Ogromny zakład pracy upadnie z dnia na dzień? (VIDEO)
Pracownicy nie dostają pensji, zakład ma zablokowane konta bankowe, a od wczoraj z powodu tragicznej sytuacji finansowej zablokowano przesył gazu – tak wygląda sytuacja w Hucie Szkła Tarnowiec. Dzisiaj odbyło się spotkanie pracowników z prezesem zakładu.
Sytuacja w zdawałoby się dobrze prosperującej hucie zmieniła się w przeciągu kilku tygodni. Końcem marca zarząd huty podjął decyzję o przeniesieniu pracowników do firmy outsorcingowej Royal z Wrocławia, która opłacała pracowników zakładu. Przeniesienie było spowodowane możliwymi oszczędnościami, które zarząd huty chciał poczynić w obliczu wzrastającej początkiem kwietnia ceny gazu (dla huty w Tarnowcu dodatkowe 70 tysięcy złotych kosztów miesięcznie). Pracownicy Huty, którzy ufali władzom zakładu bez problemów zgodzili się na przeniesienie im pracodawcy z Huty na spółkę Royal. – Do tej pory wypłaty były na czas i nie widzieliśmy przeciwwskazań – tłumaczy pracownica zakładu.
Pierwszy miesiąc współpracy z Royalem zakończył się pomyślnie – pracownicy dostali wynagrodzenia i huta pracowała normalnie. Problem zaczął się w czerwcu, kiedy pracownicy nie dostali pensji za maj. - Ostatecznie spółka Royal tych środków nie przelała. Były zapewnienia nawet ze strony prezesa spółki z Berlina, niestety na obietnicach to się skończyło. Wielkość produkcji, która była do zrealizowana na miesiąc czerwiec, została zrealizowana w niespełna 40%. Były 33 zwolnienia lekarskie, gdzie normalnie był to poziom 3 – 4 zwolnień. To było powodem tego, że produkcja zamiast iść na trzy zmiany, szła na jedną i wygenerowaliśmy w czerwcu około 600 tysięcy złotych straty – powiedział na spotkaniu z pracownikami zakładu prezes Bogdan Kasprzyk.
- Huta Tarnowiec przekazała nas Royalowi, a teraz Royal twierdzi, że nas dawno oddał. Jesteśmy niczyi – żaliła się pracownica Huty. Pracownicy nie dają za wygraną - Nie damy się jak inne huty, które pracowały bez wypłat po 5 miesięcy. Skończyło się, składamy wypowiedzenia, bo chcemy się zarejestrować w Urzędzie Pracy i przynajmniej dostać jakiś zasiłek. Potrzebne nam jest do tego świadectwo pracy, którego nie możemy otrzymać od pracodawcy – tłumaczyli nam pracownicy. Prezes Kasprzyk tłumaczył na dzisiejszym spotkaniu, że za okres pracy od kwietnia do końca czerwca świadectwo pracy wystawić może jedynie spółka Royal - Kto się zwolnił przed przyjęciem pracowników do Huty Tarnowiec, to może oczekiwać świadectw pracy tylko od spółki Royal. Takie są przepisy prawa i nie jestem w stanie tego przeskoczyć – mówił Kasprzyk.
Z dniem 1 lipca rozwiązana została umowa ze spółką Royal. Szansę na dalsze istnieje huty może dać jedynie nowy inwestor. - Nie ukrywam, że prowadzę rozmowy z inwestorami, aby dokapitalizować spółkę. Bez dofinansowania nie jesteśmy w stanie dalej trwać. Jeżli w ciągu najbliższych 3 tygodni te rozmowy zakończą się powodzeniem, to wówczas Huta Szkła Tarnowiec będzie zobowiązana do wypłaty zaległych pensji - zapewniał prezes Kasprzyk.
W sytuacji, jeśli z inwestorami nie uda się dojść do porozumienia, to zgodnie z obowiązującymi przepisami zarząd spółki będzie obowiązany złożyć wniosek o upadłość Huty Szkła w Tarnowcu. Jeżeli ten scenariusz byłby realizowany, to z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych wszyscy pracownicy otrzymują wynagrodzenia zaległe do 3 miesięcy wstecz od daty ogłoszenia upadłości, plus odprawy. Huta Szkła w Tarnowcu jest największym pracodawcą w gminie Tarnowiec.
O sprawie będziemy informować na bieżąco
Grzegorz Michalski
[email protected]