Poseł Joanna Frydrych o skandalicznych działaniach PiS
Posłanka Platformy Obywatelskiej skrytykowała decyzje partii rządzącej, z dwóch pierwszych lat kadencji Sejmu. Przypomniała m.in. o konsekwencjach zmian w szkolnictwie, a także niebezpieczeństwie, jakie niesie za sobą reforma sądownictwa. - Musimy sobie uświadomić to, że demokracji już nie ma, tej która zapewni nam godne i bezpieczne życie – podkreślała poseł Joanna Frydrych.
Posłanka, dwa lata rządów PiS podsumowała słowami „największy przekręt PZPR to wcielić się w PiS i udawać prawicę”. Zmiany w szkolnictwie wprowadzone przez minister edukacji Annę Zalewską przyniosły jej zdaniem negatywny skutek, którego konsekwencją jest utrata pracy przez 500 nauczycieli na Podkarpaciu. Inne zdanie na ten temat ma sama minister, która ocenia reformę jako sukces, gdyż pracy dla nauczycieli jest więcej już w pierwszym roku wprowadzonych zmian. – PiS kojarzy mi się z podwyżkami. Państwo widzicie, jak pewne produkty podrożały. Masło o 100%, mleko i chleb – 25 %, jajka-60%, prąd i gaz o 2 % - zaznaczyła poseł Joanna Frydrych. - Powstaje wiele centralnych instytucji. Nie tak dawno Polska Fundacja Narodowa pochłonęła wiele pieniędzy spółek skarbu państwa również na wspieranie propagandy. Pokazywane były różne sprawy na zasadzie ośmieszenia obecnych sądów – dodała.
Ministerstwo zdrowia utworzyło sieć szpitali. Nowe rozwiązania jak tłumaczy resort, mają usprawnić organizację udzielania świadczeń opieki zdrowotnej przez szpitale. Ponadto, zmiany poprawić mają dostęp pacjentów do leczenia oraz ułatwić zarządzanie szpitalami. Optymizmu polityków PiS nie podziela posłanka Frydrych, której zdaniem, sieć szpitali może doprowadzić do likwidacji wielu bardzo dobrych lecznic. Zdaniem posłanki PO ograniczone zostanie finansowanie poszczególnych oddziałów szpitalnych, m.in. geriatrycznego.
Wiele kontrowersji wśród posłów opozycji budzą dyskusje na temat zmian w ordynacji wyborczej, w organizacji Sądu Najwyższego, czy też w KRS-ie. - Chodzi o to, aby wszystko grało na PiS. Upolitycznienie komisarzy wyborczych w ordynacji doprowadzi do tego, że wyznaczą oni takie okręgi, aby PiS-owi było na rękę. Jeżeli PiS przegra, to ustawa o Sądzie Najwyższym pozwoli powtórzyć wybory tam, gdzie mieli złe wyniki. Upolitycznienie tak ważnego organu niestety sprawi, że politycy będą mieć wpływ na decyzje Sądu Najwyższego - skomentowała.
Zbliżają się wybory wobec czego widać, że biuro poselskie będzie częściej otwarte dla mieszkańców Jasła i powiatu jasielskiego. W biurze poseł Joanny Frydrych przy ul. Kościuszki 6 w każdy poniedziałek w godzinach od 17-19. będą się odbywać dyżury członków koła PO w Jaśle. – Poseł Joanna Frydrych przychyliła się do naszych próśb, abyśmy w tym lokalu w imieniu pani poseł mogli wyjść naprzeciw potrzebom mieszkańców. Nie będą to spotkania partyjne, ale szeroko otwarte dla każdego, kto ma uwagi, pomysły i problemy. Będziemy pełnić rolę „asystentów społecznych”. Otrzymaliśmy sygnały, że biuro powinno być częściej dostępne - wyjaśnił Piotr Słowik, przewodniczący Koła PO w Jaśle.
Ilona Dziedzic