Policja wyjaśni, czy wójt groził kontrkandydatowi
Dzisiaj Andrzej Stachurski, kandydat na wójta gminy Osiek Jasielski złożył zawiadomienie na policję w sprawie gróźb karalnych, które wobec niego miał kierować Mariusz Pykosz, wójt ubiegający się o reelekcję w gminie Osiek Jasielski.
Mieszkańcy gminy Osiek Jasielski ponownie pójdą do urn wyborczych. Spośród trzech kandydatów na wójta do drugiej tury przeszli Andrzej Stachurski startujący z KW Wolni i Solidarni, który zdobył 1104 głosy oraz obecny włodarz Mariusz Pykosz z list KW Prawo i Sprawiedliwość z mniejszym wynikiem 995 głosów. 4 listopada wyborcy zadecydują komu oddadzą władzę w gminie na najbliższe 5 lat.
Widać, że zażarta walka między rywalami będzie trwała do samego końca. O tym świadczyć może incydent, do którego miało dojść na terenie zajazdu w Łężynach. W restauracji tej odbyło się spotkanie z udziałem Andrzeja Stachurskiego, któremu miał się przysłuchiwać i nagrywać go przy użyciu telefonu komórkowego z dachu budynku kontrkandydat Mariusz Pykosz. Na koniec panowie mieli zamienić między sobą kilka słów. Dyskusja musiała być ożywiona skoro dziś rano do Komendy Powiatowej Policji w Jaśle wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na kierowaniu gróźb karalnych wobec Andrzeja Stachurskiego. Sam pokrzywdzony nie chce komentować tej sprawy i zostawia ją do wyjaśnienia organom ścigania.
Wójt gminy Mariusz Pykosz zaznaczył w rozmowie z nami, że był w zajeździe tego dnia, ale najpierw stał na zewnątrz po czym poszedł się czegoś napić. Stanowczo zaprzeczył twierdzeniom, że miał nagrywać, czy podsłuchiwać jakiekolwiek rozmowy. Dodał również, że nie miała miejsca żadna rozmowa z jego rywalem, gdyż jak podkreślił w ogóle się z nim nie widział. Ma jednak świadomość tego, że teren zajazdu jest monitorowany i można te informacje skonfrontować z nagraniem.
Sprawę wyjaśniać będzie jasielska policja. W tym celu zostało już zabezpieczone nagranie z monitoringu, które będzie kluczowym dowodem tego, co się wydarzyło w środę w Łężynach.
id