Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Miażdżyca odebrała mu nogi i chęć do życia!

58

Józef Szpak z Błażkowej od kiedy przeszedł amputację drugiej nogi całkowicie się załamał. Miażdżyca, która nadeszła jak grom z jasnego nieba odebrała mu zdrowie, siłę i radość. - Kiedyś człowiek miał wszystko, teraz nie mam nic. W więzieniu mają lepiej, bo chociaż chodzą. Na jednej nodze wszędzie poszedłem, dzisiaj jestem upokorzony – mówi ze łzami w oczach pan Józef.

Pierwsze problemy zdrowotne u pana Józefa pojawiły się 25 lat temu. Pracował on wówczas w zakładach oponiarskich w Dębicy. Gdy podjął leczenie lekarze dawali mu szanse na poprawę stanu zdrowia. Lecz pomimo przyjmowanych leków z czasem pojawiła się martwica tkanek.

Wszystko zaczęło się od bólu i marznących nóg. W Rzeszowie przeszedł zabieg polegający na udrażnianiu żył, ale problem wciąż narastał. Trzy lata temu podjęto decyzję o amputacji nogi. Najpierw stopniowo palec, stopę, a na końcu całą lewą kończynę. - Nic mi w życiu już nie zostało, tylko wózek i drabinkę łóżkową mam – mówi trzęsącym się głosem pan Józef. Ma 75 lat. - Gdy miałem jedną nogę to jeszcze do ludzi wyszedłem. W więzieniu mają lepiej, bo chodzą, jak widzę tylko dwa okna – dodaje.

W 1992 r. panu Józefowi przyznano rentę. Na leki miesięcznie wydaje 400 zł, żona 300 zł. Razem mają niewielkie dochody. Lewa noga po amputacji bardzo szybko zagoiła się, ale miażdżyca nie odpuszczała. Pojawił się problem z drugą nogą, którą w styczniu tuż po świętach lekarze postanowili amputować. - Nie chciałem się już zgodzić. Lekarze się starają. Nie chcieli tego robić, ale nie było wyjścia. Nic mi już nie pomagało. Brałem silne leki przeciwbólowe - morfinę, bo nie wytrzymywałem z bólu – opowiada pan Józef. - Operacja była konieczna, bo zagrożone było moje życie. Operacja miała odbyć się w poniedziałek, ale na stół trafiłem już w piątek. Zdawałem sobie sprawę z tego co mnie czeka,ale gdy widziałem, że nie mam nóg....Przeszedłem ciężkie chwile.

- Mąż był przywiązywany do grzejników, bo nie mógł wytrzymać z bólu. Wydawałoby się, że nie dojdzie do siebie. Jak zobaczył, że nie ma nóg wpadł w szał – podkreśla Krystyna Szpak, żona pana Józefa.

Noga jednak po operacji nie chce się goić. Pan Józef nadal żyje w strachu i obawie, że czeka go kolejna trauma. Bardzo dużo rodzinie Szpaków pomaga wnuk, który mieszka z nimi w jednym domu. Na niego zawsze mogą liczyć. Jak podkreśla pani Krystyna, bez niego byłoby im ciężko. - Przy każdym wyjeździe do kontroli potrzebuję pomocy. Wszędzie muszę być noszony jak małe dziecko, nawet do łazienki. Musi ktoś cały czas czuwać przy mnie, żebym nie spadł z wózka. Wstydzę się tego, że muszę wciąż wołać o każdą rzecz.

