Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Nowotwór rozwija się po cichutku

78

Lekarze apelują do kobiet, szczególnie tych będących w największej grupie ryzyka zachorowania na raka piersi, aby nie zapominały o badaniach profilaktycznych i nie odkładały ich na potem. Konsekwencje mogą być groźne. O tym, na czym polega badanie mammograficzne oraz jaki jest jego cel rozmawialiśmy z dr n. med. Dorotą Gawlik-Feldo, kierownikiem Radiologii i Diagnostyki Obrazowej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle.

Red. : Czy świadomość wśród kobiet i ich podejście do badań mammograficznych zmieniło się?

Dr n. med. Dorota Gawlik-Feldo: I tak i nie. Dużo kobiet zgłasza się do nas na profilaktyczne badania mammograficzne, jak również same przychodzą, gdyż są zainteresowane ich wykonaniem. Zdarza się, że córki dzwonią i rejestrują panie. Mimo akcji informacyjnej w mediach wciąż jednak mamy do czynienia z przypadkami, kiedy choroba jest już bardzo zaawansowana, dlatego należy się kontrolować, a w razie jakichkolwiek dolegliwości bądź niepokoju zgłosić się do lekarza. Chorobę, która została wcześniej wykryta dużo łatwiej się leczy. Rocznie na badania zgłasza się do nas między 800 a 1000 kobiet.

Red. : Dlaczego więc kobiety, szczególnie w wieku od 50 do 69 roku życia mogące bezpłatnie skorzystać z badań raz na dwa lata w ramach populacyjnego programu wczesnego wykrywania raka piersi bagatelizują diagnostykę?

Dr n. med. D. Gawlik-Feldo: Czasem może to wynika z tempa życia, gdyż są tak zabiegane i umęczone, że nie mają czasu pomyśleć o sobie, a w momencie kiedy widzą, że jest już źle, wypierają to ze świadomości. Z drugiej strony jest to strach przed tym, aby tego nie dotykać.

Red. : Czy w momencie, kiedy dowiadują się, że rak piersi ich dotyczy żałują, że wcześniej nie zadbały o swoje zdrowie ?

Dr n. med. D. Gawlik-Feldo: Zdarza się, że panie nie zdawały sobie sprawy ze skali problemu. Myślały, że jest to mały guzek. Kiedy jednak przychodzą na badania okazuje się, że są w zaawansowanym stadium choroby. Wykrywamy wcale nie tak mało nowotworów piersi. Rocznie jest to około 15-20 przypadków w tej populacji, która się do nas zgłasza. Większość z nich to wczesne wykrycie guzka, czasem nawet poniżej jednego centymetra. Zazwyczaj jednak wielkość waha między jednym a dwoma centymetrami. Dzięki tym badaniom mammograficznym możemy w szybki sposób zdiagnozować chorobę.

Red. : Ile czasu potrzebuje rak żeby się mógł rozwinąć?

Dr n. med. D. Gawlik-Feldo: Każdy ma inną dynamikę i biologię. W związku z tym, że bardzo rozwinęły się techniki cytochemiczne także tych podtypów raka, które można podzielić na aktywne, bardziej lub mniej jest bardzo dużo. Każdy przypadek przebiega indywidualnie. Jest grupa raków bardzo agresywnych szybko rozwijających się, a jest grupa takich, które rosną powoli. Bardzo często choroba postępuje po cichutku nie dając żadnych dolegliwości. Kiedy zaczyna boleć, to już jest za późno. Jedna z pań w związku z wykrytym guzkiem podczas wykonania mammografii została wezwana na dodatkowe badania. Pomimo, iż guzek ma dwa centymetry, wyczuła go dopiero po naszej informacji, że ma go w piersi. Zaleca się, aby w drugiej fazie cyklu raz na miesiąc zrobić sobie samokontrolę piersi. Bywa, że zmiany są położone bardzo głęboko w piersi kobiety, dlatego też nie można ich wyczuć.

Red. : Panie w wieku 50-69 lat znajdują się w grupie najwyższego ryzyka, jeśli chodzi o zachorowalność na raka piersi. Z czego to wynika?

Dr n. med. D. Gawlik-Feldo: Z wieku. Im przybywa lat, tym mutacji jest więcej w genomie komórki. Okres menopauzy zbiega się z tym okresem badań profilaktycznych. Najczęściej okres menopauzy zaczyna się około 45 roku życia, aczkolwiek różnie to trwa. Inne panie w wieku 50 lat jeszcze miesiączkują, natomiast trzeba przyznać, że wiek jest tym wyznacznikiem wzrostu zachorowań. Nasze komórki starzeją się, a w konsekwencji dochodzi do rozwoju nieprawidłowej linii komórkowej w ciele i powstania nowotworu.

Red. : Czy badanie mammograficzne daje kobiecie pewien dyskomfort?

Dr n. med. D. Gawlik-Feldo: Badanie polega na uciśnięciu piersi wykonywane w dwóch projekcjach. Po pierwsze w kranio-kaudalnej czyli CC oraz projekcji skośnej. Do przyjemności nie należy. Aby badanie zostało dobrze wykonane pierś musi zostać dokładnie uciśnięta, natomiast przynosi duże korzyści, gdyż umożliwia wykrycie guzka. Badanie trwa krótko stąd nie jest na tyle uciążliwe, aby nie można było tego wytrzymać. Jego wykonanie zalecane jest w pierwszej fazie cyklu, ponieważ piersi nie są takie obrzęknięte jak w tej drugiej fazie progesteronowej. Wszystkie badania powinny się odbywać od 1 do 10 dnia cyklu. Po tym czasie piersi są bardziej tkliwe i bolesne.

