Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Ordynacja pro, czy antyobywatelska

126

Rząd szykuje zmiany w prawie wyborczym. Ordynacja może zostać przez Prawo i Sprawiedliwość znacząco przebudowana. Opozycja grzmi, że władza chce przeprowadzić zamach na samorządy, odbierając lokalnym społecznościom realny wpływ na podejmowanie decyzji. O tym, czy Polsce grozi centralizacja z prof. zw. dr. hab. Andrzejem Piaseckim rozmawia Marcin Dziedzic. 

prof. zw. dr hab. Andrzej Piasecki

M.D.: Czy w przyszłym roku w Polsce możemy mieć powtórkę z 1947 r.

Prof. A. Piasecki: Moim zdaniem retoryka, której użył w ubiegłym tygodniu w sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz była zdecydowanie przesadzona. Powtórka z wyborów z 1947 r., które zostały przeprowadzone w warunkach braku demokracji oraz suwerenności nam nie grozi. To, że przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego wypowiada się w tak drastyczny sposób świadczy o tym, że nowa sytuacja może być niepokojąca dla samej partii, która niewątpliwie straci, jeżeli w życie wejdą nowe przepisy ordynacji wyborczej. Powiem więcej, Polskie Stronnictwo Ludowe może wręcz zniknąć ze sceny politycznej. Realnym staje się, że znajdzie się poza wszelkimi kombinacjami koalicyjnymi. Byłoby to znaczące wydarzenie, bowiem ludowcy od dwudziestu lat obecni są w samorządzie regionalnym i powiatowym. Jest to jednak problem partii. Pytanie, na ile proponowane zmiany mogą okazać się niepokojące dla Polski.

M.D.: Zdaniem polityków PSL zmiany w składzie Państwowej Komisji Wyborczej to prosta droga do upolitycznienia procesu wyborczego. Co może się zmienić, kiedy sędziów zastąpią osoby nominowane przez parlament?

Prof. A. Piasecki: Nadmierne upartyjnienie procesu wyborczego zawsze należy rozpatrywać w kategoriach zjawiska niepożądanego. Wybory rzecz jasna, były, są i będą polityczne. W samorządach jednak, zawsze było wiele miejsca dla organizacji niepartyjnych, lokalnych bądź regionalnych. Analizując projektowane zmiany w ordynacji wyborczej można odnieść wrażenie, że choć nie zostaną one zepchnięte na margines, będą miały utrudniony start. Co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Byłbym skłonny podzielić rządowe propozycje na trzy zasadnicze kategorie: najbardziej niepokojące, lekko niepokojące oraz te, które są pożądane. 

M.D.: Zacznijmy od tych ostatnich. Paweł Kukiz przy każdej niemal okazji podkreśla, że w Polsce mamy do czynienia z partiokracją. Nie szczędzi ekipie rządzącej krytyki również w kontekście proponowanych zmian w ordynacji wyborczej. Prawo i Sprawiedliwość przekonuje jednak, że proponowane zmiany mają charakter proobywatelski.

Prof. A. Piasecki: Jednym z elementów, który należy traktować jako pozytywny, jest pomysł zaangażowania drugiej komisji. Oczywiście, będzie to rozwiązanie kosztowne. Może również spowodować pewne zamieszanie w procedurze liczenia głosów. Z punktu widzenia obywateli jednak, im więcej ludzi będzie zaangażowanych w bezpośredni proces wyborczy, tym lepiej. Jeżeli dwieście tysięcy osób będzie kandydatami na radnych, a ponad drugie tyle znajdzie się w komisjach, to te kilkaset tysięcy ludzi bezpośrednio zaangażowanych w wybory należy traktować jako zjawisko pozytywne. Osoby te, obeznane z ordynacją z pewnością zachęcą innych, rodziny, znajomych, sąsiadów do głosowania. Zatarciu może ulec podział na „my” - wyborcy i „wy” – komisja oraz władza. To również doskonała szansa dla młodych ludzi, aby mogli poznać procedury związane z przeprowadzaniem wyborów. Proponowane rozwiązanie będzie miało także znaczenie edukacyjne oraz proobywatelskie.   

M.D.: W każdej dziedzinie życia punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wprowadzenie zasady kadencyjności na szczeblu samorządowym z pewnością nie spodoba się obecnym wójtom, burmistrzom i prezydentom miast. Jak ocenia Pan ten pomysł?

Prof. A. Piasecki: Dwukadencyjność wójtów to oczywiście dobry pomysł. Należy zaznaczyć, że rozwiązanie to ma poparcie środowiska radnych. Poza samymi wójtami, wielu ludzi związanych z samorządem, eksperci, popierają to założenie. Ja także. Miejmy nadzieję, że wreszcie ktoś to zrobi.  Wbrew pozorom swoistego rodzaju „potrząśnięcie” ordynacją, może okazać się dobre. Prawo i Sprawiedliwość cechuje wprowadzanie niemal rewolucyjnych zmian. Czasami takie radykalne zmiany są potrzebne

M.D.: Za rewolucyjną należy uznać propozycję ograniczenia się do jednej tury wyborów w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Na usta ciśnie się zarzut, że w tym przypadku PiS zamierza skroić ordynację pod siebie.

Prof. A. Piasecki: Pomysł ograniczenia procesu wyborczego do jednej tylko tury faktycznie jest kontrowersyjny. Pamiętajmy, że niemal nigdzie takiego rozwiązania się nie praktykuje. Polacy przyzwyczaili się do tego, że w wyborach prezydenckich, czy też lokalnych są dwie tury głosowania. Proponowane rozwiązanie służyć ma przede wszystkim temu, aby wyeliminować sytuacje, w których przed głosowaniem w drugiej turze dochodzi do zawiązania koalicji, ,,wszyscy przeciwko PiS’’. Każda partia przygotowuje ordynację pod siebie. PiS nie jest tutaj wyjątkiem. Przypomnę, że już w 2002 r. Sojusz Lewicy Demokratycznej chciał wprowadzenia głosowania tylko w jednej turze. Wówczas tamę zmianom w prawie wyborczym postawił Aleksander Kwaśniewski. Tym razem rewolucyjnym rozwiązaniom może sprzeciwić się Andrzej Duda. Największe zaniepokojenie jednak budzą propozycje dotyczące komisarzy wyborczych, którzy mają być powoływani ad hoc ze znacznymi kompetencjami w zakresie tworzenia okręgów wyborczych.

M.D.: Paweł Kukiz podczas debaty sejmowej grzmiał z mównicy sejmowej: "JOW-y albo śmierć". Czy jednomandatowe okręgi wyborcze są tego warte? Likwidacja JOW-ów w małych gminach, takich jak Jasło realnie ograniczy, jak przekonuje opozycja wpływ mieszkańców na podejmowane decyzje?