Pan Szpak porusza się na wózku inwalidzkim, ale tylko po domu. Ile sił mu starczy w dłoniach na tyle się podniesie, choć i te są coraz słabsze. O wyjściu na zewnątrz może na razie pomarzyć. Barierę stanowi skarpa, na której usadowiony jest ich dom. Pomóc tu może jedynie wykonanie odpowiedniego dojazdu do głównej drogi gminnej, tak aby zapewnić bezpieczeństwo panu Józefowi. Pierwsza proteza została zakupiona przy dofinansowaniu z Narodowego Funduszu Zdrowia. Kosztowała wówczas 1800 zł. Jeśli zagoi się świeża rana po amputacji prawej nogi, pan Józef będzie mógł założyć próbną protezę. Jej zakup opiewa na 2600 zł, z czego 1100 muszą dołożyć państwo Szpak. Skąd jednak wziąć tych pieniędzy? Ich skromne emerytury to za mało, a żyć z czegoś trzeba. To nie koniec wydatków. Protezy, z których pan Józef mógłby korzystać na stałe opiewają na blisko 14 tys. zł, a wózek elektryczny - 9 tys. zł.

Trudną sytuacją pana Józefa zainteresował się sołtys Błażkowej Leszek Żyguła, który zna tę rodzinę od lat. - Pana Szpaka znam jako społecznika, wiedziałem o jego problemach zdrowotnych. Obcięli mu obie nogi. Widać, że jest załamany. Chcieliśmy ze swoje strony jakoś pomóc np. przy wykonaniu podjazdu, żeby na wózku mógł wyjechać do głównej drogi gminnej. Takie rzeczy refunduje PFRON, po drugie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Pomóc może również Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Brzyskach. W najbliższym czasie zostanie powołany komitet, który założy konto, na które będą wpływać pieniądze na rzecz pomocy panu Józefowi – podkreśla.

Już niebawem osoby, które zainteresowały się sytuacją pana Józefa zawiążą komitet. Będzie on zabiegał o wsparcie i pomoc finansową na zakup protez oraz wózka elektrycznego.

Ilona Dziedzic

[email protected]

Napisany dnia: 21.04.2016, 15:11

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
0
@ Barbara
dnia 02.12.2018, 11:03 · Zgłoś
Ja również bardzo serdecznie polecam zielarkę agatę. Może w moim przypadku nie chodziło o amputację nóg, ale również byłam w zaawansowanym stanie. Zioła od Zielarki Agaty naprawdę mi pomogły
Odpowiedz
0
@ Andrzej
dnia 10.02.2017, 21:11 · Zgłoś
Do wszystkich chorych jak pan Józef -jemu już nóg nie ocalimy - ja także straciłem 1 noge z powodu miażdżycy ale drugą ocaliłem dzięki Zielarce Agacie. Moja noga była w takim stanie, że w zasadzie czekałem na jej amputacje a dzięki syropowi ziołowemu moja druga noga jest sprawna i zdrowa a wyleczenie trwało jakiś 5 miesięcy. Dla mnie to cud, dlatego chciałem wszystkim polecić Zielarke Agate – znajdziecie ja na facebook.
Odpowiedz
2
@ obserwujący
dnia 25.04.2016, 10:57 · Zgłoś
wiecie co jak czytam te wszystkie komentarze to wolałabym na miejscu p.Józefa na tyłku jezidzić po domu jak jego brat który też nie miał nóg bo je stracił w ten sam sposób przez chorobe i , jakoś dożył do końca swych dni ,a nie czytać tych wszystkich bzdur i brudów na swój temat i mieszac w to jeszcze całą rodzine bo z rodziną to tylko dobrze na zdjęciu sie wychodzi
Odpowiedz
0
@ Piękna@
dnia 22.04.2016, 16:20 · Zgłoś
Ponawiam pytanie co to za" taras pod stodoła" i gdzie to jest
Odpowiedz
2
@ chlopek
dnia 22.04.2016, 15:08 · Zgłoś
Dlaczego rydzyka ktos kasuje dlatego ze pisze prawde???
Odpowiedz
1
@ stokrotka
dnia 22.04.2016, 14:54 · Zgłoś
to lepiej moze siedziec w domu calymi dniami bo wszyscy w kolo wszystko wiedza i teraz maja okazje wylewac tutaj swoje zale a temat artykulu jest chyba calkiem inny
Odpowiedz
-1
@ iza
dnia 22.04.2016, 14:19 · Zgłoś
A ten taras przy stodole to cos nowe otwarte???