Red. : Jak oceniają Państwo pracę na nowym mammografie zakupionym dwa lata temu przez dyrekcję szpitala?

Dr n. med. D. Gawlik-Feldo: - Mamy wysokiej jakości, nowoczesny, jeden z najlepszych cyfrowych aparatów na Podkarpaciu, a dawka promieniowania jest niewielka. Bardzo dobrze się na nim pracuje, możliwości diagnostyczne są na najwyższym poziomie. To dobrej klasy aparat, który pozwala wykryć chorobę nawet w najmniejszym stadium, dlatego warto się badać. Zapraszamy do skorzystania z naszej pracowni mammograficznej. Z każdą z pań umówimy się na badanie i poddamy diagnostyce. W poniedziałki wykonujemy badania w godzinach od 10.00 do 17.35, od wtorku do piątku w godzinach od 7.00 do 14.35.

Dziękuję za rozmowę.

Ilona Dziedzic

[email protected]

Napisany dnia: 24.05.2018, 12:32

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
3
@ an44
dnia 23.02.2019, 22:48 · Zgłoś
Jestem tu pierwszy raz mam tatę chorego na raka jelita grubego czwarte stadium zaawansowania choroby leczę go od dwóch lat łączac metodę konwencjonalna z nie. Jestem przekonana że wzmacniajac zdrowe komórki suplementacja zabiegami przeroznymi można osiągnąć bardzo dużo. Trzeba prooobowac wielu rzeczy bo tak naprawdę poruszamy się po omacku
Pozdrawiam
Odpowiedz
0
@ Eva
dnia 28.08.2021, 14:28 · Zgłoś
an44, czy mogłabyś proszę napisać czym Tata jest suplementowany i jakie niekonwencjonalne metody stosujecie?
Odpowiedz
4
@ TALK
dnia 12.08.2018, 08:43 · Zgłoś
Już udowodniono, ze właściwości rakotwórcze ma składnik talku: Sąd w St. Louis w stanie Missouri orzekł odszkodowanie w wysokości 4 mld 700 mln dolarów amerykańskich kobietom, które zachorowały i ucierpiały z powodu raka jajników, do którego wystąpienia mógł przyczynić się puder dla niemowląt marki Johnson & Johnson. W tym talku niemowlęcym jest zawarty m.in. rakotwórczy azbest. Adwokaci skarżących kobiet udowodnili przed sądem, że firma Johnson & Johnson wiedziała o rakotwórczym związku jakim jest azbest zawarty w składzie tego tak popularnego na całym świecie kosmetyku. Firma wiedziała o tym już od lat 70. zeszłego wieku. Pomimo tej wiedzy firma Johnson & Johnson nic nie uczyniła, by ostrzec kobiety, matki przed tym składem kosmetyku.
Odpowiedz
1
@ Max
dnia 28.05.2018, 13:42 · Zgłoś
Każdy człowiek go ma
Odpowiedz
-3
@ Leczcie się u Zięby i innych oszołomów
dnia 25.05.2018, 17:52 · Zgłoś
Czytam Wasze komentarze i mi kopara opada, jak można być tak zidiociałym.
Jeżeli śmierć uważacie za uleczenie to pijcie sobie nawet wywar z pokrzywy na nowotwór, z pewnością Wam pomoże.
Odpowiedz
7
@ Do eMeMeS
dnia 25.05.2018, 18:22 · Zgłoś
Całkowita racja i w pełni popieram.Wielu nie uwierzy,ale każdy decyduje za siebie.Organizm jest w stanie zwalczyć nowotwora,a skrzyp polny,czy odkwaszanie organizmu są zbawienne.Mądrzy dobrze radzą,niewielu słucha.
Odpowiedz
3
@ Abnegat
dnia 26.05.2018, 12:09 · Zgłoś
@Leczcie się ...

Obyś nie musiał korzystać z "Zięby i innych oszołomów" gdy znachorzy z dyplomami powiedzą tobie lub komuś z rodziny, że nie ma żadnego ratunku.
Odpowiedz
-6
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 12:18 · Zgłoś
Jasło nad trzema rzekami. "Surowej" wody nie zabraknie, żeby popić lewoskrętną witaminę C i umrzeć w poczuciu zwycieskiej walki z systemem. :-D
Odpowiedz
4
@ Do Dragoness
dnia 26.05.2018, 18:15 · Zgłoś
Piłam wodę z rzeki,a nawet z kałuży,ale z pragnienia.Piłam błoto"skałę życia",bo tak intuicja mi podpowiadała i sugestią zwalczam wszystko,co zamierza mnie dopaść..bo wiara sprawia,że wszystko jest możliwe.
Odpowiedz
1
@ Cieciorka
dnia 26.05.2018, 18:26 · Zgłoś
Czyli cietrzewica,bardzo mi smakuje,ale pełna podziwu obejrzałam filmiki,jak skutecznie ludzie ratują się,po drastycznych diagnozach.Otóż wykonują otworek na łydce (bezboleśnie za pomocą czosnku)wkładają cieciorkę,która wyciąga z organizmu fekalia.Warto obejrzeć.
Odpowiedz
-2
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 18:38 · Zgłoś
Odbyt na łydce. matko... dajcie spokój, co?
Odpowiedz
-2
@ Cieciorka
dnia 26.05.2018, 19:36 · Zgłoś
Sorki za przenośnię,ale faktycznie tak wyglądało,a oczyszczenie limfy z karcynogenów metodą dr Ashkara jest zadziwiające.Wyciek z okrągłego otworka w łydce wyglądał jak fekalia-sorki.
Odpowiedz
-2
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 19:42 · Zgłoś
Był(a)by pan(i) wiarygodniejsza/y, gdyby nie pisał(a) pod kilkoma nickami. Przykro mi, ale nie wierzę w leczenie raka cieciorką, zwłaszcza, że niestety mam w tym względzie doświadczenie.
Odpowiedz
1
@ Abnegat
dnia 26.05.2018, 22:52 · Zgłoś
@Cieciorka + dragoness

