie z zapowiedzią przed budynkiem Urzędu Miasta miał odbyć się protest mieszkańców ul. Lwowskiej i ul. Konopnickiej przeciwko planowanej w tym miejscu inwestycji gastronomicznej.
Protest mieszkańców przewidywany był na godzinę 11. Nieoficjalnie mówiło się, że prócz protestujących przeciw powstaniu tego obiektu przy ul. Konopnickiej, przed Urzędem Miasta pojawią się również zwolennicy McDonalda, którzy na jednym z portali społecznościowych utworzyli nawet wydarzenie pod nazwą „TAK dla budowy McDonalds w Jaśle” i do którego dołączyło ponad 6 tys. osób.
W ostateczności zjawili się tylko protestujący choć nie tak licznie jak niektórzy się spodziewali. Transparentów i okrzyków jednak nie było, zamiast tego doszło do spotkania zainteresowanych mieszkańców Lwowskiej i Konopnickiej z wiceburmistrzem Antonim Pikulem. Spotkanie odbyło się jednak za zamkniętymi drzwiami w sali posiedzeń UM Jasła.
Po zebraniu skontaktowaliśmy się ponownie z osobami, dla których realizacja inwestycji w tym miejscu jest zupełnie niewyobrażalna. Jak udało nam się dowiedzieć z dyskusji niewiele wynikło, nie ma bowiem jeszcze żadnej konkretnej decyzji wydanej przez Burmistrza Ryszarda Pabiana w tej sprawie. Protestujący jednak wciąż nie ustępują, choć jak podkreślają nie są przeciwni powstaniu takiego obiektu na terenie Jasła. Dla takiego przedsięwzięcia sugerują jednakże strefę przemysłową na obrzeżach miasta.
Jakie stanowisko prezentuje Urząd Miasta?
- Spotkanie mieszkańców z Burmistrzem Miasta zaplanowane było na jutro. Z mieszkańcami spotkał się dzisiaj zastępca burmistrza Antoni Pikul. Głównym tematem spotkania było udzielenie wszystkich informacji na temat procedury związanej z wydaniem decyzji o warunkach zabudowy dla lokalizacji obiektu gastronomicznego na działce znajdującej się u zbiegu ulic Lwowskiej i Konopnickiej. Do chwili obecnej Burmistrz Miasta Jasła nie wydał jeszcze decyzji w wyżej wymienionej sprawie – podała wczoraj Agata Koba, rzecznik prasowy UM Jasła.
Zdaniem wielu, garstka osób wobec zdecydowanej większości naszego miasta nie może zablokować takiej inwestycji i decydować o jej powstaniu. Czy protestujący mają jakiekolwiek szanse w zaistniałej sytuacji?
JM