Mrzonka, czy realna szansa. Kibice chcą nowego stadionu w Jaśle
„Stadion Dla Jasła” jest akcją zainaugurowaną przez kibiców klubu JKS Czarni 1910 Jasło. Ma ona zjednoczyć całe środowisko piłkarskie Jasła dla osiągnięcia celu, jakim jest powstanie nowoczesnego obiektu sportowego, odpowiadającego współczesnym standardom.
Trybuna zadaszona stadionu przy ul. Śniadeckich 15
Stadion tu i teraz
O akcji „Stadion Dla Jasła” mogliśmy się dowiedzieć po raz pierwszy 17 lutego. Wówczas na jednym z profili facebookowych, prowadzonych przez kibiców klubu JKS Czarni 1910 Jasło zasiadających w sektorze „Huta”, pojawił się post o wymownej i dosadnej treści, stanowiący formę apelu do władz samorządowych, aby te wreszcie pochyliły się nad zgłaszanymi od wielu już lat żądaniami środowiska kibicowskiego i piłkarskiego. „Musimy zacząć głośno o tym mówić żeby nas władza usłyszała i zaczęła działać a nie tylko mamic obietnicami” (pisownia oryginalna), czytamy we wspomnianym wcześniej poście. Ostre słowa, których nie sposób cytować publicznie są dowodem determinacji środowiska. Kibice chcą jednak stadionu już teraz, nie za trzy bądź dziesięć lat.
Obecny obiekt, na którym swoje mecze rozgrywa drużyna seniorów Czarnych Jasło lata świetności dawno ma już za sobą. Historia stadionu przy ul. Śniadeckich sięga okresu międzywojennego. W ciągu kilkudziesięciu lat obiekt zaprojektowany przez Stanisława Macudzińskiego doczekał się niewielu modernizacji. Na częściowo zadaszonej trybunie może dziś zasiąść blisko 800 kibiców. Wiele do życzenia pozostawia również infrastruktura techniczna wokół boisk sportowych. W dniach meczowych kibice muszą borykać się z problemem parkowania, bowiem w pobliżu próżno szukać parkingu z miejscami na choćby kilkadziesiąt samochodów. Największą bolączką jest jednak brak boiska treningowego z prawdziwego zdarzenia. Obecne, to obraz nędzy i rozpaczy. Trudno wyobrazić sobie, aby wiosną zawodnicy, przede wszystkim trenujący w grupach młodzieżowych, mogli komfortowo szlifować na nim formę.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat (2007-2018) na prace modernizacyjne i remonty bieżące obiektu przy ul. Śniadeckich 15 wydano łącznie kwotę 433 863,58 zł netto. Z danych udostępnionych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Jaśle wynika, że w tym okresie dokonano kilku bardziej znaczących prac modernizacyjnych. W latach 2008-2010 przeprowadzono modernizację trybuny zadaszonej z częścią otwartą na łączną kwotę 206 520,91 zł netto. Ponadto, w 2016 r. na stadionie wykonane zostały prace związane remontem piłkochwytów (8 987,04 zł netto), zaś w 2017 r. przeprowadzono remont dachu na budynku administracyjno-szatniowym (33 600 zł netto) oraz remont drogi wjazdowej na obiekt (19 881,52 zł netto).