Co do leczenia raka metodą Ashkara, to mam ambiwalentne odczucia. Kiedyś zajmowałem się tym bliżej na pewnym forum, stąd też chciałbym przekazać na ten temat kilka uwag:

1. Ashkar nie jest doktorem medycyny, tylko fizyki, stąd też posługiwanie się przez niego tym tytułem przy udzielaniu porad stricte medycznych powinno być karalne, gdyż wprowadza odbiorców w błąd. Jak będzie pisał traktat z fizyki - to OK.

2. Ashkar nie wymyślił tej metody, tylko ją sobie przywłaszczył z medycyny ludowej różnych krajów. Dawna medycyna ludowa operowała różnymi radykalnymi metodami, jak np. smarowanie świeżym krowim łajnem - podobno rewelacyjne na czyraki. Zresztą, co tu się dziwić medycynie ludowej, skoro oficjalna medycyna jeszcze jakieś 200 lat temu za panaceum uważała upuszczanie krwi.

3. Metoda prawdopodobnie działa, jednak jest ryzykowna i nikomu bym jej nie polecał, natomiast jej mechanizm jest znacznie bardziej złożony i przerasta możliwości zrozumienia przez samego Ashkara. Na pewno nie funkcjonuje to na zasadzie "odbytu na łydce", jak poetycko była łaskawa to określić p. dragoness.
Odpowiedz
1
@ Cieciorka
dnia 27.05.2018, 00:03 · Zgłoś
Panie Abnegacie,dziękuję za cenne uwagi z całym od dawna podziwem za ogrom wiedzy z każdej dziedziny.Bardzo żal mi ludzi,nękanych nowotworami,marzę o wynalazku,ratującym życie,zwłaszcza Tych,którzy pragną i mają dla kogo żyć.Pamiętam z dzieciństwa,że były sporadyczne przypadki choroby na raka/ludzie ukrywali ze wstydem tę chorobę,a lekarze słusznie w/g mnie,nie informowali pacjenta,dając nadzieję na wyzdrowienie.Leczyło się domowymi sposobami,wykorzystując dary natury.Np.koklusz leczono poprzez wąchanie końskiego nawozu.Kobiety wchodziły do rowu,aby pijawki wypiły złą krew,oraz inne metody.Dziś zauważa się powrót do ludowej medycyny.
Odpowiedz
7
@ Abnegat
dnia 27.05.2018, 00:33 · Zgłoś
Tym wynalazkiem jest Germańska Nowa Medycyna (GNM), rozwinięta później w Totalną Biologię, czyli całościowe ujęcie związków miedzy psychiką a ciałem, pozwalające na diagnozę przyczyn choroby i sposobu jej wyleczenia. To jest zbyt obszerny temat, aby go tutaj rozwijać, w internecie jest dużo informacji, polecam wykłady Roberto Barnai. Zwrócę tylko uwagę na taką ciekawostkę: dlaczego w Izraelu nie stosuje się chemioterapii ani radioterapii w leczeniu nowotworów, a wyniki są kilkaset procent lesze niż w innych krajach? Bo stosują GNM, ale to jest terapia zakazana dla gojów - oni mają umierać w wyniku ludobójczych metod leczenia.
Odpowiedz
-4
@ dragoness
dnia 27.05.2018, 09:42 · Zgłoś
Wąchajcie sobie nawóz, biegajcie bez majtek, węszcie żydowskie spiski... ostatecznie każdy ma prawo umrzeć jak chce.
Odpowiedz
3
@ Abnegat
dnia 27.05.2018, 12:47 · Zgłoś
"Wąchanie nawozu" - to dla mnie coś nowego, mimo, że od wielu lat interesuję się różnymi alternatywnymi metodami leczenia. Czy byłaby Pani łaskawa podać jakieś linki?
Również nie słyszałem o metodzie "bieganie bez majtek", ale byłbym za, gdyby miało to dotyczyć płci pięknej, z określonym kryterium wiekowym.
Natomiast co do spisków żydowskich - nie trzeba węszyć, gdyż amerykańska ustawa 447 sama wciska się drzwiami i oknami.
Odpowiedz
-3
@ dragoness
dnia 27.05.2018, 14:02 · Zgłoś
Och, wystarszy uważnie czytać komentarze altmedyków. Dla mnie źrodlo nieustannego zadziwienia, bo raczej nie skorzystam, bedąc beneficjentką metod "morderców z dyplomami".
Odpowiedz
5
@ Do Abnegat
dnia 27.05.2018, 16:36 · Zgłoś
Z dzieciństwa pamiętam,że moja siostrzyczka mocno kaszlała,mamusia stwierdziła,że to koklusz,więc poszła z nią do stajni końskiej i chwilę tam przebywały,wdychając zapach końskiego nawozu,który ponoć zawiera azot.Ja wogóle nie choruję,ale od dziecka chodzę boso po kamyczkach i rosie na trawie.Często przytulam się do brzozy,lub kładę na ziemi,by Matka Ziemia dała swą energię,którą wyciągają źli ludzie,lub nieświadome tego,wampiry energetyczne.Ostatnio czytam "Samoleczenie metodą B.S.M."P.Lewandowskiego.Ktoś powiedział,że choroby biorą się z ludzkiego umysłu.Dziękuję za przekaz cennej wiedzy.
