Niepełnosprawność nie wyklucza
Tego dnia osoby niepełnosprawne intelektualnie oraz zdrowe tworzą wyjątkową wspólnotę, udowadniając, że niepełnosprawność nie wyklucza z życia społecznego. Wprost przeciwnie, podczas pikniku integracyjnego organizowanego przy klasztorze oo. Franciszkanów w Jaśle od niemal dekady, wszyscy doskonale bawią się spędzając razem wolny czas.
Pikniki integracyjne organizowane przy klasztorze oo. Franciszkanów w Jaśle mają dziewięcioletnią tradycję. Miejsce, w którym się odbywają nie jest przypadkowe. Od ponad piętnastu lat przy parafii św. Antoniego Padewskiego w Jaśle działa wspólnota „Wiara i Światło” Antosie. Stanowi spokojną przystań dla osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz ich rodziców i opiekunów. Warto jednak zaznaczyć, że w piknikach integracyjnych udział biorą nie tylko osoby będące członkami wspólnoty. Mile widziani są tutaj wszyscy ci, którzy w dobrym towarzystwie i przyjaznej atmosferze chcą spędzić sobotnie przedpołudnie.
We wspólnych grach i zabawach biorą udział zarówno osoby niepełnosprawne, jak też zdrowe. Podział ten zdaje się być absolutnie nieistotnym. Organizatorzy pikniku, każdego roku udowadniają, że osoby niepełnosprawne intelektualnie mogą bez przeszkód uczestniczyć w życiu społecznym, stając się jego aktywnymi aktorami. Piknik, to także doskonała okazja do zwrócenia uwagi na niepełnosprawność jako problem społeczny. – Człowiek zdrowy jest w stanie sam sobie poradzić. Osoby niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie wymagają pomocy. My to robimy. Uważam, że jest to nasz obowiązek. To ważne, aby zwrócić uwagę na ich potrzeby. Musimy mieć świadomość, że osoby niepełnosprawne intelektualnie stale spychane są na margines życia społecznego. – mówi Maria Szańca, inicjatorka pikniku.
o. Artur Zajchowski
Niepełnosprawni, w tym szczególnie osoby będące członkami wspólnoty „Wiara i Światło” Antosie znajdują pomoc i wsparcie w jasielskim zgromadzeniu franciszkanów. Ich miejsce we wspólnocie parafialnej próbuje zdefiniować o. Artur Zajchowski, opiekun duchowy „Antosi”. – Wspólnota ta funkcjonuje już ponad piętnaście lat. Z perspektywy czasu widać, że kościół jest dla nich drugim domem. Niektóre z osób niepełnosprawnych do niedawna były zamknięte w swoich domach i kręgach. Dzisiaj, coraz śmielej uczestniczą aktywnie w życiu parafii. Cieszę się, że nasze sanktuarium jest dla nich miejscem otwartym, do którego chętnie przychodzą. Staramy się być dla nich otwarci. Wspólnie obchodzimy ważne święta. To czas wzajemnej integracji. Nie kryję satysfakcji z faktu, iż my jako franciszkanie, jesteśmy dla nich wsparciem w trudnościach, z którymi borykają się każdego dnia. Dla nas, zakonników to bardzo ważne doświadczenie. – wyjaśnia.
Uczestnicy pikniku mogli posilić się wczoraj ciepłą kiełbasą z grilla, którą od kilku już lat przygotowuje Michał Rybka, radny Rady Miejskiej Jasła oraz przewodniczący Zarządu Osiedla Gądki. Rozrywkę zapewniły z kolei dmuchane, zamek i zjeżdżalnia oraz zabawy taneczne.
Wsparcia organizatorom pikniku udzielił Urząd Miasta Jasła. Swoją pomoc zaoferowali, jak miało to miejsce w latach ubiegłych, Magdalena i Krzysztof Barzyk. Smakołyków dostarczyły piekarnie, Renata i Pyszotka.
MD