Na zdjęciu boisko treningowe przy ul. Śniadeckich 15
Dla kibiców klubu JKS Czarni 1910 Jasło stadion przy ul. Śniadeckich 15 ma wymiar sentymentalny. To tutaj, bowiem fani jasielskiej drużyny wraz z piłkarzami i działaczami w ciągu kilku ostatnich dekad przeżywali sportowe wzloty i upadki. Kibice nie zamierzają jednak upierać się przy bieżącej lokalizacji. Jeżeli realną okaże się koncepcja budowy nowego obiektu w innym miejscu, gotowi są bez wahania ją poprzeć. Podkreślają, że „Stadion Dla Jasła” służyć ma wszystkim mieszkańcom, nie tylko klubowi piłkarskiemu. Liczą jednak na to, że mimo wszystko władzom miasta uda się stworzyć Czarnym Jasło dogodne warunki do gry i treningu w miejscu, w którym od niemal wieku tworzy się historia klubu. – Wszyscy chcemy nowego obiektu. Nie ukrywamy również, że chcielibyśmy przy Śniadeckich 15 typowo piłkarskiego kompleksu, ze sztuczną murawą, oświetleniem treningowo-meczowym i trybuną zadaszoną. Na terenie takiego obiektu znalazłyby się także pomieszczenia klubowe, jak choćby szatnie, pomieszczenia administracyjne, odnowa biologiczna, czy też punkty gastronomiczne. Co więcej znalazłoby się tutaj boisko treningowe, z którego mogłyby korzystać grupy zrzeszone w klubie. – wyjaśnia Wojciech Sepioł, kibic Czarnych Jasło.
Kibice Czarnych Jasło liczą na to, że uda im się skonstruować szeroką koalicję zwolenników, którzy gotowi będą włączyć się w akcję „Stadion Dla Jasła”. Do tego grona zaliczyć należy szkółki piłkarskie działające w Jaśle oraz pozostałe jasielskie kluby sportowe. Jasielskie środowisko piłkarskie może liczyć także na wsparcie ze strony zaprzyjaźnionych klubów Sandecji nowy Sącz i Stali Mielec.
Wyboista droga
Nie da się ukryć, że Jasło zasługuje na nowoczesny obiekt sportowy, który jednocześnie stanowiłby bazę treningową, przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, stawiających pierwsze kroki w najpopularniejszej w Polsce dyscyplinie sportu. Analizując stan obecnej infrastruktury sportowej na terenie miasta, można z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, iż żaden z istniejących obiektów roli takiej nie jest w stanie pełnić. Droga do celu, jakim mogłaby być kompleksowa modernizacja jednego z istniejących już stadionów bądź też budowa nowego obiektu okazać się może na tyle wyboista, że jaślanom przyjdzie poczekać długie lata na wymierne efekty starań władz samorządowych w tej materii. Najlepszym przykładem dla potwierdzenia tak postawionej tezy jest brak finansowania dla budowy boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią, o które Miasto Jasło starało się w ramach programu „Sportowa Polska – Program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej”. Odpowiedni wniosek został złożony w Ministerstwie Sportu i Turystyki w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Jarosław Stawiarski, do niedawna wiceminister w resorcie sportu i turystyki, podczas ubiegłorocznej wizyty w Jaśle, nie szczędził gorzkich słów w ocenie infrastruktury sportowej w mieście. Wówczas, tuż przed wyborami samorządowymi odwiedził m.in. stadion sportowy przy ul. Śniadeckich. - Obraz stadionu napawa mnie cierpkimi emocjami, bo czas na tym stadionie zatrzymał się w miejscu. Widziałem tylko płytę w miarę przygotowaną, tzw. „przaśne” krzesełka, brak zaplecza i najważniejsze nie ma boisk treningowych. Wiem, że chętnych do trenowania piłki nożnej w Jaśle jest bardzo dużo, tylko nie mają gdzie trenować. – mówił we wrześniu 2018 r. roku obecny marszałek województwa lubelskiego.
Troska Ministerstwa Sportu i Turystyki o stan infrastruktury sportowej w Jaśle nie idzie jednak w parze z decyzjami, które obraz ten mogłyby diametralnie zmienić. Władze miasta na próżno szukały swojego wniosku, dotyczącego budowy boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią na liście projektów zakwalifikowanych do dofinansowania. Dzięki ministerialnemu programowi samorządy w całej Polsce mogły starać się o wsparcie finansowe w realizacji inwestycji polegających na budowie obiektów ogólnodostępnych, umożliwiających masowe uprawianie sportu. Wygląda na to, że Jasło będzie musiało obejść się smakiem. Do dziś wniosek nie znalazł się, bowiem na listach publikowanych przez ministerstwo. Ryszard Pabian zapewnia jednak, że prędzej niż później boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią w Jaśle powstanie. – Zapewniam, że zrobimy wszystko, aby zrealizować inwestycję polegającą na budowie boiska o sztucznej nawierzchni. Zdecydowaliśmy się na złożenie wniosku w ramach kolejnej edycji programu ministerialnego. Bez względu jednak na to, czy te środki uda nam się uzyskać, jesteśmy gotowi przystąpić do realizacji tego projektu – przekonuje burmistrz Jasła.