Odpowiedz
3
@ Cieciorka
dnia 27.05.2018, 16:42 · Zgłoś
Każdy ma prawo dzielić się swoim doświadczeniem,wiedzą i jej źródłami,kto chce,wykorzysta,każdy ma swoje dewizy życiowe.Czytałam o leczeniu,wspomnianym przez Pana Abnegata.
Odpowiedz
10
@ eMeMeS
dnia 25.05.2018, 11:26 · Zgłoś
@ Ona : to że wycieli guza i nie ma nic to nie znaczy że nie będzie. Organizm takie rzeczy sam zamyka aby nie rozlewały się po organiźmie. Tylko 3% komórek guza daje przerzuty reszta jest nieaktywna. Jakiekolwiek nakłuwanie, nacinanie wycinanie itp rzeczy to proszenie się w przyszłości o problemy gdyż komórki niewidoczne do oka chirurga z czasem rozsiewają się po całym organiźmie dając przerzuty. W latach 50-tys prof Anatol Rybczyński proszony przez młodego konającego człowieka zaczął ponad 50 letanie badania nad rakiem. We własnym przyszpitalnym labolatorium zarażał wyciągami z guzów ludzkich zwierzęta i doszedł do wniosku iż rak jest grzybem i powoduje zaburzenia w matrycy krzemowej organizmu. Jest to zapewne jeden z czynników bo jak udowodnił to Otto Wardburg że komórka rakowa powstaje w wyniku zmiany metoablizmu cukru z tlenowego na beztlenowy i robi to pod wpływem zanieczyszczeń które przenikają do organizmu z wielu źródeł. JEdnym z najbardziej prawdopodobnych przyczyn raka piersi są kosmetyki i metale ciężkie w nich zawarte. Kolejnym konserwanty zywności (np glifosat itp). Miażdżenie cycka w imadle powoduje miażdzenie w nim guzów które mogą pęknąć i rozlać się - TO PEWNE. Nakłuwanie nacinanie to samo. Organizm nie jest taki głupi i bez powodu tego nie zamknął tworząc cystę/torbiel czy owrzodzenie. Aby trwale pozbyć się guzów itp rzeczy trzeba zrobić badanie obciążeń organizmu i sukcesywnie usuwać te trucizny z niego a nie rozcinać czy wycinać. Bo guz to symptom choroby a nie jej przyczyna. Uważajcie też czym psikacie pod pachami bo to szybciutko dostaje się do układu limfatycznego czyli najbliżej do piersi... Tema trzeka ale ja bym swojej kobiety/żony/matki/siostry czy córki na to nigdy nie posłał. Mamy rzekomo "wolny" kraja i każdy sobie robi co chce i tak samo każdy może mieć zdanie jakie chce. Moje zdanie jest takie i go nie zmienie. Niech każdy postępuje wedle własnego uznania.
Odpowiedz
0
@ Edyta
dnia 04.05.2023, 21:18 · Zgłoś
Jeden z najlepszych komentarzy jakie ostatnio przeczytalam! Bardzo madry I rzeczowy bez pisania bzdur! Gratuluje
Odpowiedz
8
@ Kobieta
dnia 24.05.2018, 18:26 · Zgłoś
A może pani dr. wypowie się na temat badań naukowych przeprowadzonych w USA, Kanadzie, które udowodniły że badania mammografem nie zmniejszaja umieralności na raka piersi a co gorsze badania te bardziej szkodzą bo chyba dlatego w Szwajcarii od zeszlego roku zabroniono już wykonywać takich badań a a u nas jacyś nieduczeni czy co??? Ja nie robie i nie zrobie takich badań, są inne metody. Poczytajcie o tych badaniach, podobno też słynny już glifosat zwiększa zachorowalność raka piersi o ponad 300% dlatego kobiety z rejonow rolniczych częściej chorują...Czytajcie poważne artykuły poparte badaniami a nie takie na ktorych zarabia NFZ.
Odpowiedz
-5
@ dragoness
dnia 24.05.2018, 19:51 · Zgłoś
Od kiedy mammografia ma zmniejszać umieralność? Ona ma zwiększać wykrywalność! Zresztą co mi tam, nie badajcie się. leczcie się wodą z rzeki i lewoskrętną witaminą C, bedzie krótsza kolejka do normalnej terapii, która ratuje życie. I akurat na to dowody mam.
Odpowiedz
16
@ MMS
dnia 24.05.2018, 20:52 · Zgłoś
@ dragoness :
Po pierwsze kto ci dał prawo pouczania innych co mają robić z własnym zdrowiem ?
Po drugie: mammografia to bardzo niebezpieczne dla zdrowia kobiety badanie gdzie w ciągu jednego badania przyjmuje dawkę promieniowanie kilkuset krotnie większą niż dopuszczalne normy co samo w sobie jest RAKOTWÓRCZE.
Po trzecie: zgniatanie piersi w mammografie powoduje zgniatanie guzów (o ile takie są) pękanie ich i rozlewanie się po całym organiźmie (czyli mamy przerzuty - jeśli był to rak)