Prof. A. Piasecki: Zamiar wprowadzenia wielomandatowych okręgów wyborczych, przede wszystkim na wsiach jest nie do obrony. To w zasadzie utrudnianie życia małym komitetom wyborczym oraz utrudnianie kandydowania lokalnym działaczom. Teraz mamy do czynienia z czytelną sytuacją, w której dla jednego sołectwa na wsi, czy też osiedla w małym mieście mamy jednego kandydata. Jeżeli będą to dwa sołectwa, w których do obsadzenia będzie pięć mandatów, sam proces wyborczy stanie się mało czytelny. Trudniej będzie robić kampanię. Potrzebne będzie zaangażowanie większej liczby ludzi, pieniędzy. Może okazać się, że lepiej będzie zapisać się czy też związać z partią, która taką kampanię przeprowadzi. Efektem będzie zwiększenie roli partii politycznych w wyborach lokalnych, a co za tym idzie lokalnym życiu społeczno-politycznym. Jednomandatowe Okręgi Wyborcze należy ocenić jako udany eksperyment. Przypomnę, że w 2010 r. PiS sam głosował za obowiązującą obecnie ordynacją wyborczą. Aż się prosi, aby wprowadzić zapis w ustawie utrudniający jej zmianę, tak by wybory według tych samych zasad można przeprowadzić przynajmniej dwa razy. Nie dziwmy się potem, że ludzie nie uczestniczą w wyborach lub duża część oddanych głosów jest nieważna, skoro prawo zmienia się z tak dużą częstotliwością. Przepisy stają się niezrozumiałe dla przeciętnego obywatela.

M.D.: Rząd nie ogranicza się do propozycji dotyczących nowej ordynacji. Chce usprawniać funkcjonowanie samego samorządu, dając Polakom możliwość zgłaszania obywatelskich projektów uchwał. To fasada, czy PiS faktycznie zależy na oddaniu samorządu lokalnej społeczności?

Prof. A. Piasecki: PiS, jako partia konserwatywna jest przeciwny korporacjom. Z punktu widzenia samorządów niewiele dobrego można spodziewać się, więc po partii rządzącej. Świadczą o tym choćby pierwsze jej kroki po objęciu władzy, jak choćby próba przejęcia kontroli nad Regionalnymi Izba Obrachunkowymi i zwiększenie ich uprawnień nadzorczych. Już teraz każda gmina może decydować o tym, że obywatele uzyskają prawo do korzystania z inicjatywy obywatelskiej. Tutaj rewolucji nie ma. Są to fasadowe propozycje, które ma odwrócić uwagę od istoty zmian, którymi są zasady wyboru władz samorządowych.

M.D.: Zmiany przewidują także nową jakość w zakresie jawności obrad rad, poprzez ich transmisję i rejestrację głosowań. Czy to oznacza, że obecnie mamy problem z jawnością poczynań organów władzy uchwałodawczej w gminach i powiatach?

Prof. A. Piasecki: To grupa zmian zasługująca na poparcie. Im więcej jawności, tym więcej uczciwości. Samorządy potrzebują kontroli oraz obecności ze strony obywateli. Często obywatele zderzają się z aparatem administracyjno-urzędniczym w kontekście dostępu do informacji publicznej. Przekonują się o tym regularnie moi studenci, którzy proszeni są o zaświadczenia, kiedy chcą uzyskać np. protokół z posiedzenia rady miejskiej. Wszyscy jednak wiemy, że jest to dokument jawny. Reglamentowanie dostępu do informacji w urzędach jest wciąż powszechne. Rejestracja obrad rady i pełna jawność, prawie ekshibicjonizm są pożądane.

***

Andrzej Piasecki - prof. zw. dr hab., dyrektor Instytutu Prawa Administracji i Ekonomii na Wydziale Politologii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Wykładowca na jasielskim Wydziale Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Zajmuje się m.in. najnowszą historią polityczną Polski, samorządem terytorialnym, administracją publiczną, polityką regionalną, komunikacją społeczną, zarządzaniem i organizacją, systemem wyborczym, marketingiem politycznym. Jest autorem kilkudziesięciu publikacji naukowych, w tym książek: "Referenda w III RP" Warszawa 2005, "Menadżer i polityk – wójt, burmistrz, prezydent miasta" Kraków 2006; "Samorząd terytorialny i wspólnoty lokalne" Warszawa 2009; "Wybory w Polsce 1989-2011" Kraków 2012. Wypromował kilkuset magistrów i kilkunastu doktorów.