Odpowiedz
0
@ ulala
dnia 22.04.2016, 14:04 · Zgłoś
P.Nikii bo na wsi uprawiana jest ziemia dla siebie normalne tak jak I oni maja swoje ziemniaki ale co to jest jak taniej kupic.
Odpowiedz
5
@ Nikii
dnia 22.04.2016, 13:47 · Zgłoś
Tak ,to tragedia i p, Józefowi należy współczuć pomocy,ale wymagać trzeba najpierw od najbliższej rodziny.Myślę że jak się ma tak liczną rodzinę to jest się szczęściarzem i bogaczem.Ja niestety mam jedną córkę i nie mam wnuków ,ale jakoś sobie radzimy.Mieszkamy w mieście,ale mamy dużą dzialkę na wsi i ją uprawiamy.Każdy kawałek ziemi jest wykorzystany.W naszej okolicy nikt ziemi nie uprawia nie mówiąc już o trzymaniu krowy,bo jak mówia się nie opłoco. Myślę,,ze także dzieci p. Józefa i jego wnuki tez tak myślą.Najczęściej młodz mężczyżni pracują za granicą a ich żony zamist uprawiać grządki idą po zapomogę do GOSP-u .Ja ludziom w różny sposób pomagam choć denerwuje mnie kiedy raniutko jadę na wieś , a całe rodziny jadą samochodami na zakupy do Biedronki,.Jałbłka gniją pod drzewami , a oni kupują w Biedronce czerwoną lemoniadę,
Odpowiedz
0
@ chlopek
dnia 22.04.2016, 15:16 · Zgłoś
Nikii jak jedziesz na wies to te mijane samochody maja baner ze jada do biedronki po lemoniade
Odpowiedz
1
@ kinga
dnia 22.04.2016, 11:45 · Zgłoś
Straszna tragedia wiem jaki to bol dla was. Protezy znajomy ma ale nie moze sam chodzic.Zycze duzo silywiara czyni wiele.
Odpowiedz
2
@ debica
dnia 22.04.2016, 11:34 · Zgłoś
Dzien dobry podajcie konta jak jest jakies zycze zdrowia temu panu I wytrwalosci
Odpowiedz
4
@ sasiadka
dnia 22.04.2016, 10:56 · Zgłoś
Kochani opuscie te emocje ile jadu w was.Wstyd ze przez tragedie ktora ,dotkla akurat P.Szpaka tyle bruduwychodzi na wode ,opanujcie sie on nie puka do moich ani do waszych drzwi.Przepraszam za bledy w tym texcie .Ja zawsze od dziecka ciezko pracuje I nigdy nie lubie zagladac do portfela innych.Ja tez bylam w potrzebie I wiem ze na sasiadow zawsze mozna liczyc.Pozdrawiam goraco szanujmy sie jak bracia a swiat bedzie lepszy
Odpowiedz
5
@ mm
dnia 22.04.2016, 10:39 · Zgłoś
Zdrowe nagi to skarb w każdym wieku .
Odpowiedz
5
@ rozumiejaca sytuację
dnia 22.04.2016, 09:58 · Zgłoś
W obliczu takiej tragedii jak sępy wypominacie 500 zł a co za to można zrobić, wiem jak wygląda opieka nad niepełnosprawną ,starszą osobą, a tu trzeba żyć ,opłacać rachunki a już sama opieka to wielkie wyrzeczenie. życzę wszystkim dziadkom i babciom takich wnuków, którzy podejmą się takiej odpowiedzialności.
Pozdrawiam Pana , życzę dużo wytrwałości, gratuluje Panu wnuka, a innymi niech pan się nie przejmuje, bo nikt nie wie co go czeka i jak się zachowa w obliczu takiej ciężkiej sytuacji.