Przypomnijmy, że w marcu ubiegłego roku Rada Miejska Jasła zdecydowała o zabezpieczeniu na ten cel kwoty 2 mln zł. Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na blisko 3,5 mln zł. W związku z przygotowaniem kolejnego wniosku radni Rady Miejskiej Jasła już podczas najbliższej sesji głosować będą za przyjęciem uchwały w sprawie realizacji wieloletniej inwestycji pn. „Przebudowa boiska treningowego przy ul. Śniadeckich w Jaśle” w latach 2019-2020 i zaciągnięcia na ten cel zobowiązania finansowego o wartości przekraczającej kwotę ustaloną na ten cel w budżecie miasta. Tym samym ubiegłoroczna uchwała w tej sprawie utraci swą moc. Brak rozstrzygnięć w sprawie ubiegłorocznego wniosku nie przekreśla więc szans na budowę boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią.
Jak nie tutaj, to gdzie?
Na terenie Jasła znajdują się dwa stadiony sportowe, wspomniany wcześniej, przy ul. Śniadeckich, na którym spotkania rozgrywa drużyna Czarnych Jasło oraz stadion położony przy ul. Sportowej (os. Rafineria). Są to obiekty służące głównie klubom piłkarskim. Dostępna w ich ramach infrastruktura sportowa nie pozwala na korzystanie z nich przez np. lekkoatletów. Co więcej ich dostosowanie dla potrzeb osób trenujących inne niż piłka nożna dyscypliny sportu są znacząco ograniczone. Ryszard Pabian nie ukrywa, że miasto powinno obrać drogę, której punktem kulminacyjnym będzie oddanie do użytku obiektu o charakterze wielofunkcyjnym. – Od wielu już lat mówi się o kilku koncepcjach, dotyczących budowy nowego stadionu w Jaśle. Wymieniano w tym kontekście przeróżne lokalizacje. Jedną z propozycji, było zlokalizowanie obiektu sportowego, który miałby sąsiadować z obiektami Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na terenie tym dominują jednak działki prywatne o nieuregulowanym stanie prawnym. Proces polegający na ich nabyciu w obecnych warunkach trwałby z pewnością wiele lat. Wspomnę również o pomyśle przebudowy stadionu przy u. Sportowej na obiekt o nawierzchni sztucznej, od czego ostatecznie, ze względów technicznych, odstąpiono. Opracowano także koncepcję modernizacji stadionu przy ul. Śniadeckich, z założeniem dostosowania go do potrzeb lekkoatletów. Okazało się jednak, że teren, którym dysponujemy nie pozwala na tego rodzaju przebudowę – wyjaśnia.
Widok na trybunę zadaszoną stadionu przy ul. Śniadeckich 15
Tym samym, stadion przy ul. Śniadeckich 15 niemal na pewno zachowa swoje pierwotne przeznaczenie. Jego dalsze losy uzależnione są ściśle od realizacji inwestycji polegającej na budowie boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią. Jego powstanie wymusi, bowiem przesunięcie płyty głównej stadionu w kierunku zachodnim. Jak przekonują władze miasta modernizacja stanowić będzie doskonałą okazję do tego, aby zapewnić na terenie obiektu również dodatkowe miejsca parkingowe.