Napisany dnia: 28.11.2017, 08:28

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
2
@ dragoness
dnia 01.12.2017, 11:52 · Zgłoś
Skoro dużo się tu mowi o obcych wzorcach, konstytucjach i metodach sprawowania władzy, to proponuję sprawdzić termin "GERRYMANDERING", bo to wlaśnie między innymi proponuje miłościwie nam panująca matka-partia.
Odpowiedz
5
@ nauczyciel
dnia 30.11.2017, 00:09 · Zgłoś
Mam pytanie do pana profesora dlaczego dwie kadencje wójtów itp anie posłów i senatorów ryba psuje się od głowy
Odpowiedz
-3
@ lucjusz
dnia 30.11.2017, 06:49 · Zgłoś
Wójt, burmistrz czy prezydent są władzą wykonawczą, a radny, poseł czy senator są władzą ustawodawczą. Rozumiesz różnicę?
Odpowiedz
3
@ rondo
dnia 30.11.2017, 10:54 · Zgłoś
A może zlikwidować JOWy do senatu, skoro takie niedobre?
Odpowiedz
9
@ Kierowca
dnia 29.11.2017, 12:46 · Zgłoś
Najlepszym sposobem na to by człowiek czy organizacja się pogrążyła jest
zostawić jej samodzielność działania bez żadnej kontroli zewnętrznej.
Na 100 % jest pewne, że popełni tyle błędów, że będą podstawy by rozwiązać umowę
z takim pracownikiem lub rozwiązać taką skompromitowaną organizację.
Czasem dochodzi do tego, że następuje samorozwiązanie.
Każde działanie w którym występuje człowiek, że względu na jego ułomność
musi być poddane kontroli zewnętrznej.
Platon w swoim dziele "Republika" napisał, żeby zachować system demokratyczny
należy wprowadzić częściowe kontrolę i nawet cenzurę.
Odpowiedz
-2
@ belfer
dnia 29.11.2017, 10:18 · Zgłoś
0
@ Człowiek z lasu
dnia 29.11.2017, 10:53 · Zgłoś
Co w tym trudnego do zrozumienia? Zapobiegnie to być może oddaniu 5 mln 300 tys głosów nieważnych, jak za ś.p. PO. Doprecyzowanie, uniemożliwiające manipulację.
Odpowiedz
0
@ belfer
dnia 29.11.2017, 10:56 · Zgłoś
I oczywiście nie można będzie zamalować krzyżyka i dostawić swojego.
Odpowiedz
4
@ Człowiek z lasu
dnia 29.11.2017, 11:12 · Zgłoś
Tak jak do tej pory. Kwestia talentu. Nie wiem, czy ta odpowiedź odpowiada standardom obrońców deokracji, dlatego już dziś posypię głowę konfetti.
Odpowiedz
-1
@ belfer
dnia 29.11.2017, 11:14 · Zgłoś
Śmieszny ten twój koźli upór. podobno w Polsce nie mieszkasz, to po cholerę się wtrącasz?
Odpowiedz
3
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 13:49 · Zgłoś
Przeczytałeś projekt ustawy? Wiesz na czym polegają zmiany dotyczące uznawania głosu za nieważny? Głupie pytanie, bo ty - po prostu - nie masz o tym pojęcia. I nie mając argumentów uznajesz, że inwektywy zastąpią ci wiedzę. Błąd!
Odpowiedz
10
@ radny
dnia 28.11.2017, 22:38 · Zgłoś
na dole nic się nie zmieni - świecipyski przechodzą zawsze do partii rządzącej, przykładów jest wiele.
Odpowiedz
0
@ ciekawy
dnia 28.11.2017, 20:39 · Zgłoś
duzym plusem jest to ze jaslo jest na uboczu...tak ze walec dobrej zmiany moze sie spozni...moze sad jasielski bedzie niezalezny...moze prokuratura bedzie sprawiedliwa...moze policja bedzie spoko...moze edukacja jakos wyksztalci nasze dzieci...
Odpowiedz
-3
@ prośba do redakcji
dnia 28.11.2017, 19:46 · Zgłoś
Czy moglibyście zrobić filtrowanie komentarzy:
- Wątkowy
- Chonologiczny
- Bez dragoness
Portal dałoby się wtedy czytać!
Odpowiedz
-3
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 19:54 · Zgłoś
Proponuję również bez tych, co nic nie wnoszą do tematu i mają alergię na jakąkolwiek wiedzę. Mogę się wylogować i pisać każdy komentarz pod innym nickiem. Czy to uspokoi pańskie wrażliwe ego?
Odpowiedz
6
@ lokiuhnmoiuygvbnmisudfhdsbvnmloqweifjds
dnia 28.11.2017, 18:02 · Zgłoś
Demokracja to ustrój w którym głupia większość nie znająca się kompletnie na niczym decyduje o wszystkim. Uf tłum tecyzję wyborczą podejmuje pod wpływem mediów głównego ścieku które koniec końców należą do jednej korporacji medialnej (tak jest na całym swiecie)
Odpowiedz
0
@ jasiu
dnia 29.11.2017, 09:57 · Zgłoś
O tej demokracji wszyscy wiedzą i wiedzą na co ją stać tylko nie słychać o pracach badawczych mających wyeliminować tą demokrację na inny lepszy system
Odpowiedz
4
@ lokiuhnmoiuygvbnmisudfhdsbvnmloqweifj
dnia 29.11.2017, 10:30 · Zgłoś
Pracy badawczych ? Chociaż by takowe były to i tak nie ujrzą światła dziennego. Bo nie od dziś wiadomo że: gdyby wybory mogły coś zmienić do już dawno byłyby zakazane . Przecież to jest system totalitarny na czele którego stoi pieniądz dłużny nie mający pokrycia w niczym. Temat rzeka. Najlepiej wyłączyć media głównego ścieku i obserwować świat taki jakim jest no i wyciągać stosowne wnioski.
Odpowiedz
1
@ Mila
dnia 28.11.2017, 14:53 · Zgłoś
Obiecanki cacanki a głupiemu PiS.
Odpowiedz
-4
@ Szymek
dnia 28.11.2017, 11:34 · Zgłoś
A kto to ten pan prof. zw. dr. hab. Andrzej Piasecki. Wikipedia milczy.
Odpowiedz
-11
@ Max Szyderko
dnia 28.11.2017, 13:39 · Zgłoś
autorytet na miarę tej lokalnej pisiej tuby...
Odpowiedz
9
@ Nikki
dnia 28.11.2017, 14:01 · Zgłoś
Rozumiem, że miarą wszechrzeczy, w tym każdego człowieka, jest wikipedia.
Odpowiedz
-1
@ Belfer
dnia 28.11.2017, 15:09 · Zgłoś
Maksiu czytaj uważniej. Gość wcale nie jest za pis
Odpowiedz
2
@ Max Szyderko
dnia 28.11.2017, 16:13 · Zgłoś
jest, tylko się nie afiszuje...poczytaj między wierszami...
Odpowiedz
14
@ Szymek
dnia 28.11.2017, 11:28 · Zgłoś
Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy...powiadał J.Stalin - wiecznie żywy.
Wracają stare czasy, stanowiska do głosowania prawie bez kotar (obserwowane kamerkami), i komisje sami swoi.
Odpowiedz
8
@ CBB
dnia 28.11.2017, 11:23 · Zgłoś
Cudownie jest słuchać tego kwiku świń oderwanych od koryta, którym zaraz skończą się przywileje i zgoda na rozkradanie państwa.
Odpowiedz
6
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 14:41 · Zgłoś
To jeszcze nie jest kwik odrywanych od koryta! To jest dopiero kwik tych, którym ZAPOWIEDZIANO oderwanie od koryta!
Odpowiedz
2
@ Lenin Włodzimierz
dnia 28.11.2017, 19:10 · Zgłoś
a towarzysz lucjusz przed czy po korycie?
Odpowiedz
-13
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 11:00 · Zgłoś