Wszystkiego najlepszego
Odpowiedz
2
@ jan
dnia 22.04.2016, 08:13 · Zgłoś
Znajoma dobrze piszesz dokladnie tak jest caly tydzien napierdzielaja po innych a w niedziele jakie pobozne naklada mocherowy beret I wzor Blazkowej buchacha.Ciekawe czy kiedys ksiedzu o tym powiedziala jedna z druga.Zdrowia dla Jozefa bo to o nim temat .
Odpowiedz
0
@ znajoma
dnia 22.04.2016, 07:46 · Zgłoś
Tam u kilku sasiadow P.Jozefa cytuje Gdyby gupota miala skrzydla to musialyby byc w powietrzu jak balony z helem.Jeszcze jedno okna I firanki po zimie do prania zrobic to pludry jedne jak widzi ze namoczylam groch to naobradach popoludniowych juz czula ze po fasoli smierdzialo .Moje zdanie zabrac pieniadze z Gopsu I do roboty.Szkoda ze ze nie ma dofinansowania z UEuropejskiej na gupote bo niektozybyliby milionerami.PJozefie mosi pan przez to przeisc jak zesmy rozmawiali a po falszywych gosciach miotla bo rece pan ma zdrowe pozdrawiam calo rodzine
Odpowiedz
1
@ Do znajomej
dnia 22.04.2016, 10:17 · Zgłoś
Szanowna Pani podejźewam,że chyba nawet podstawówki się nie skończyło-wynika to z treści wpisu,którego nie można zrozumieć,chyba,że hel tak działa i powoduje zgryźliwość i nienawiść,takich ludzi należy się wystrzegać i izolować.Temu Panu propnuje miotłę bo ma ręce zdrowe,a ja bym Pani nie proponował nic poza psychiatrą i oddziału za bursą,sąsiedzi pomóżcie jej.
Odpowiedz
3
@ jan
dnia 22.04.2016, 10:35 · Zgłoś
Tak niezrozumiale napisala ale zrozumialas prawda???
Odpowiedz
7
@ sasiad
dnia 22.04.2016, 10:41 · Zgłoś
Ta znajoma nie kazala sprzatac miotla PJozefowi ale przepedzac falszywych ludzi jesli dobrze zrozumialem
Odpowiedz
3
@ olo
dnia 22.04.2016, 12:15 · Zgłoś
O to chodzi
Odpowiedz
0
@ sasiad
dnia 22.04.2016, 07:09 · Zgłoś
[komentarz zawierał obraźliwe treści]
Odpowiedz
1
@ olo
dnia 22.04.2016, 06:29 · Zgłoś
Zawsze tak jest że ten co nie ma zamiaru pomóc bo i nigdy pewnie nikomu w niczym nie pomógł to najwięcej ma tu do gadania , to jest artykuł skierowany do ludzi którzy mają serce i rozum ,i oni bez zbędnego gadania pomogą, jak widać na tym forum jest kilka osób którym serca i rozumu jednak brakuje .
Odpowiedz
3
@ miaaa
dnia 22.04.2016, 00:20 · Zgłoś
pan Juzef nie udaje i zycze Panu Juzefowi zdrowia sily i pogody ducha...wielu ludzi życzliwych ktozy będą chcieli ibeda mogli pomuc..chodzi mi tez o to ze ten Pan takiej pomocy naprawdę potrzebuje...nie tak jak państwo b ktorzy nie maja skrupolow...
Odpowiedz
-1
@ piegus
dnia 21.04.2016, 22:47 · Zgłoś
do @miaa
a tobie o co chodzi ze niby Pan Jozef udaje swoja chorobe bo nie rozumiem o co ci chodzi?