Po czwarte: jak takie dobre to badanie to idź sobie zrób a nie namawiaj innych bo ludzie mają rozum i decydują za siebie tymbardziej żę nie podałaś ŻADNYCH argumentów za lub przeciw danej metodzie. Zakończe cytatem z dr Jaśkowskiego: jak odróżnić prawdziwego lekarza od sprzedawcy ? Prawdziwy lekarz podaje za i przeciw danej metodzie a sprzedawca TYLKO CHWALI.
Bez odbioru !
Odpowiedz
5
@ Sprawiedliwość
dnia 24.05.2018, 20:53 · Zgłoś
Kto ma umrzeć,to umrze,a kto ma żyć,sam zwalczy najcięższą chorobę.Ktoś bogaty,mający opiekę najznakomitszych medyków,jest bezsilny wobec praw natury.Biedny,bezradny,umiejący jedynie korzystać z naturalnych bogactw i własnej psychiki,wyzdrowieje,Człowiek jest w stanie znieść wszystko.
Odpowiedz
-9
@ dragoness
dnia 24.05.2018, 21:17 · Zgłoś
MMS a pan/i to przepraszam po jakiej uczelni MEDYCZNEJ? I jak wspomniałam, nikogo nie namawiam, wprost przeciwnie, ze względów praktycznych. Im mniej tych, którzy się leczą, tym więcej środków dla pozostałych. Niech żyje olej Lorenza, ryzynowy, koci pazur, pestki moreli i wszystko koniecznie popite wodą z rzeki.
Odpowiedz
6
@ Tutaj wpisz swój pseudonim
dnia 24.05.2018, 22:08 · Zgłoś
@ dragoness : Lorenza ? To twój rabin ? Masz ludzi za takich głupków że pili by brudną wodę z rzeki ? Za kogo ty się masz paniusiu ?
Odpowiedz
-5
@ dragoness
dnia 24.05.2018, 22:36 · Zgłoś
Ty masz jakąś rabinacką obsesję? Przy Barnumie zadałeś to samo pytanie. I tak, mam ludzi za takich głupków https://portal.abczdrowie.pl/usg A za kogo mam mieć, czytając takie komentarze, jak twój?
Odpowiedz
3
@ Ona
dnia 25.05.2018, 08:02 · Zgłoś
Nie wiesz o czym mówisz. Mammografia nie powoduje żadnego pękania guzków, miałam rak piersi i jakoś nic mi nie pękło :)
Mammografia jest po to aby wykryć ewentualne guzy. A potem jest biopsja mammotomiczna, pobranie wycinków do badania i ocena złośliwości guza. Więc nie opowiadaj bajek rodem z Ciemnogrodu bo mi mammografia uratowała życie. Guzek był tak mały że nie do wykrycia badaniem palpacyjnym, wycięto tylko guza i obeszło się bez mastektomii. Ale oczywiscie kazdy ma wybór. Jeśli wolisz to pij wodę źródlaną, smaruj się dziegciem i rób okłady z kapusty :) widziałam takie kobiety które wyhodowały niezłe guzy tylko dlatego że nie zrobiły na czas mammografii :/
Pozdrawiam
Odpowiedz
2
@ Ona
dnia 25.05.2018, 08:33 · Zgłoś
Do @MMS
I jeszcze jedno, do przerzutów nie dochodz poprzez pękanie guzów, smutne to i głupie co piszesz.
,,Komórki nowotworowe mogą oderwać się od pierwotnego guza i przejść do naczyń krwionośnych i chłonnych. Stąd mogą rozprzestrzenić się do innych różnych miejsc w organizmie i utworzyć nowe guzy (przerzuty). Inny mechanizm dopuszczający komórki nowotworowe do krwiobiegu to wzrastanie zmienionych tkanek bezpośrednio w ściany naczyń krwionośnych.
Najczęściej przerzuty raka piersi są umiejscowione w węzłach chłonnych dołu pachowego."
Jeżeli jesteś facetem, zachowaj dla siebie uwagi na tematy o których nie masz pojęcia ( rozumiem, że nie pozwolisz swojej żonie zrobić mammografię), a jeżeli jesteś kobietą, proponuję trochę więcej poczytać, a nie opowiadać bajki, które być może przeczyta jakaś kobieta która powinna zrobić mammografię.
Pozdrawiam
Odpowiedz
-2
@ malkontent
dnia 25.05.2018, 10:46 · Zgłoś
Dragoness jest nieomylna i zna się na wszystkim i tylko w nauczaniu ma marne efekty. Może się pochwali ilu jej uczniów przystąpiło do maturyz języka angielskiego.
Odpowiedz
-2
@ X
dnia 25.05.2018, 19:02 · Zgłoś
"miałam rak piersi i jakoś mi nic nie pękło" jestem spokojny.
Odpowiedz
2
@ dragoness
dnia 25.05.2018, 19:23 · Zgłoś
Jakby pan malkontent przede mną tak nie uciekał, mógłby mnie zapytać twarzą w twarz. Może pan przyjść do szkoły i się dowiedzieć, jeśli oczywiście pan się nie boi.
Odpowiedz
11
@ Abnegat
dnia 24.05.2018, 15:42 · Zgłoś
http://www.medexpress.pl/swiat/szwajcarskie-nie-dla-przesiewowych-badan-mammograficznych/40788/