Burmistrz Jasła zdaje się doskonale rozumieć oczekiwania kibiców i środowiska piłkarskiego. Co więcej w jego opinii, w mieście, jakim jest Jasło powinien powstać stadion na miarę dwudziestego pierwszego wieku. – Nie da się ukryć, że w naszym mieście powinien pojawić się stadion z infrastrukturą lekkoatletyczną, której w Jaśle nie mamy. Istnieje koncepcja obejmująca budowę takiego obiektu na terenie sąsiadującym z parkiem linowym na osiedlu Gądki. O ile do tej pory propozycji tej nie brano poważnie pod uwagę, głównie ze względu na nienajlepsze skomunikowanie tego obszaru z pozostałymi częściami miasta, to w kontekście budowy mostu na Wisłoce, założenie to wymaga poważnego rozważenia – wyjaśnia Ryszard Pabian.
Tak nakreślone rozwiązanie miałoby charakter ze wszech miar kompleksowy, tym bardziej, że władze miasta mają gotowy projekt budowy parkingu na kilkadziesiąt miejsc postojowych w tymże rejonie. Co więcej miasto poczyniło już pierwsze kroki zmierzające do urzeczywistnienia projektu budowy obiektu sportowego we wspomnianej lokalizacji. – Złożyliśmy konkretny projekt do Polskiego Funduszu Rozwoju. Tego rodzaju projekty o charakterze pakietowym znajdują się obecnie na etapie przygotowawczym. W założeniu będą one realizowane przez kilka miast. Jasło zostało dopisane do działania, którego liderem jest Chełm. Znajdujemy się jednak na początku złożonego procesu, wobec czego trudno jest dziś powiedzieć coś więcej na temat terminów, w jakich moglibyśmy zrealizować tę inwestycję. Na najbliższe dwa lata zaplanowano spotkania przygotowawcze. Następnym etapem będzie poszukiwanie partnera prywatnego, który zdecydowałby się zaangażować w projekt. Nie ukrywam, że jest to działanie obliczone na najbliższych kilka lat. Musimy pamiętać również o tym, że budowa stadionu jest niemożliwa z dnia na dzień. Przede wszystkim miasta najzwyczajniej w świecie nie stać na to, aby tę inwestycję zrealizować z wykorzystaniem tylko własnych środków budżetowych– mówi Ryszard Pabian.
Budowa nowego stadionu to jednak nie wszystko. Kolejnym zadaniem, jakie stawia przed sobą miasto jest oddanie do użytku obiektu hotelowego, który pozwoliłby na pełne wykorzystanie możliwości, jakie stwarza istniejąca już i planowana infrastruktura sportowa. Miałby on powstać w sąsiedztwie obiektów MOSiR. Wówczas Jasło mogłoby stać się atrakcyjnym miejscem docelowym dla wielu klubów z Polski i zagranicy, które w swoich planach mają np. organizację obozów treningowych.
Plac na stadionie przy ul. Śniadeckich 15
Inicjatorzy akcji „Stadion Dla Jasła” wywołali w ostatnich tygodniach ożywioną dyskusję, w której mieszkańcy miasta, głównie za pośrednictwem popularnych portali społecznościowych chętnie wymieniają opinie na temat pomysłu budowy nowego obiektu sportowego w mieście. W dyskursie publicznym pojawiają się głosy zarówno zwolenników, jak też przeciwników inwestowania przez władze samorządowe Jasła środków finansowych w tego rodzaju przedsięwzięcia. Zagadnienie okazuje się na tyle istotne z punktu widzenia interesu wspólnoty samorządowej miasta, iż prędzej czy później wymagać będzie szerszego omówienia przy udziale przedstawicieli grupy inicjatywnej oraz władz samorządowych. Aby ewentualne rozmowy mogły przynieść społecznie pożądane rezultaty, winny być oparte na wzajemnym zaufaniu oraz prowadzone z zachowaniem akceptowalnych metod oddziaływania perswazyjnego. Tylko wtedy ważny temat, jakim jest powstanie nowoczesnego obiektu sportowego w Jaśle nie przerodzi się w bezproduktywną i pozamerytoryczną pełną populizmu potyczkę obozów, z których żaden nie będzie gotów do osiągnięcia koniecznego kompromisu.
MD