Odpowiedz
5
@ miaaa
dnia 21.04.2016, 22:38 · Zgłoś
taki pan gdzie naprawdę jest chory...przezywa tragedie nie ma pomocy...ja znam rodzine państwa b... cala trojka dzieci z grupa a biegają dobrze się maja renta przysługuje...pani b twierdzi ze maz chory na wozku jeździ a nogi sprawne ma ...po bankach lata w centrum na osiedlu pucha stala na pana b iii co się okazuje jak trzeba na rechabilitacje to na wózku popyla ...nawet mieszkancy bloku gdzie dostali mieszkanie socjalne na podjazd się zgodzili a tymczasem pan b nagle o laseczce biega ...mało tego ci państwo maja dzialke i latem można zauwazyc jak ten pan z lopata smiga kopie nia i biega jak zdrowy człowiek...takim co nie trzeba to koncerty sobie organizują kase wyludzic umia na wszystkie sposoby bo godności nie maja...znam tez przypadki gdzie ludzie sa w ciężkiej chorobie obloznie chorzy...i im pomoc z nikad nie przyjdzie ...cierpia po cichutku w swoich czterech scianach...sa ludzie i ludziska ..ja wszystkim zdrowia i sily zycze a ci co oszukują powinni z opuszczona glowa chodzic i mieć sumienie ...widzieć cierpienie drogiego człowieka a nie swoje urojone i mamone..
Odpowiedz
-6
@ bobbudowniczy
dnia 21.04.2016, 22:21 · Zgłoś
komentarz nie na temat
Odpowiedz
5
@ lolipop
dnia 22.04.2016, 00:08 · Zgłoś
Prawda boli
Odpowiedz
16
@ ja.pl
dnia 21.04.2016, 21:52 · Zgłoś
Witam panstwa serdecznie wspolczuje panu Jozefowi jego cierpienia pracowitosci itd jednego nie moge pojac gdzie sens I logika.Pan Jozef wychowal 2 dzieci pomogl weisc w dorosle zycie 11 wnukom bylo go stac na wszystko wybudowal dom synowi wyposazyl corke dodawal na szkole wnukom moje smutne gdzie ta rodzina teraz jest .???Widze tego upokozonego schorowanego czlowieka bez nog I musi sie upokazac przed kamerami synu, corko ,wnuczki nie wstyd wam robic cos takiego jak was nie stac to same moglyscie stanac I zbierac na zchorowanego dziadka ktory was kolysal I dbal zeby wam wlos nie spadl z glowy boze miej go w opiece Ja p Jozefowi bardzo wspolczuje bo znam pana I pana cala rodzine to prawda co o panu pisza pracowitosc stawial pan na 1 miejscu.Zawsze na ludzi z Blazkowej mozna liczyc I p Jozef tez.Zycze panu wytrwalosci I duzo zdrowia
Odpowiedz
9
@ aaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuu
dnia 21.04.2016, 22:12 · Zgłoś
A nie słyszał/a o tym, że rodzice potrwafią wychować nawet sporą gromadkę dzieci, ale nie zawsze gromadka dzieci potrafi utrzymać rodziców. To bardzo stare powiedzenie, a więc to nie jest odosobniony wypadek,ale najważniejszy teraz jest Pan Józef i cieszy mnie, że na społeczność Błażkowej mozna liczyć, ponieważ czytając większość powyższych komentarzy miałam wrażenie, że w tej miejsowości żyją sami zawistnicy o kamiennych sercach, którzy nawet w stosunku do osób zaangażowanych w pomoc dla Pana Józefa dopatrują się ukrytych intencji.
Odpowiedz
5
@ m jak ....
dnia 22.04.2016, 06:39 · Zgłoś
Nareszcie ciekawy, pozbawiony emocji komentarz, który wiele wyjaśnia i wiele wnosi.