"Kiedy w jednej i tej samej osobie lub w jednym i tym samym ciele władza prawodawcza zespolona jest z wykonawczą, nie ma wolności, ponieważ można się lękać, aby ten sam monarcha albo ten sam senat nie stanowił tyrańskich praw, które będzie tyrańsko wykonywał. Nie ma również wolności, jeśli władza sądowa nie jest oddzielona od władzy prawodawczej i wykonawczej. Gdyby była połączona z władzą prawodawczą, władza nad życiem i wolnością obywateli byłaby dowolną, sędzia bowiem byłby prawodawcą. Gdyby była połączona z władzą wykonawczą, sędzia mógłby mieć siłę ciemiężyciela" - Montesquieu. A tu mamy argumenty "niezależne" https://wpolityce.pl/polityka/351058-trojpodzial-wladzy-monteskiusza-nie-ma-zwiazku-z-demokracja-w-szwajcarii-de-facto-nie-istnieje Jedyna różnica pomiędzy wspomnianymi krajami a Polską jest taka, że oni mają społeczeństwo obywatelskie, my, niestety nie, więc głosujemy na nazwisko, kota lub kolor krawata. Dziękuję za merytoryczną dyskusję.
Odpowiedz
10
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 11:05 · Zgłoś
Aby nie można było nadużywać żadnej władzy trzeba ustanowić porządek, w którym wzajemnie się powstrzymują.
Odpowiedz
-11
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 11:09 · Zgłoś
Dokładnie tak. Jedna NIE może być uzależniona od drugiej. Cieszę się, że się zgadzamy.
Odpowiedz
4
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 11:14 · Zgłoś
Z fizyki. Niech Pani sobie wyobrazi trzy obiekty kręcące się wokół własnej osi, w sposób niezależny od siebie. Czy można powiedzieć, że w tym ulładzie wzajemnie się powstrzymują. Powyżej podałem Pani hasło wywodzące się z konstytucji USA,. O tym, jak należy rozumieć checks and balances, jest mnóstwo interpretacji w internecie. Niech Pani się nie kompromituje. Prawo jest naprawdę skomplikowane i udział w protestach nie pozwoli na przeskoczenie braku wiedzy.
Odpowiedz
4
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 11:16 · Zgłoś
To w USA w których władza polityczna (prezydent) wybiera sędziów Sądu Najwyższego (władza sądownicza) nie mamy zapewne do czynienia z demokracją.
Odpowiedz
-16
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 11:25 · Zgłoś
A wybór ten musi potwierdzić Kongres. o tym wygodnie pan zapomniał. Człecze z lasu, studiowałam filologię, więc analiza zapisów konstytucji USA i system "checks and balances" nie jest mi obce. I proszę nie nadużywać slowa kompromitacja, bo to śmieszne.
Odpowiedz
11
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 11:28 · Zgłoś
A Kongres w USA to nie przypadkiem grupa polityków? Naprawdę, w tym USA nie ma za grosz demokracji, skoro władze sądowniczą wybierają politycy, a nie tak jak u nas, że sami sędziowie!
Odpowiedz
10
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 11:35 · Zgłoś
I ci sędziowie nominowani przez egzekutywę w USA, Francji i innych krajach w ramach doktryny checks and balances są w porządku, a w Polsce już nie? Bronimy antydemokratycznych rozwiązań?
Odpowiedz
3
@ dron
dnia 28.11.2017, 12:47 · Zgłoś
Kongres to ustawodawcza, pisowskie betony. Prezydent to wykonawcza. Decyzję jednej ma równoważyć druga. Gdzie taką równowagę mamy w pisowskich ustawach?
Odpowiedz
1
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 14:28 · Zgłoś
Nie musisz nikogo obrażać! A teraz się skup i odpowiedz na czym w chwili obecnej w Polsce polega równowaga, gdy władza sądownicza wybiera się sama spośród siebie? I odpowiada przed "sobą, Bogiem i Historią"?
Odpowiedz
-3
@ belfer
dnia 28.11.2017, 18:51 · Zgłoś
jasne. lepiej, gdy wybierze ich pisowski sejm. Nota bene, czy artykuł nie dotyczy ordynacji wyborczej, a nie sądów?
Odpowiedz
10
@ Lenin Włodzimierz
dnia 28.11.2017, 19:16 · Zgłoś
W USA prezydent za zgodą Senatu nominuje do Sądu Najwyższego sędziego na DOŻYWOTNIĄ KADENCJĘ- wyobrażacie sobie towarzyszu lucjusz takie cuda???
Odpowiedz
3
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 20:39 · Zgłoś
To tym zapewne kierowała się też KPZR, gdy wybierała Sekretarza Generalnego.
Odpowiedz
4
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 21:16 · Zgłoś
A towarzysz Lenin rozumie słowa:" w sposób niezależny od siebie"?
Odpowiedz
2
@ Lenin Włodzimierz
dnia 29.11.2017, 09:28 · Zgłoś
Widzę że towarzysz z lasu ma problem ze zrozumieniem angielskiego "checks and balances" dlatego przetłumaczę na zrozumiały dla was i nas język : "проверить и уравновешивать". Mam nadzieję że już jasne.
Odpowiedz
4
@ Lenin Włodzimierz
dnia 29.11.2017, 09:29 · Zgłoś
KPZR zawsze kieruje się wolą mas pracujących!
Odpowiedz
3
@ Człowiek z lasu
dnia 29.11.2017, 10:34 · Zgłoś
Lenin wiecznie żywy. Przeczytał kilka słów, w oderwaniu od kontekstu, vide do czyjej wypowiedzi były odniesione i od razu przechodzi do wykładu z tautologii rewolucyjnej.
Odpowiedz
20
@ dragon
dnia 28.11.2017, 10:41 · Zgłoś
Ludzie, nie wchodźcie w dysputę z tą kobieta, bo najzwyczajniej szkoda "prądu". Już dawno udowodniła na tym forum, że ma niemałe kompleksy i - delikatnie rzecz ujmując - nierówno pod "sufitem". Żaden normalny człowiek nie usiłuje udowadniać reszcie, że jest ekspertem od wszystkiego, podczas gdy kompromituje się na każdym kroku dumnie firmując to swoim nazwiskiem. A "zamach na trójpodział władzy rozbawił mnie z samego rana. Poczytaj, kobieto, jak to widział Monteskiusz i zastanów się, o czym gadasz. Ewentualnie Gadowski może Ci to w przystępny sposób wytłumaczyć. Częste podawanie linków do stron rmf, wp, tvn itd. tp. jest również znamienne. Stworzyłaś na tym portalu wespół z Joziinem duet błaznów pierwszej klasy. Szkoda więcej pisać, bo jaki koń jest każdy widzi...
Odpowiedz
-9
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 10:46 · Zgłoś
Poprawił sobie pan humor? Cieszę się. Proszę podawać linki z niezależnych od rozumu mediów, bedzie równowaga. Co do trójpodziału, wystarczy poczytać konstytucję, której tak patologicznie nienawidzi rząd, że zakazał jej obrońcom wstępu do Sejmu.
Odpowiedz
3
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 10:58 · Zgłoś
Niezależne źródła. Ok. W języku angielskim, w wyszukiwarce wpisujemy hasło checks and balances. Dalej pójdzie samo.
Odpowiedz
5
@ Bhp
dnia 28.11.2017, 12:40 · Zgłoś
Tyle talentów się tutaj marnuje
Tyle pary idzie w gwizdek.A rządzący i opozycja czekają na "pomysla ".Ławka ich mędrców jest coraz krótsza
Odpowiedz
2
@ Nikki
dnia 28.11.2017, 13:26 · Zgłoś
Rozumiem dragoness, że chodzi ci o konstytucję RP. I rozumiem także, że jesteś biegła w tzw. prawie konstytucyjnym, jak nie przymierzając Trybunał Konstytucyjny. No to bądź mi łaskawa wyjaśnić, co twórcy tejże konstytucji chcieli przekazać suwerenowi, zamieszczając w niej tenże artykuł:

Art. 2.

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
Odpowiedz
1
@ dron
dnia 28.11.2017, 13:31 · Zgłoś
Wygooglaj sobie, dziecino
Odpowiedz
0
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 19:06 · Zgłoś
Panno Nikki. Ten zapis gwarantuje, że sprawiedliwie bedą traktowani nawet ci, co nie wiedzą, co piszą, a już na pewno nie wiedzą co czynią. Szczególnie przy urnie wyborczej. Bo o wyborach powinniśmy w sumie rozmawiać.
Odpowiedz
2
@ Nikki
dnia 29.11.2017, 08:58 · Zgłoś
Czyli tradycyjnie zamiast konkretnej odpowiedzi bełkot i agresja. A potem wzywanie do rzeczowej dyskusji. Szkoda czasu.
Odpowiedz
1
@ Belfer.
dnia 29.11.2017, 09:57 · Zgłoś
na razie ty bełkoczesz, bo temat faktycznie dotyczy samorządow, a wyjaśniła zapis dokladnie, na poziomie ciemnego ludu, co się chwali.
Odpowiedz
1
@ Człowiek z lasu
dnia 29.11.2017, 10:29 · Zgłoś
Wyjaśniła na swoim poziomie, językiem do którego nas, ciemny lud przyzwyczaiła. Nie od dziś wiadomo, że obrońcy konstytucji mają tak ogromną wiedzę, w dziedzinie prawa, że boją się ją przekazywać. Jak nauczał Ryszard P., nie czas żałować ròż, gdy płoną buty.
Odpowiedz
2
@ belfer
dnia 29.11.2017, 10:55 · Zgłoś
Wyjaśnila na poziomie pasków TVPiS, ktore do ciemnego ludu przemawiają.
Odpowiedz
0
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 13:46 · Zgłoś
Jeżeli faktycznie jesteś nauczycielem na co wskazuje twój nick, to współczuję uczniom codziennego obcowania z takim chamidłem jak ty!
Odpowiedz
1
@ belfer
dnia 29.11.2017, 14:56 · Zgłoś
Do chamów trzeba po chamsku. Albo batem.
Odpowiedz
0
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 18:58 · Zgłoś
Mama mojej koleżanki zawsze opowiada jak w 1987 roku zdawała maturę z przedmiotu "wiedza o społeczeństwie" i wylosowała temat "omów stosunki Polski z krajami trzeciego świata". Jako, że nie miała o tym pojęcia, wyczerpująco omówiła stosunki Polski z krajami kapitalistycznymi, potem równie wyczerpująco omówiła stosunki z krajami socjalistycznymi a na końcu dodała zdanie końcowe "Polska utrzymuje ożywione stosunki z krajami trzeciego świata". Komisja egzaminacyjna podziękowała i wystawiła jej 5. Odnoszę wrażenie, że w podobny sposób p. Karolina Wąsikowska napisała ten tekst: omówiła zasady państwa prawa i na końcu dodała, że pojęciem "zasady sprawiedliwości społecznej należy posługiwać się ostrożnie". Ten tekst ma być dowodem na co? Na to, że Konstytucja RP jest sformułowana takim językiem, że nikt nie wie, co autorzy mieli na myśli?
Odpowiedz
3
@ Nikki
dnia 29.11.2017, 19:50 · Zgłoś
No więc bardzo proszę dragoness i belfra, objaśnijcie mi co to jest sprawiedliwość społeczna, i w jaki sposób jest w Polsce urzeczywistniana.
Odpowiedz
-1
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 21:29 · Zgłoś
Pani dragoness, chce mi pani powiedzieć, że aby zrozumieć Konstytucję RP należy do tego celu zatrudnić Trybunał Konstytucyjny, bo zwykły człowiek tego aktu prawnego nie jest w stanie zrozumieć? Podobnie jak pani nie jest w stanie wytłumaczyć na czym polega zasada sprawiedliwości społecznej. Może wypadałoby przyznać, że Konstytucja RP jest napisana językiem tak bełkotliwym, że obywatele RP nie są w stanie jej zrozumieć?
Odpowiedz
2
@ rondo
dnia 30.11.2017, 10:57 · Zgłoś
widzę że wszystkie linki ktos skrzętnie usunął. nota bene, my tu mówimy o konstytucji? naprawdę? I za trudny język? Rozumiem, że pisowska konstytucja bedzie na poziomie intelektualnym jej wyborców?
Odpowiedz
-2
@ lucjusz
dnia 30.11.2017, 11:33 · Zgłoś
Tak, podobnie jak konstytucja USA! Pewnie dlatego, że wyborcy PiS to ludzie, którzy operują prostymi, jednoznacznymi wyrażeniami. Dla nas złodziej to złodziej a nie inwestor, kłamca to kłamca a nie postpolityk, homoseksualista to homoseksualista a nie gej, głupek to głupek a nie inteligentny inaczej. Rozumiesz różnicę?
Odpowiedz
2
@ rondo
dnia 30.11.2017, 11:43 · Zgłoś
No to wzorujmy się, poczynając od preambuły http://www.kolousa.wssm.edu.pl/res/konstytucja.pdf Tylko, że na razie mowa jest o wyborach samorządowych.
Odpowiedz
5
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 09:51 · Zgłoś
Boże! Wreszcie się wam udało na jaslo4u.pl zrobić ciekawy materiał! Moje gratulacje! Szczere!
Odpowiedz
3
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 09:57 · Zgłoś
Racja. Tylu jest ludzi, którzy mają ciś ciekawego do powiedzenia. Grzechem jest z tego niie korzystać.
Odpowiedz
1
@ #@%
dnia 28.11.2017, 18:02 · Zgłoś
Ciekawe czy nie jasielska ekspert od wszystkiego jest:)
Odpowiedz
-8
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 09:34 · Zgłoś
Zakaz wstępu do sejmu dla suwerena, powrót do glosowań na listę partyjną ustawianą po "uważaniu", ograniczenie liczby kadencji, żeby przypadkiem komuś nie udalo sie coś pożytecznego zrobić upartyjnienie sądownictwa i zniesienie trójpodziału wladzy. Naprawdę nalezy zadać sobie pytanie, kim jesteśmy, skoro pozwoliliśmy rządzić takiej bandzie? Od tylu lat, bo nie mówię o dwóch ostatnich, ktore są jedynie logiczną konsekwencją poprzednch.
Odpowiedz
6
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 09:43 · Zgłoś