Szwajcarskie „nie” dla przesiewowych badań mammograficznych.

Szwajcarska Rada Medyczna (Swiss Medical Board) zaleciła zaprzestanie prowadzenia przesiewowych badań mammograficznych. Mammografia powinna być wykonywana – zdaniem szwajcarskich ekspertów – tylko w indywidualnych przypadkach.

„Łatwo jest promować skryning mammograficzny, gdy większość kobiet wierzy, że zmniejsza on ryzyko zachorowania na raka piersi. Rada opowiadałaby się za prowadzeniem przesiewowych badań mammograficznych, gdyby wiara ta była uzasadniona. Niestety – nie jest” – napisali szwajcarscy specjaliści w artykule opublikowanym na łamach New England Journal of Medicine.

Autorzy przywołują m.in. badanie Canadian National Breast Screening Study, które wykazało, że mammografia przesiewowa nie zmniejsza śmiertelności z powodu raka piersi w stopniu większym niż badanie palpacyjne. Kanadyjska obserwacja prowadzona była przez 30 lat w 15 ośrodkach zajmujących się badaniami przesiewowymi. Zrekrutowano do niej niemal 90 tys. kobiet w wieku 40-59 lat, które poddawane były badaniom na przestrzeni 5 lat, a ich losy śledzono potem przez kolejne 25 lat. Kobiety losowo kwalifikowano albo do grupy badanej (mammografia plus badanie palpacyjne piersi – 44925 osób), albo do grupy kontrolnej (samo badania palpacyjne – 44190 pań). Okazało się, że liczba kobiet, u których zdiagnozowano inwazyjnego raka piersi w okresie badania, była bardzo podobne w obu grupach (666 vs. 524 diagnoz). Niemal identyczna była też liczba pacjentek, które zmarły z powodu raka piersi – odpowiednio 180 i 171.