Odpowiedz
13
@ aaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuu
dnia 21.04.2016, 21:25 · Zgłoś
Takiego chamstwa nie widziałam jak długo żyję. Nikt nikogo nie zmusza do pomocy, więc nie wiem skąd taki strach, że z waszej kieszeni może ubyć złotówka. Pan Józef nie ma nóg więc nie przydzie do was po pomoc - możecie spać spokojnie. Przedstawiono tylko dramat człowieka. Bardzo Panu współczuję i proszę, mimo wszystko, o optymizm, bo widze, że ma Pan kochająca żonę i nawet dla niej warto żyć.
Odpowiedz
6
@ chlopek
dnia 21.04.2016, 21:09 · Zgłoś
Jak nie znacie rodziny i ich sytuacji to sie najlepiej nie wypowiadajcie
Odpowiedz
11
@ Jaś lanka
dnia 21.04.2016, 20:53 · Zgłoś
Współczuję panu Józefowi mam taką sytuację na co dzień od 42 lat mój mąż z takim inwalidztwem żyje i życzę Panu Józefowi wytrwałości a jeżeli chodzi o dotację ze strony PEFRONu czy PCPRU to nie ma co wiele liczyć . Mój mąż żeby nie liczyć na niczyją łaskę pracował w tej chwili osiągnął wiek emerytalny i przechodzi na emeryturę. A oprócz tego że nie ma nóg ma cukrzycę nadciśnienie tętnicze i choroby serca .Jeszcze rraz życzę Panu Józefowi wytrwałości i zdrowia.
Odpowiedz
-15
@ ormo i sb
dnia 21.04.2016, 17:43 · Zgłoś
komentarz nie na temat
Odpowiedz
9
@ bobik
dnia 21.04.2016, 17:10 · Zgłoś
Pewnie Baronowi tematów brakuje i chwyta się jak tonący brzytwy. Każdy temat dobry by przypomniec o sobie. Jasło4u każde g..no weźmie i mamy temat. Ludzie włączcvie myślenie i wypieprzc e z tej gminy tą chołotę.
Odpowiedz
0
@ wodospad
dnia 22.04.2016, 11:47 · Zgłoś
[Komentarz nie na temat]
Odpowiedz
1
@ wodospad
dnia 22.04.2016, 14:23 · Zgłoś
dwa razy usunięto komentarz o B...anie-a teraz zostawiono z tym,że okienko nie usunięto...chore...
Odpowiedz
-24
@ manta
dnia 21.04.2016, 17:06 · Zgłoś
Ten gość nie ma rodziny? Dzieci? My sie mamy zrzucać a oni zwolnieni z pomocy rodzicom? Won.
Odpowiedz
22
@ podatnik
dnia 21.04.2016, 17:16 · Zgłoś
Ty nie,jesteś zwolniona z zrzutki...
A słowo "won" wróci do Ciebie szybciej niż się tego
spodziewasz.
Odpowiedz
11
@ agata
dnia 21.04.2016, 21:31 · Zgłoś
Manta na razie zapewne jestes zdrowa skoro stac cie na takie komentarze. Ciekawe czy milo by ci bylo uslyszec won gdybys to ty potrzebowala pomocy. Podatnik ma racje. Karma wraca.
Odpowiedz
10
@ Magda K.
dnia 21.04.2016, 17:03 · Zgłoś
Jak tylko będzie komitet i konto, to proszę podajcie Państwo. Również chętnie wspomogę. Miałam podobną sytuację w rodzinie, wiem ile to kosztuje wyrzeczeń. Panie Józefie, niech się Pan trzyma.
Odpowiedz
5
@ do krewny
dnia 21.04.2016, 16:56 · Zgłoś
Zapomniałeś dodać, że wnuk co miesiąc za opieke nad Szpakami dostaje z GOPDS-u we Brzyskach ponad 500 zł. Więc o co ta wrzawa, jak się opiekuje i dostaje za to kasę to to po co ten artykuł, po co nta wrzawa. Portal j4u robi z siebie midiote publikując cos takiego.
Odpowiedz
11
@ podatnik
dnia 21.04.2016, 17:02 · Zgłoś
Człowiek nie ma nóg a wy standardowo po chrześcijańsku tylko o pieniądzach.