Pani naprawdę nie wie, o czym pisze. Proszę podać jeden przykład zniesienia trójpodziału władzy, upartyjnienia sądownictwa. Ja ułatwię. Rząd PO rozwiązuje decyzją polityczną zawarte przez obywatrli umowy cywilnoprawne, a prezes TK, obrońca demokracji, uznaje to za zgodne z prawem. Minister w rządzie PO, okólnikiem skierowanym do aparatu skarbowego nakazuje, z datą wsteczną uznać za Vatowców podmioty, które Vatowcami nie były. Niech Pani przeszuka forum i przypombi, jak protestowała w tamtym czasie antydemokratycznej tyranii.
Odpowiedz
-7
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 09:49 · Zgłoś
Proszę przeszukać forum, mnie się nie chce. I błagam, teksty typu; "Bo oni robili to samo", świadczą o braku argumentów, bo obecna władza szła do wyborów pod hasłem "dobrej zmiany". Szkoda, że nie uprzedzili, że to zmiana na socjalizm. Jeżeli podporządkowanie sadow sejmowi, a TK matce-partii nie jest zamachem na trójpodział władzy, proszę odkurzyć książkę do Wos-u. I przestać idealizować ojczyznę-matkę z perspektywy emigranta.
Odpowiedz
3
@ Człowiek z lasu
dnia 28.11.2017, 09:53 · Zgłoś
To u Pani wrażliwość obywatelska obudziła się dopiero z nastaniem PIS? Zamiłowanie do ovrony kobtytucji podobnie? Wcześniej była Pani nieświadoma ovywatelsko? TK był apolityczny?
Odpowiedz
9
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 09:58 · Zgłoś
Określenie, że pani dragones "nie wie o czym pisze" jest określeniem niezwykle wysublimowanym, bo ktoś mniej kulturalny od "człowieka z lasu" mógłby napisać, iż pani dragoness "plecie jak potłuczona", co w znacznie większym stopniu oddawałoby rzeczywistość. Przy okazji, jak ktoś, kogo nazwisko jest znane może się publicznie kompromitować takim poziomem niewiedzy o sprawach o których z lubością się wypowiada jest jedną z największych zagadek tego portalu.
Odpowiedz
-13
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 09:59 · Zgłoś
Tak jak napisałam, jest na forum wątek o rządach PO, jak pan ma tyle czasu, ile ja go nie mam, proszę szukać moich wypowiedzi. I skończyć z logiką" A u was biją Murzynów".
Odpowiedz
-19
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 10:00 · Zgłoś
Matko. Znowu osoba, ktora bije pianę, czyli "ostatni Rzymianin"
Odpowiedz
-2
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 10:07 · Zgłoś
Pani nie ma pojęcia o funkcjonowaniu samorządu, ani o propozycjach PiS-u dotyczących zmiany ustawy. Jako, że nie ma pani wiedzy, to każdą dyskusję stara się pani sprowadzić do poziomu okładania się łopatkami w piaskownicy.
Odpowiedz
-10
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 10:22 · Zgłoś
Czy to jedyny argument, Katonie? W dodatku nie poparty dowodami? Ach, zapomniałam wspomnieć o pomyśle wymiany wszystkich członków PKW jeszcze przed wyborami.
Odpowiedz
4
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 10:43 · Zgłoś
Wg projektu ustawy PKW ma liczyć 9 osób: 1 osobę zgłasza Prezes TK; 1 osobę Prezes SN; 3 osoby największy klub parlamentarny; 4 osoby pozostałe kluby parlamentarne. Jeżeli posiada pani umiejętność liczenia do 9 oraz umiejętność analizy sceny politycznej to: PiS + kandydat TK = 4; opozycja + SN = 5. Coś pani jeszcze wytłumaczyć?
Odpowiedz
8
@ Amicus
dnia 28.11.2017, 10:44 · Zgłoś
Do komentarza z 9 -34. "Banda" ? Piękne słownictwo, jak się dowiaduję nauczycielki. Wzór i przykład dla młodzieży.
Odpowiedz
-4
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 10:47 · Zgłoś
Ok, zacytuję ulubieńca PiSu Rydzyka. "Nie godzi się nazywać szamba perfumerią" Lepiej?
Odpowiedz
4
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 11:06 · Zgłoś
Jak już pani zabiera się za cytowanie, to proszę cytować całość. Nie uczyli pani tego w szkole? Pełna wypowiedź T. Rydzyka brzmi: "A to, co dzisiaj się stało, to jest skandal. Nie nazywajmy tego inaczej. To są osoby publiczne. Nie nazywajmy nigdy, że szambo jest perfumerią". Chce pani może jeszcze się dowiedzieć, w jakich okolicznościach te słowa zostały wypowiedziane?
Odpowiedz
-9
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 11:08 · Zgłoś
Wiem. Ojciec Rydzyk obraził pierwszą damę Marię Kaczyńską i zaproszone przez nią kobiety. To też pański idol, prawda?
Odpowiedz
4
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 11:14 · Zgłoś
Nie proszę pani, o. Tadeusz Rydzyk nie jest moim idolem. Ale też w przeciwieństwie do pani, nie uważam, by był modelowym przykładem "czarnego luda", którymi przedstawiciele Totalnej Opozycji straszą dzieci.
Odpowiedz
2
@ savo
dnia 30.11.2017, 13:41 · Zgłoś
A coś ci mówi pisowdkie ględzenie o SN? Gdzie praktyce cały SN będzie pisowski? A coś ci mówi określenie trójpodział władzy? I gdzie tu będzie niezależność sądów wybieranych przez polityków? Czy coś ci mówi że to kalka z komuny? No mając takiego prawnika i super prokuratora z lat na szczęście minionych to nie dziwię się że pod światłem przewodem PiS i Jarosława Kaczyńskiego wracamy do komunistycznych absurdów. W USA gdy jeden z sądów orzekł że dekret Prezydenta jest sprzeczny z konstytucją to nie sędzia musiał pakować majątki tylko Prezydent musiał uznać prawo sędziego do niezależnego sądu. U nas sędziowie którzy nie są z nadania PiS już manatki spakowali lub pakują.
Odpowiedz
14
@ ciekawy
dnia 28.11.2017, 09:20 · Zgłoś
...mamy jako narod(suweren) przewalone...demokracja umiera po cichu...
Odpowiedz
14
@ do ciekawego
dnia 28.11.2017, 10:46 · Zgłoś