Szwajcarscy eksperci zestawili też rezultaty powyższego oraz kilku innych badań z wynikami ankiety na temat postrzegania korzyści płynących z badań mammograficznych, którą przeprowadzono wśród 1003 amerykańskich kobiet w wielu 50 lat. Zdaniem ankietowanych – na 1000 przesiewowych badań mammograficznych przypada 80 kobiet, które – dzięki badaniu – unikają zgonu z powodu raka. Tymczasem, zgodnie z danymi z amerykańskiego National Cancer Institute, rzeczywista liczba uratowanych w ten sposób kobiet wynosi zaledwie 1 na 1000 badań mammograficznych.
Odpowiedz
3
@ jas
dnia 24.05.2018, 14:27 · Zgłoś
Czy to aluzja do Kaczyńskiego?
Odpowiedz
-3
@ kasia
dnia 24.05.2018, 13:36 · Zgłoś
Idiotą jest ten co biegnie obciąć cycki i na chemię a nie spróbuje naturalnych metod.
Odpowiedz
8
@ Doświadczony
dnia 24.05.2018, 14:34 · Zgłoś
Poproszę o przykład chorej osoby która miała udokumentowaną chorobę nowotworową + zalecenia chemii, radioterapii, mastektomii, innej operacji chirurgicznej, itp. a wyleczyła to metodami naturalnymi.
Komentarze osób które nie przeszły tej choroby (lub ktoś z najbliższej rodziny) mało mnie interesują !
Odpowiedz
6
@ Telewizja łże kłamie i manipuluje ludźmi
dnia 24.05.2018, 14:40 · Zgłoś
Wpisze se pan panie "Doświadczony" w youtuba chociażby hasło "mms testimonials" to ci kopara opadnie ilu takich ludzi jest wyleczonych substancją którą unio-kołchoz zakazał, bo tak godziła w interesy farmaceutycznych koncernów.
Odpowiedz
-6
@ Brachol
dnia 24.05.2018, 14:55 · Zgłoś
Jasne. I widują aniołki
Odpowiedz
5
@ Do doswiadczonego
dnia 24.05.2018, 15:32 · Zgłoś
Od 10-ciu lat przerabiam ten problem.5 lat temu usunięto chirurgicznie zrakowaciala prostate.Zrezygnowano zupełnie z chemio i radioterapii.Jeśli ktoś zna mechanizmy polimeryzacji tworzyw sztucznych z zachowaniem :temp.środowiska pH,katalizatorow, to pokrótce śmiało to może przenieść na ludzki organizm.Bo tkanka ludzka,ta plynna i stala,to nic innego,jak organiczny polimer również składający się ze związanych merow,jak i bardzo aktywnych rodników. Wolne aktywne rodniki przy sprzyjających warunkach cieploty ciała, enzymów i pH sprzyjaja tworzeniu się nie umownym lancuchom polimerowym,ale zmutowanym tworom..Dlatego też należy zadbać o wyeliminowanie czynników sprzyjających, jak pH.poprzez obniżenie kwasowości,są w sprzedaży tabletki przypisywane wynalazkiem alchemikow tzw.eliksir młodości zawierające organiczną siarke, przyswajalna przez organizm.Bo białko głównie składa się z siarki ,która po części eliminuje wolne rodniki.Nie ukrywam,że chyba dzięki temu nieźle funkcjonuje.
Odpowiedz
-4
@ dragoness
dnia 24.05.2018, 19:49 · Zgłoś
Testionial? Ciekawe, bo oznacza to list polecający. I zero dowodów, że wszelkie hucpy i "zięby" działają.
Odpowiedz
-4
@ dragoness
dnia 24.05.2018, 20:21 · Zgłoś
Testimonial, oczywiście. W odróżnieniu od testimony.
Odpowiedz
4
@ Panowie
dnia 24.05.2018, 21:34 · Zgłoś
Na prostatę,nawet profilaktycznie pić herbatę z wierzbownicy lekarskiej.Na wszystko cudowna majowa pokrzywa,herbata z jaśminu,sałatka z fenkuła..
Odpowiedz
-2
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 13:09 · Zgłoś
Profilaktycznie? Jak najbardziej.
Odpowiedz
-2
@ kasia do "kasi"
dnia 29.05.2018, 21:47 · Zgłoś
Czy naprawdę nie znalazła pani innego nicku niż ten używany przeze mnie? Na dodatek wypisuje pani jakieś dyrdymały językiem pospólstwa.
Odpowiedz
-3
@ Jolka f
dnia 09.01.2020, 06:32 · Zgłoś
Popieram,nie slyszalam zeby ktos wyleczyl raka np.olejem rycynowym.Dodam że jestem jedną z tych głupich którzy walczą i życie przy pomocy chemioterapi
Odpowiedz
-5
@ kasia
dnia 24.05.2018, 13:28 · Zgłoś
Słyszałam o oleju rycynowym na guzy. Zna ktoś tę metodę?
Odpowiedz
8
@ Bhp
dnia 24.05.2018, 13:50 · Zgłoś
Owszem każdy indywidualnie w zależności od zasobności portfela musi zadbać o siebie
Trzeba sobie zdawać sprawę, że dzisiaj w kraju publiczna służba zdrowia,to tylko dodatkowe dochody z NFZ dla pewnych zawodów. Jeśli ktoś przerabial ten temat,to wie,że tylko prywatne gabinety poważniej traktują pacjenta.z takimi schorzeniami.Jeśli chodzi o powyższy artykuł, to jest czystą kryptoreklama.Trzeba robić sprawozdawczość z wykorzystania urządzeń i zgarnac kase z NFZ i w gre nie wchodzi zadna dbałość o czyjes zdrowie.
Odpowiedz
2
@ Brachol
dnia 24.05.2018, 14:54 · Zgłoś
Znałem, bo już nie żyje po takiej kuracji
Odpowiedz
-10
@ dragoness
dnia 24.05.2018, 20:33 · Zgłoś
Oczywiście. Pije się olej rycynowy w dużych ilościach i guzy stają się najmniejszym problemem.
Odpowiedz
-2
@ Goska
dnia 24.05.2018, 22:10 · Zgłoś
I lata się z kupa chyba,po tym oleju.
Odpowiedz
-3
@ kkk
dnia 24.05.2018, 13:16 · Zgłoś
Jaki jest koszt badania prywatnie? Albo skąd wziąść skierowanie?
Odpowiedz
5
@ Telewizja Kłamie !
dnia 24.05.2018, 13:01 · Zgłoś
Samo badanie tym urządzeniem powoduje raka. Promieniowanie jonizujące pochodzące z mammografu ma taką energię, że rozbija związki chemiczne a w konsekwencji powoduje mutacje. Zaś zgniatanie piersi tym "imadłem" powoduje pękanie guzów i guzków i ich dalszą ekspansję. Poza tymi "spektakularnymi" wynikami wiele źródeł wskazuje że wyniki mamografii są błędne tzn guzki niezłośliwe uznawane są za niebezpieczne i na tej podstawie kwalifikowane są do mastektomi (obcięcie piersi). Na szczęście poza mediami głównego ścieku jest jeszcze internet. Wystarczy że średnio ogarnięta kobieta zamiast papki medialnej typu "Z jak drzewo" albo "gwiazdy tańczące w bobycie" poszuka czy coś poogląda w internecie żeby sobie wyrobić na temat tego zeszłoepokowego "badania" opinie. Nie dajcie się kobitki i nie wierzcie we wszystko co mówią. Zdrowia !
