Michał przegrał tylko z Gienkiem
Ostatnie minuty X-Factora były bardzo emocjonujące. Zwycięzcą został Gienek Loska, Michał Szpak zajął mocne drugie miejsce...
Były wzloty i upadki, lepsze i gorsze występy, ale od początku programu do ostatniej chwili był ulubieńcem wielu widzów nietylko w kraju, ale i na Świecie...
Michał (20 l.) to lider zespołu Whiplash, uczestnik pierwszej edycji programu X-Factor w Polsce. Słynny ze swojego kontrwersyjnego image-u, zachwycił jurorów swoim głosem już podczas pierwszego swojego wykonania piosenki "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena.
Michał z każdym kolejnym odcinkiem powodował, że jurorzy chcieli go nieprzerwanie słuchać - Ja chcę więcej, odpłynąłem - powiedział Czesław. - Masz fajną barwę, niesamowitą osobowość, czyli dokładnie ten factor x którego my szukamy – stwierdziła Sablewska.
W przedostatnim odcinku X-Factora było gorąco. W dogrywce walczył z Małgorzatą Szczepańską-Stankiewicz. Niebyło wątpliwości co do tego, kto zostanie. Przeszedł do finału, w którym jeszcze raz udowodnił wszystkim na co go stać. - Szpak podzielił Polskę i dlatego jest prawdziwym spełnionym artystą - powiedział Wojewódzki. - Jeżeli szpaki odlatują do ciepłych krajów to ja na to nie pozwolę, ponieważ ty wygrasz ten program - dodał Kuba.
Mieszkańcy Jasła specjalnie dla Michała wyszli dziś na płytę Rynku w Jaśle by mu kibicować i trzymać za niego kciuki. Przegrał z Gienkiem Loską, ale zasłynął ze swej niezwykłości, wspaniałej osobowości. Ma wielu fanów, którzy będą czekać na jego płytę, pomimo tego, że nie jest zwycięzcą polskiej edycji programu X-Factor.
(icz)
FOT: teleshow.pl