demokracja umiera, dramat. A tak było demokratycznie za PO. Sędziowie zamykali za kradzież batonika a za amber gold nie, kamienice się kradło w Warszawie, Jandzie się dało 22 miliony. No złoty wiek był, jak mówił pewien wąsaty myśliwy.
Odpowiedz
2
@ savo
dnia 29.11.2017, 14:56 · Zgłoś
Nnoo,patrzajcie ludziska. Janda ci uwadze która rozliczyła każdy grosz z dotacji. A kiedy to Pan biznesmen Rydzyk z setek milionów się rozliczy? Ciekawe ile z tych milionów wraca do ,,darczyńc9w'' i w jakiej formie.?
Odpowiedz
28
@ jaślak
dnia 28.11.2017, 08:54 · Zgłoś
PiS wygrał wybory na podstawie dotychczasowej ordynacji wyborczej, z tego wniosek że jest uczciwa i praworządna. Jeżeli zwycięzca chce teraz coś zmieniać to może świadczyć o jego niecnych zamiarach. Manipulowanie przy granatach też kończy się tragicznie, tu może być podobnie. NIE RUSZAJCIE TEGO CO DOBRE I SPRAWDZONE!!!
Odpowiedz
10
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 10:01 · Zgłoś
Ustawa dotyczy wyborów samorządowych. Przypomnę, że w 2014 roku mieliśmy 40% nieważnych głosów, wygraną PSL-u i 2 tygodnie oczekiwania na wyniki wyborów.
Odpowiedz
20
@ jaślak
dnia 28.11.2017, 10:09 · Zgłoś
to nic nie zmienia, dotyczy samorządowych bo te najbliżej, po nich będą następne. Dlaczego chcieli przyłączyć wszystkie gminy do Warszawki? Bo lud wiejski na nich głosuje. Trzeba było rozcieńczyć inteligencję warszawską aby nie mieli większości. I to są moim zdaniem ewidentne manipulacje.
Odpowiedz
6
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 10:38 · Zgłoś
Zna pani propozycję składu PKW, czyli kto i ilu wybiera czy dalej się będzie pani kompromitować?
Odpowiedz
-3
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 10:43 · Zgłoś
Potrafi pan wyjaśnić, dlaczego zmiana, która miała nastąpić w 2019 roku, zostanie przyspieszona, czy dalej się będzie pan ośmieszać?
Odpowiedz
0
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 11:12 · Zgłoś
Miała nastąpić w 2019 roku? Jakieś źródła na potwierdzenie? Wybory samorządowe - tak dla pani informacji - mają być w 2018 roku, więc nowa ordynacja wyborcza powinna być wprowadzona przed wyborami, byśmy znowu nie mieli cudu nad urną. To jest chyba logiczne, nieprawdaż?
Odpowiedz
-7
@ dragoness
dnia 28.11.2017, 11:22 · Zgłoś
Projektu ustawy o praweie wyborczym, oczywiscie pan nie czytał, bo po co?
Odpowiedz
5
@ leming
dnia 28.11.2017, 11:55 · Zgłoś
Teraz kandydat może startować na radnego i wójta na raz po reformie albo to albo to nie ma 2 możliwość na raz.
Średnia nie ważnych głosów w UE to.1.5% w Polsce było 20%???.w tym 120 tyś na Śląsku sąd stwierdził że głosy zostały sfałszowane a to nie nic by nie zmieniło na scenie politycznej??.
Co do PSL pan Gadowski powiedział ze PSL to najbardziej prorocy jaka partia w Polsce.
Ordynacja wyborcza będzie tak stworzona ze wszelkie patologie zostaną zniszczone i układy lokalne.
Odpowiedz
-5
@ Max Szyderko
dnia 28.11.2017, 14:03 · Zgłoś
Daj spokój nie przegadasz, chłopy wiedzą swoje czyli "dobrze było kiedy w niejasnych do dziś okolicznosciach wygraliśmy"
A co do wymiany w PKW to przecież juz dawno powinno sie to zrobić po kompromitacji tego organu. Lesne dziadki nie pottrafiły nic powiedzieć na pytanie dlaczego głosy nie spływają i dlaczego tak duzo jest neważnych.
Odpowiedz
4
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 14:23 · Zgłoś
Pani dragoness - w przeciwieństwie do pani przeczytałem projekt ustawy i dlatego wiem, co i o czym piszę. Pani też przeczytała projekt czy jego omówienie?
Odpowiedz
9
@ Lenin Włodzimierz
dnia 28.11.2017, 19:21 · Zgłoś
towarzyszu leming przed wojną było w Polsce 30 % analfabetów i 3% głosów nieważnych , a teraz skoro 30 % głosów jest nieważnych to ile jest analfabetów?
Odpowiedz
-2
@ kocham PIS
dnia 28.11.2017, 23:08 · Zgłoś
PREZYDENT SIĘ PRZYGLĄDA
Dla dalszych losów ordynacji kluczowa może być postawa prezydenta Andrzeja Dudy. W niedzielę, przed wyjazdem do Wietnamu, prezydent odniósł się do nowego projektu na antenie TVN 24. – Trzeba się przyglądać pracom. To nie jest jeszcze ustawa. Jak zostanie uchwalona, to prezydent podejmie decyzję – powiedział w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Jednocześnie prezydent odniósł się do słów przewodniczącego Wojciecha Hermelińskiego o możliwych kłopotach z przeprowadzeniem samych wyborów. Jak stwierdził, słyszał już wiele „katastroficznych wypowiedzi", po których nic się nie działo. I podał przykład deklaracji opozycji ws. 500+.
Odpowiedz
-2
@ kocham PIS
dnia 28.11.2017, 23:10 · Zgłoś
http://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/311289932-Reforma-Krajowej-Rady-Sadownictwa---poprawki-PiS.html ALE TO JUŻ BYŁO
Poprawki, a jest ich siedem, zgłaszali posłowie PiS. Są wynikiem kompromisu, który został wypracowany na linii prezydent–Jarosław Kaczyński, prezes PiS. To był pierwszy dzień posiedzenia komisji w tej sprawie. Stąd tak wiele emocji. Samo składanie wniosków formalnych – o odrzucenie projektów, o odroczenie posiedzenia komisji, o wysłuchanie publiczne itd. zajęło ponad dwie godziny. Wszystkie, głosami posłów PiS, zostały odrzucone. Opozycja nie ma wątpliwości: projekt wraz z poprawkami oznacza powrót do niekonstytucyjnych propozycji sprzed pięciu miesięcy, które później zawetował prezydent.
Odpowiedz
-2
@ kocham PIS
dnia 28.11.2017, 23:13 · Zgłoś
SĘDZIOWIE I SĄDY
Reforma KRS: ma być tak, jak chce PiS bo tylko pis jest uczciwy szlachetny itp