Nie chcesz nie pomagaj,jeśli ktoś chce to pomoże
i będzie to jego kasa i jego problem.
Portal nagłaśnia takie rzeczy na próbę zainteresowanych osób.
Odpowiedz
0
@ Lama
dnia 29.05.2016, 14:40 · Zgłoś
Tylko ze wnuk pobierając na dziadka te 500 zł ma na utrzymaniu tez swoją rodzinę w tym małe dzieci
Odpowiedz
43
@ Piotr
dnia 21.04.2016, 16:23 · Zgłoś
Kilka lat temu miałem u siebie w domu identyczną sytuację. Mój tata najpierw stracił palec, później stopę, nogę i w końcu drugą nogę. Chyba tylko najbliższa rodzina i sam chory wie, ile bólu i cierpienia trzeba znieść. Mój tato też do statniej chwili zwlekał z utratą drugiej nogi , prawie do końca. W tej trudnej sytuacji bardzo, bardzo pomógł nam jasielskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Na przestrzenie kilku lat choroby udało nam się dzięki pomocy Centrum wybudować balkon z windą dla taty, dzięki czemu mógł samodzielnie wyjeżdżać z jedną nogą jeszcze na zewnątrz. Po amputacji drugiej kończyny przy pomocy PCPR zakupiliśmy specjalne łóżko sterowane elektrycznie z barierkami i podnośnik do kąpieli. Tam naprawdę pracują życzliwi ludzie, którzy pomagają chorym osobom i naprawdę polecam się tam udać. W Tarnobrzegu jest firma, która sprzedaje takie łóżka. Na Baczyńskiego z kolei jest firma, która wypożycza łóżka dla osób niepełnosprawych. Protezy w przypadku mojego taty okazały się nieprzydatne, strasznie uwierały go w kikut. Wiadomo, temu panu nic już nóg nie zwróci, ale naprawdę , jak się zdrowy członek rodziny troszkę zainteresuje, jest sposób, aby jego cierpieniom ulżyć. Pozdrowienia dla tego pana i dużo siły do życia - wiosna nadchodzi.
Odpowiedz
19
@ elf
dnia 21.04.2016, 19:30 · Zgłoś
Piotr daje konkretne wskazówki gdzie i jak szukać pomocy, z której korzysta wielu niepełnosprawnych. Dodatkowo sołtys wraz z mieszkańcami może zorganizować np. festyn lub inną imprezę dochodową i przekazać zarobione pieniądze potrzebującemu. Byłoby to przyjemne z pożytecznym oraz pozytywne działania sołtysa na rzecz integracji społeczeństwa.
Odpowiedz
11
@ Remik
dnia 21.04.2016, 20:37 · Zgłoś
Nie te czasy, dziś festyn na wsi to duża strata, kto to pokryje? Kiedyś festyny były dochodowe, dziś klapa.
Odpowiedz
0
@ Gosia
dnia 01.12.2018, 16:37 · Zgłoś
Panie Piotrze ja bardzo proszę o jakiś kontakt do Pana.Przeczytałam pański komentarz.Mam podobna sytuację w domu Potrzebuje żeby ktoś pomógł mi w kwestii sprawy dotyczącej pomocy itp. Malgorzata
Odpowiedz
6
@ jeżynka:)
dnia 21.04.2016, 15:38 · Zgłoś
Jest wielu ludzi o dobrym sercu i napewno pomogą .Trzeba tylko nagłośnić.Powodzenia.
