Opinia kurator nie przekonuje władz miasta
Władze miasta nie zgadzają się z uzasadnieniem kurator oświaty. - Teraz musimy ponieść konsekwencje takiej, a nie innej opinii – zaznaczył Ryszard Pabian, burmistrz Jasła.
W listopadzie ub. r. władze miasta oficjalnie przekazały pierwsze informacje dotyczące planów utworzenia nowego zespołu szkół miejskich nr 7, w którego skład miały wejść szkoła podstawowa nr 2, przedszkole miejskie nr 1 oraz gimnazjum nr 1. Planowana reorganizacja sprowadzała się głównie do osiągnięcia wymiernych oszczędności finansowych na poziomie ponad pół miliona złotych.
Jednym z pomysłów wiceburmistrz Elwiry Musiałowicz-Czech było ograniczenie zatrudnienia w administracji szkół oraz na stanowiskach kierowniczych. Choć miasto przekonywało, że planowana reorganizacja nie pociągnie za sobą redukcji etatów nauczycielskich to pomysł wywołał w środowisku nauczycieli wiele kontrowersji. Według wiceburmistrz zmiany są konieczne ze względu na niż demograficzny i szykującą się reformę oświaty. W tym przypadku również pojawiają się jednak wątpliwości. Jeszcze niedawno minister edukacji powtarzała jak mantrę, że z powodu reformy nie będzie zwolnień.
Nie będzie zmian planowanych przez miasto
Okazało się, że tematem łączenia szkół zainteresowały się nie tylko grona pedagogiczne, ale również rodzice uczniów. Z trzech placówek dwie, w tym szkoła podstawowa i przedszkole nie wyrażają zgody na tego typu działania ze strony miasta. Kurator oświaty po przeanalizowaniu argumentów władz miasta, opinii rad pedagogicznych i rad rodziców oraz własnych wniosków wydała opinię negatywną, która dla organu prowadzącego jest wiążąca. Temat ten został poruszony na ostatnim posiedzeniu rady miejskiej w wolnych wnioskach.
- Pani kurator napisała to, co uważa za słuszne. Moim zdaniem w tej opinii w wielu punktach sama sobie zaprzecza. No cóż, my jako miasto musimy teraz ponieść konsekwencje takiej, a nie innej opinii. W związku z tym uchwała dotycząca powstania Zespołu Szkół Miejskich nr 7 nie będzie poddana pod głosowanie – powiedział burmistrz Ryszard Pabian. - Musimy szukać innych rozwiązań. Z tym problemem zostaniemy jako samorząd, nie ja jako burmistrz Ryszard Pabian, czy Elwira Musiałowicz-Czech, ale jako mieszkańcy tego miasta. Środki, które będziemy zmuszeni przeznaczyć na oświatę - nie przekażemy na inne zadania. Teraz czekamy na wejście w życie ustaw związanych z oświatą i wtedy po analizie proponowanych wariantów, będziemy przedstawiać Radzie Miejskiej Jasła propozycje rozwiązań dotyczące oświatowej reformy strukturalnej – dodał.
Pismo do minister edukacji
Radni miejscy z klubu Prawa i Sprawiedliwości wystosowali pismo do minister edukacji Anny Zalewskiej wysuwając argumenty, które ich zdaniem mówią o słuszności podjętych kroków w związku z utworzeniem Zespołu Szkół Miejskich nr 7 w Jaśle. Pod pismem podpisało się dziesięciu radnych. Podkreślają, że w pełni zgadzają się z propozycjami reformy oświaty. Tworzenie zespołu miało na celu zapobiec zwolnieniom nauczycieli z Gimnazjum nr 1, którzy staliby się pracownikami 8-letniej Szkoły Podstawowej nr 2. - Drugim aspektem przemawiającym za słusznością zaproponowanego przez włodarzy miasta rozwiązania są warunki lokalowe, bezpośrednie sąsiedztwo szkół oraz pokrywanie się obwodów szkół – czytamy w piśmie. Radni podkreślili, że warunki w gimnazjum są zdecydowanie lepsze do nauki od tych istniejących w szkole podstawowej.
- Jako radni z klubu PiS zwróciliśmy się na piśmie do minister Anny Zalewskiej, aby przedstawić nasze racje i uzasadnić, dlaczego taką uchwałę w związku z utworzeniem Zespołu Szkół Miejskich nr 7 w Jaśle powinniśmy jako rada miejska podjąć. Głównie argumentowaliśmy to bardzo dobrą kadrą nauczycielską zarówno w Gimnazjum nr 1, jak również w Szkole Podstawowej nr 2, którzy mają doświadczenie z uczniami w różnym wieku. W momencie utworzenia zespołu szkół wszyscy nauczyciele mieliby zagwarantowaną pracę. Są różne sposoby zatrudniania nauczycieli w momencie wygaszania gimnazjum. Niemniej jednak uważamy, że zasługują na to, aby pracować z uczniami starszymi w klasach 7-8 - mówi radny Krzysztof Pec.
Niedługo po tym, jak radni wysłali pismo do ministerstwa, burmistrz miasta otrzymał negatywną opinię kurator Małgorzaty Rauch, która nie wyraziła zgody na łączenie placówek oświaty w jeden zespół szkół.
- Dla mnie jest to decyzja nie zrozumiała i krzywdząca samorząd. Uważam, że pani kurator wydała ją prawdopodobnie znacznie wcześniej. Ponadto wysłuchała wyjaśnień jednej strony bez zasięgnięcia opinii burmistrza. Przyjazd do Jasła pani kurator na spotkania był jedynie stworzeniem pozorów, że zależy jej na wysłuchaniu argumentów za i przeciw. Jeśli ustawa związana z oświatą wejdzie w życie, wówczas samorząd będzie musiał dać odprawy nauczycielom i ponieść większe koszty. Nam zależało na ich zminimalizowaniu - podkreślił przewodniczący RMJ Henryk Rak.
Ilona Dziedzic