Tomasz "Lipa" Lipnicki - Kaczyński to najsmutniejszy człowiek w Polsce ale ma zato cudownego KOTA
Odpowiedz
1
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 23:23 · Zgłoś
Wiesz... Mieliśmy już jedną Partię Miłości, to może z tymi uczuciami tak nie przesadzaj?
Odpowiedz
8
@ savo
dnia 29.11.2017, 13:19 · Zgłoś
Łżesz jak każdy pisowiec.Głosów nieważnych było 17 a nie 40 procent.Oskarżenia o fałszerstwa wyborcze to tylko wasze szambo łgarstw i pomówień.W każej komisji wyborczej pracowali ludzie z PiS.Każda komisja wyborcza obstawiona była mężami zaufania z PiS.Wszystkie wyniki wyborów wasi ludzie przesyłali do waszych partyjnych centrów.Więc jak można tyle łżeć o oszustwach?Na podstawie tej samej ordynacji wyborczej gdy PiS był na pierwszej stronie tejże książeczki z nazwami partii i nazwiskami PiS wygrał wybory w 2015r.Ale teraz jakoś pisi r.j w kubeł wpadł i nic nie bulgocze.Jakoś nikt po wyborach z pośród partii przegranych nie opluwał PiS-u o fałszerstwa.Tamta ordynacja miała słabe strony ale to co teraz robi PiS w projekcie nowej ordynacji to nic innego jak powrót do starych sprawdzonych bolszewickich metod.A to że metody te jakoś PiS pokochał to widać choćby w ilości toczących sie postępowań sądowych (ponad 600 w kraju)w stosunku do ludzi politycznie niewygodnych dla obecnej władzy.Na przykład przesłuchiwania i oskarżanie dziennikarzy którzy wykryli i opublikowali przekręty w SKOK-ach./a jednocześnie ci którzy w tych przekrętach brali udział dzisiaj są prominentnymi politykami PiS.Np pewien senator który na dodatek pełni funkcję szefa komisji finansów.Widać ma odpowiednie doświadczenie.Można by tak wiele wymieniać ale to i tak waszej załganej mentalności nie zmieni.
Odpowiedz
-2
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 13:44 · Zgłoś
PiS miał w wyborach samorządowych w 2014 roku w każdej komisji mężów zaufania? Ileż od ciebie się można ciekawego dowiedzieć! PiS wygrał wybory parlamentarne w 2015 roku, bo w wyniku wyborów samorządowych w 2014 roku powstał Ruch Kontroli Wyborów i cuda nad urną trudniej było przeprowadzić. Złożono w 2014 roku ponad 2 tysiące protestów wyborczych, które zostały odrzucone w większości z powodów formalnych (!!!), ponowne wybory odbyły się w ponad 60 okręgach wyborczych. I teraz będziesz mi się starał wmówić, że to były uczciwie przeprowadzone wybory samorządowe?
Odpowiedz
7
@ savo
dnia 29.11.2017, 14:07 · Zgłoś
Ten twój ruch kontroli wyborów jest tak samo wiarygodny jak i ty i twój PiS. Pracowałem w gminnej komisji wyborczej i wiem kto z kim i wjakiej komisji pracował. Skoro tyle drzecie r.ja o fałszerstwach to dlaczego po dwóch latach waszych rządów nie przedstawiono rzadnego najmniejszego dowodu o fałszowaniu? Czyżby rewolucyjna czujność i sokoli wzrok tow. Ziobry uległ osłabieniu? Dlaczego nic nie powiesz o umorzeniu przez To w.Ziobrę spraw ludzi PiS ukończonych w SKOK-i? Dlaczego Wielka Komisja od Amber Gold nic nie mówi A wręcz celowo pomija zasadniczy wątek finansowania WG przez SKOK? Jak to możliwe że główny podejrzany widząc że WG wali się finansowo spłacił cała kwotę którą otrzymał na rozruch tego przekrętu właśnie przez SKOK?Jak to jest możliwe że główny operator finansów SKOK który przekręcił tak wielką kasę jest teraz senatorem i szefem komisji finansów? Wasze łgarstwa obruca się kiedyś przeciw wam. Tyle tylko że najbardziej nadziani wasi politycy zwieją z kasą A tacy jak Ty obudzą się z kątem zawodu i wstydu i śmierdzącą ręką wyjętą z nocnika.
Odpowiedz
-3
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 14:54 · Zgłoś
Spróbuj się skupić! Dyskusja jest o wyborach samorządowych. I o tym staramy się dyskutować. Masz jakieś uwagi? Przedstaw. Chętnie się z nimi zapoznam.
Odpowiedz
4
@ belfer
dnia 29.11.2017, 14:58 · Zgłoś
O, teraz nagle wracamy do samorządów? Zabolała prawda?
Odpowiedz
-2
@ lucjusz
dnia 29.11.2017, 16:09 · Zgłoś
Proszę wybaczyć ale pańskie prymitywne zaczepki i próba sprowadzenia dyskusji do poziomu okładania się maczugami mnie nie interesuje. Sugeruję zatem, by w przypadku, gdy nie ma pan nic interesującego do powiedzenia w dyskusji o zmianach w wyborach samorządowych spróbował pan pomilczeć.
Odpowiedz
2
@ Nikki
dnia 29.11.2017, 20:19 · Zgłoś
Głównymi postaciami afery SKOK są byli oficerowie WSI Piotr P. i Krzysztof W. Wcześniej byli powiązani z Fundacją Pro Civili, założoną przez Antona Wolfganga Kasco, poszukiwanego listem gończym za malwersacje finansowe w spółce Advantage, oraz Patryka Manfreda Holletschka, twórcę pierwszej w Polsce piramidy finansowej Global System, aresztowanego przez policję w 1998 roku.
Fundacja Pro Civili największe sukcesy (m.in. przekręcenie Wojskowej Akademii Technicznej na ponad 300 mln zł) odniosła, gdy ministrem obrony narodowej był niejaki Bronisław Komorowski. Potem obydwaj panowie działali w różnych miejscach, aż wylądowali w zarządzie i radzie nadzorczej SKOK Wołomin, skąd wyprowadzili wg szacunków ok. 3 miliardy złotych. Na to, by określać ich jako członków PiS nie wpadła nawet Wyborcza.
Odpowiedz
4
@ savo
dnia 30.11.2017, 08:14 · Zgłoś
Brawo i wielkie uznanie za rozwiązanie super przekrętu finansowego. Brawo. Tylko brak skazanych. Widać żeś lepszy od Ziobry i posłanki Wasserman. Teraz tylko dowody przedstaw ziobrowatym prokuratorów i Komorowski ogląda świat zza krat. A tak swoją drogą. Te rewelacje to z której gazety imperium prasowego braci Karnowskich? Skoro oni i ich gadzinówki są dla ciebie wyrocznią prawa i sprawiedliwości do może ci powiedzą za jakie to za długo szef FOZZ Pan Jasiński odstąpił łaski u ówczesnego ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego że ten nakazał umożyć dochodzenie za aferę FOZZ? Dzisiaj Pan Jasiński jest szefem Orlenu z namaszczenia J.K
Wcześniej był ministrem gospodarki i on to wypowiedział słynne zdanie, umowy z GAXPROM-em nie czytałem bo nie miałem czasu Ale że względu na bezpieczeństwo energetyczne przedstawiam do realizacji. A tak z innej też Pisowskiej beczki. Duda nie podpisał awansów generalskich bo się żre z Antkiem A pośrednio z J.K. Antoś twierdzi że czyści armię z ludzi zanurzonych w systemie komunistycznym. A tu perełka. Z 14 przedstawionych do awansu generalskiego 13 należało do PZPR. Do tego dodać setki nazwisk z panem posłem Piotrowiczem i mamy PiS.
Odpowiedz
18
@ Odyr
dnia 28.11.2017, 08:32 · Zgłoś
Wszystko zalezy z jakiej opcji jest rozmowca ...i wiadomo co powie nie trzeba czyrac artykułu do konca..
Odpowiedz
5
@ Max Szyderko
dnia 28.11.2017, 14:00 · Zgłoś
PSL juz pokazał w 2014 jaką mamy ordynację;) Marzy im się powtorka? Niedoczekanie
Odpowiedz
3
@ witek k
dnia 28.11.2017, 23:06 · Zgłoś
ZMIANY, ALE JAKIE?
Najwięcej komentarzy w zaproponowanych projektach budzi pomysł, by zmienić granice okręgów wyborczych. Zgodnie z nową ordynacją mają mieć od trzech do siedmiu mandatów w całym kraju. Ten pomysł budzi kontrowersje nawet wśród koalicjantów PiS w ramach Zjednoczonej Prawicy. – Zmniejszenie liczby mandatów w okręgach sprzyja konsolidacji opozycji. Nie wiem, czy ten element zmian ordynacji samorządowej przedstawiony przez PiS był dostatecznie wszechstronnie przeanalizowany – mówił poniedziałkowej „Rzeczpospolitej" wicepremier Jarosław Gowin. – Zmiany dotyczące sposobu tworzenia nowych okręgów są możliwe, ale w tej chwili nie wygląda na to, by były fundamentalne – komentuje nasz rozmówca z Nowogrodzkiej.
Projekt w ostatnich dniach ostro krytykowała PKW. W ubiegłym tygodniu sędzia Wojciech Hermeliński stwierdził nawet, że zmiany zagrażają stabilności procesu wyborczego. Hermeliński negatywnie wypowiadał się m.in. o pomyśle powołania prawie 400 nowych komisarzy wyborczych (16 wojewódzkich i 380 powiatowych). Zgodnie z projektem ma to zrobić sama PKW, ale ze strony Komisji pojawiają się zarzuty o tym, że nowi komisarze mogą być stronniczy. Podobną krytykę formułuje też PSL i inne partie opozycyjne. – Zapewne w trakcie prac w ustawie pojawi się zapis dodatkowo precyzujący, że komisarze muszą być niezależni, nie mogą należeć do partii politycznych itd. – mówi „Rzeczpospolitej" Marcin Horała z PiS, jeden z posłów pilotujących projekt w Sejmie.
PKW twierdzi też, że obecny system informatyczny nie będzie nadawać się do przeprowadzenia wyborów zgodnie z nowymi regułami. O tym zapewne będzie też mówić opozycja w trakcie prac. – Apeluję jako doświadczony samorządowiec, aby na tym poziomie prac dopuścić informacje szefowej Krajowego Biura Wyborczego co do skutecznego i prawidłowego przeprowadzenia wyborów
Odpowiedz
3
@ lucjusz
dnia 28.11.2017, 23:21 · Zgłoś
A Kongres Miast Polskich grozi, że jak zostanie wprowadzona dwu kadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast to, ci którzy za 9 lat nie będą mogli już startować wystartują do Senatu! Wśród obecnych senatorów wybuchła panika :) A serio mówiąc: to chciałbym mieć za 9 lat wybór między np. prezydentem Krosna P. Przytockim a kandydatką, znaną z tego, że jest znana, bo nazwisko odziedziczyła po mężu czy jakimś innym tworem Nowoczesnej czy jak się tam kolejna partia będzie nazywać. I może to mieli na myśli twórcy projektu?
Odpowiedz
2
@ Belfer.
dnia 29.11.2017, 09:58 · Zgłoś
I co z tego, że Przytocki, czy Ferenc pójdą do senatu, jak w tym czasie miasta spisieją i się wyludnią?
Odpowiedz
11
@ savo
dnia 29.11.2017, 10:52 · Zgłoś
PiS w 2015 dzięki pierwszej stronie na wyborczej broszurze jakoś nie kwiczał że dzięki temu miał taki wynik w wyborach. Czepiają się PSL za to że wygrał wybory do samorządu. Troszkę więcej pokory i dłuższej pamięci pisowscy szczekaczu.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657