Odpowiedz
5
@ krewny
dnia 21.04.2016, 15:37 · Zgłoś
Szpakowi pomóc należy, dobry był z niego chłop. Ma wnuka z którym mieszka i który przejmie cały majątek po Szpakach więc niech ruszy cztery litery i zacznie działać. Są różne instytucje jak PEFRON, PCPR więc niech wniosek złoży i mu pomoga. Takich jak Szpak to mamy w każdej wsi i to nie jednego i im tez pomagać trzeba. Szpaki maja emerytury, mają rodziny więc ci jako pierwsi powinni sie sprawą zająć. GOPS w Brzyskach pomocy też nie odmówi więc gdzie tu problem. Chyba z kosmosu nie spadli tylko od zawsze w tej Błażkowej mieszkają więc może sąsiedzi, sołtys też chyba wie jak należy postepować bo czytać chyba umie więc o0 co tu chodzi? O współczucie? Jak tak to go mają.
Odpowiedz
5
@ ola
dnia 21.04.2016, 18:07 · Zgłoś
oczywiście wspólczuje panu ,bo nikt nie chciał by byc w takiej sytuacji,ale są wieksze tragedie ludzie młodzi tracą konczyny nieraz dzieci ,a przed nimi całe życie .pan szpak ma już 75 lat chciałabym dorzyc tego wieku ,jest załamany bo przeszedł amputacje przez miazdzyce,napewno jest mu ciężko,ale patrzmy z innej strony pan szpak miał ogromne szczescie żyje niestety tego szczescia zabrakło mojemu tacie jemu miażdzyca i to w lekkim stopniu to życie zabrała a miał tylko 58 lat i był naprawde bardzo energicznym człowiekiem ,przed smiercia pól roku był w spiaczce przeszedł koszmar my również i chociaż od jego smierci mineło już 8 lat do dziś nie moge sie z tym traumatycznym przeżyciem pogodzic,panu szpakowi współczuje ,bo nie jest to przyjemna sytacja,ale może niech spojrzy na wszystko z innej strony i cieszy sie życiem .
Odpowiedz
57
@ Nazir
dnia 21.04.2016, 18:13 · Zgłoś
Jak Ci ludzie zamkną oczy i trzeba będzie podzielić majątki, pola i inne takie to rodzina bliższa i dalsza szybciutko się znajdzie.
Tak jest ten Świat urządzony...
Gdy trzeba pomocy to nie ma chętnych a gdy jest cos do zgarnięcia to ciężko ich zliczyć.
Odpowiedz
16
@ xx
dnia 22.04.2016, 07:33 · Zgłoś
Podajcie nr konta na ktory mozna przelac pieniazki dla tego Pana. Niech sie Pan nie zalamuje i nie czyta bzdur ktore tu wypisuja ludzie..
Odpowiedz
2
@ do krewnego
dnia 22.04.2016, 21:06 · Zgłoś
No takiego krewnego tylko POGRATULOWAĆ !!! ...i jak znam życie na pewno katolik z pierwszego rzędu ławek... ech Boże widzisz i nie grzmisz !!! ...splunąć nie warto
Odpowiedz
2
@ Czółkiem Telewizyjny Baranku !
dnia 24.04.2016, 22:59 · Zgłoś
Ten człowiek z pierwszego komentarza ma zryty beret. On twierdzi że odruch serca tu nie jest potrzebny ludzie. Nie ruszajcie czterech liter jak macie MOPS SROPS KOPS I INNE g000wniane urzędnicze syfy które najpierw placą dla swoich a później Panu Szpakowi. Ten człowiek jest zły i zawistny, a może uważa że stracić obie nogi to nic strasznego. Módl się koleszko żeby cię to samo nie spotkało.
Odpowiedz
2
@ obserwujący
dnia 26.04.2016, 09:25 · Zgłoś
i tu się własnie mylisz ja mam dziecko które potrzebowało pomocy na zakup aparatów słuchowych i kosztowały 14 tysięcy i fundacje pomogły tylko trzeba sie pofatygowac i napisac do nich prośby o pomoc jest przeciez fundacja polsat, tvn, Jurek Owsiak itd tylko trzeba chcieć wnuki mają internety to zamias się chwalić łóżkiem ze zjeżdzalniom mogły by poszukać jak pomoż dziadkowi no tak czy nie
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657