Odpowiedz
4
@ Popieram
dnia 24.05.2018, 13:13 · Zgłoś
Lepiej okłady ze skrzypu polnego.
Odpowiedz
1
@ Też popieram
dnia 24.05.2018, 13:19 · Zgłoś
Skrzyp zawiera krzem który jest odpowiedzialny za tzw matryce krzemową organizmu. Komórki przy pomocy tej matrycy wymieniają się informacjami (krzem to półprzewodnik) i każde zaburzenie lub braki krzemu powoduje poważne schorzenia z rakiem włącznie. Jeśli chodzi o badanie piersi to każda z pań powinna nauczyć się to robić samodzielnie np w czasie kąpieli. Oczywiście nie jest to jedyna metoda badania bo czasem też i mąż coś wyczuje. Sposobów jest wiele i to bez konieczności łyknięcia dawek czarnobylowych szkodliwego promieniowania jonizującego.
Odpowiedz
1
@ Też popieram
dnia 24.05.2018, 13:19 · Zgłoś
Skrzyp zawiera krzem który jest odpowiedzialny za tzw matryce krzemową organizmu. Komórki przy pomocy tej matrycy wymieniają się informacjami (krzem to półprzewodnik) i każde zaburzenie lub braki krzemu powoduje poważne schorzenia z rakiem włącznie. Jeśli chodzi o badanie piersi to każda z pań powinna nauczyć się to robić samodzielnie np w czasie kąpieli. Oczywiście nie jest to jedyna metoda badania bo czasem też i mąż coś wyczuje. Sposobów jest wiele i to bez konieczności łyknięcia dawek czarnobylowych szkodliwego promieniowania jonizującego.
Odpowiedz
-11
@ Brachol
dnia 24.05.2018, 13:25 · Zgłoś
A najlepiej odprawić egzorcyzmy. Idioci.
Odpowiedz
12
@ Abnegat
dnia 24.05.2018, 15:08 · Zgłoś
Daj sobie wyciąć jądra, jak ci się powiększą.
Odpowiedz
10
@ Telewizja Kłamie !
dnia 24.05.2018, 23:20 · Zgłoś
Za raka piersi u kobiet odpowiedzialne są kosmetyki w puszkach aluminiowych. Psikając się tym syfem pod pachą wprowadzamy przez wężły chłonne toksyczne aluminium (glin) do piersi. Uważajcie kobitki na tą zakłamaną propagandę. To wszystko jest przejęte przez koncerny i przemysł farmaceutyczny na czele z bankowym.
Odpowiedz
9
@ X
dnia 25.05.2018, 18:57 · Zgłoś
Słusznie prawisz.
Odpowiedz
2
@ dragoness
dnia 25.05.2018, 19:21 · Zgłoś
Tak. Oczywiście. Rak piersi od dezodorantów. To od czego rak szyjki macicy, "eksperci"?
Odpowiedz
8
@ Do Dragoness
dnia 26.05.2018, 11:23 · Zgłoś
Od szkodliwych środków sanitarnych,płynów higieny intymnej,noszenia obcisłych spodni,sztucznej bielizny-najlepiej szare mydło i powrót do sukienek i spódnic.
Odpowiedz
-8
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 12:20 · Zgłoś
Czy dlatego księża chodzą w sukienkach? Fakt, żaden z nich nie dostał raka szyjki macicy. Dziękuję za cenną poradę.
Odpowiedz
1
@ FeminNazistka
dnia 26.05.2018, 12:52 · Zgłoś
@ dragoness : To od czego rak szyjki macicy, "eksperci"?
Odpowiadam:
Na przykład od podpasek wypchanych bawełną GMO wybielanych rakotwórczym chlorem ale od wyzwolenia tzn im więcej siusiaków panienka mieła w sobie tym większe szanse na trypla kancerowatego w środku
Odpowiedz
-5
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 13:00 · Zgłoś
Trypel kancerowaty... można wiedzieć, co to za jednostka chorobowa? I od kiedy w podpaskach (które nota bene kontaktu z macicą nie mają) znajduje się bawełna?
Odpowiedz
2
@ Feminazistka
dnia 26.05.2018, 15:56 · Zgłoś
To taki slang w którym paniusie lekkich obyczajów czyli w dzisiejszej nowomowie kobietę wyzwoloną dopada "trype" czyli bliżej nieznanej przyczyny choroba weneryczna tudzież rak (cancer z ang to rak)
Odpowiedz
-4
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 16:00 · Zgłoś
Wyluzuj. Może jeszcze jakaś cię zechce.
Odpowiedz
2
@ Do Dragoness
dnia 26.05.2018, 17:58 · Zgłoś
Popieram FeminNazistkę,w pełni racja z bawełną modyfikowaną,a księża pod sukienką noszą spodnie a kobiety nie dopuszczjąc powietrza do intymnych miejsc,hodują wszelkie grzyby chorobotwórcze.Dawniej kobiety nie miały takich problemów,ale pod spódnicą przewiewnie i przyjemnie.
Odpowiedz
3
@ Do Dragoness
dnia 26.05.2018, 18:03 · Zgłoś
Oj wiele kobiet zechce tak mądrego i doświadczonego Femina,niż prymitywa.
Odpowiedz
1
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 18:14 · Zgłoś
Proszę się nie pocieszać na siłę i sprawdzić z czego są podpaski i w jaki sposób wchodzą w kontakt z szyjką macicy. Przy okazji pogłębicie sobie wiedzę anatomiczną. Przyda się, gdy już jakaś zechce.
Odpowiedz
0
@ Do dragoness
dnia 26.05.2018, 19:14 · Zgłoś
A w jaki sposób naklejki-tatuaże z narkotykiem niszczą organy wewnętrzne?
Odpowiedz
1
@ dragoness
dnia 26.05.2018, 22:23 · Zgłoś
A niszczą? Znowu jakiś "testimonial"?
Odpowiedz
0
@ Byla jaslanka
dnia 26.05.2018, 22:39 · Zgłoś
Cancer z laciny to rak. Angielski wzial sobie to slowo z laciny
Odpowiedz
3
@ kasia
dnia 29.05.2018, 20:26 · Zgłoś
Masz w stu procentach rację, jeśli chodzi o szkodliwość aluminium. Pojawiły się już na rynku pierwsze jaskółki: dezodoranty bez aluminium. Oczywiście w szklanych buteleczkach i nieco droższe, ale dostępne w jasielskich sklepach.
Odpowiedz
1
@ IKE
dnia 01.03.2020, 06:17 · Zgłoś
Doktor Jerzy JAŚKOWSKI uświadamia kobiety odnośnie tematu podatek i mammografi.Warto posłuchać mądrego lekarza.
Odpowiedz
1
@ IKE
dnia 01.03.2020, 06:21 · Zgłoś
Doktor Jerzy JAŚKOWSKI uświadamia kobiety odnośnie używania podpasek i również mammografii.Warto posłuchać mądrego lekarza.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Panel Logowania

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657