Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Potrąciłeś zwierzę? Nie uciekaj z miejsca zdarzenia!

21

Patrol Straży Miejskiej podejmował interwencję 20 maja około godz. 6.30 na ulicy Krakowskiej w związku ze zgłoszeniem o martwej sarnie. Po przybyciu na miejsce strażnicy stwierdzili leżące na skraju jezdni martwe zwierzę. Sarna prawdopodobnie wbiegła pod nadjeżdżający pojazd. 

O zdarzeniu poinformowano dyżurnego Straży Miejskiej. Sprawę przekazano odpowiednim służbom, które uprzątnęły martwą zwierzynę.

Co zrobić, gdy zauważymy martwe zwierzę przy drodze? Taki fakt należy zgłosić do Straży Miejskiej.

Straż Miejska informuje, by służbom miejskim zgłaszać wszystkie przypadki znalezienia rannych lub martwych zwierząt. Można to zrobić, dzwoniąc pod bezpłatny numer alarmowy Straży Miejskiej 986. Do straży sukcesywnie napływają zgłoszenia o martwych kotach, lisach, kunach czy sarnach.

Jak zachować się w przypadku potrącenia zwierzęcia?

Wszystkie takie sytuacje powinno zgłaszać się dyżurnemu Straży Miejskiej lub Policji, który stosownie poinstruuje o dalszej procedurze. Pamiętajmy, że jeśli potrącone zwierzę jest żywe, może być niebezpieczne. Za usunięcie potrąconych zwierząt domowych odpowiada właściciel.

Kierowcy pojazdów bardzo rzadko informują służby o potrąceniu zwierzyny. Zgłoszenia wpływają najczęściej wtedy, gdy zostanie nadszarpnięte zdrowie ludzkie lub gdy zostanie uszkodzony pojazd. Sprawa wygląda gorzej jeśli pod koła wpadnie małe zwierzę - wtedy rzadko który kierowca się zatrzymuje. Niestety takie zachowanie sprawia, że zwierzęta cierpią i umierają w męczarniach.

Uwaga!

Należy pamiętać, iż polskie prawo reguluje również sankcje stosowane w przypadku ucieczki kierującego pojazdem z miejsca zdarzenia, nie poinformowanie odpowiednich służb i pozostawienie rannego zwierzęcia bez pomocy. Według art. 25 Ustawy o Ochronie Zwierząt, kierowca, który potrącił zwierzę, obowiązany jest w miarę możliwości zapewnić mu pomoc lub zawiadomić służby o których mówi art. 33 ust. 3. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara aresztu lub grzywna w wysokości do 5000 zł.

SM w Jaśle

Napisany dnia: 23.05.2016, 08:43

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
4
@ poszkodowany
dnia 29.05.2016, 14:10 · Zgłoś
Niestety w kwestii potrąceń zwierząt na drogach kierowcy pozostawieni są sami sobie. Ja miesiąc temu miałem takie zdarzenie. Jadąc do pracy potrąciłem ze skutkiem śmiertelnym sarnę. Oczywiście znaku nie było, a ja jechałem zgodnie z przepisami. Ale co z tego jak całe zdarzenie zaskutkowało rozbitym samochodem (przód + szyba). Wezwałem Policje, przyjechali, spisali, zabrali dowód i spytali się czy jest AC.
Wnioski:
1) Nie wiem kto ustawia znaki ostrzegawcze, ale w sumie czy one są czy nie, to niewiele to zmienia, ponieważ zwierzę wyskakuje w ostatniej chwili, stąd nie ma czasu na reakcje.
2) Po takim wypadku pozostajemy z rozbitym samochodem, którego naprawa potrafi kosztować kilka tysięcy zł.
3) Jak wezwiemy Policję, a mamy widoczne uszczkodzenia (z szybą włącznie) zostaje zabrany nam dowód rejestracyjny i praktycznie mamy zakaz jazdy tj. holowanie na własny koszt.
Odpowiedz
8
@ Forumowiczka
dnia 27.05.2016, 22:45 · Zgłoś
Ja też ponad rok temu potrąciłam sarnę, wezwałam policję i byli bardzo niezadowoleni, że to zrobiłam. Może dlatego, ze była godzina 6:30 rano???
Odpowiedz
3
@ annakijak;-)
dnia 28.05.2016, 08:21 · Zgłoś
Nie ma się co przejmować ich niezadowoleniem. Natomiast zostawienie rannego lub martwego zwierzęcia na drodze, to skrajna nieodpowiedzialność. To pierwsze cierpi, na tym drugim może się zabić następny kierowca.
Odpowiedz
0
@ sa
dnia 11.07.2016, 07:42 · Zgłoś
trzeba udzielać pomocy w miarę możliwości nie wolno właśnie zostawiać zwierzęcia na drodze gdyż zwierzęta też mają swoje prawa i uczucia tak samo czują ból
Odpowiedz
0
@ amber
dnia 24.05.2016, 17:05 · Zgłoś
każde martwe zwierze trzeba traktować z szacunkiem ono też czuje ból
Odpowiedz
6
@ Staś
dnia 25.05.2016, 09:28 · Zgłoś
Tak. A im bardziej martwe - tym bardziej czuje ból.
Odpowiedz
0
@ johny6rambo
dnia 24.05.2016, 00:36 · Zgłoś
Jestem tego zdania że każdy w tym kraju powinien posiadać pompkę . Piszecie takie głupie artykuły że głowa boli. Powinniście się zastanowić nad życiem drugiego człowieka a nie nad głupią sarną.
Odpowiedz
-3
@ 111111
dnia 23.05.2016, 22:44 · Zgłoś
po za tym trzeba troche wystrzelac zeby nie biegaly po ulicach
Odpowiedz
4
@ Xxx
dnia 23.05.2016, 22:12 · Zgłoś
Straż miejska niema nic do zwierząt, mialam przypadkiem na pół przytomnego lisa zadzwoniłam do straży i była jazda ze oni nie od zwierząt i jeszcze gorzej rada sobie samą to są oni...
Odpowiedz
3
@ Cuprosklodowskite Glove
dnia 23.05.2016, 18:26 · Zgłoś
Zwierzęta stają się coraz bardziej śmiałe, a mają tak zakodowane w głowach, że gdy samochodem jesteśmy daleko - one się chowają, dopiero 10 metrów przed nami zaczynają uciekać - prosto przed maską! pamiętajcie! jeśli jedziecie w nocy i z daleka migną wam dwa małe punkciki (oczy odbijaja swiatło) to należy zwolnić, bo prawdopodobnie wybiegnie wam coś przed maskę. a taka sarna - przy conajmniej 30-40 km/h gwarantuje wymianę przedniej szyby i blacharkę... co dopiero przy 100 km/h ... mój tata miał zdarzenie ze sarną... kazali założyć sprawę w sądzie... ponieważ żadne odszkodownie mu się nie zależało. wykupując ubezpieczenie upewnijcie się, czy jesteście od takich zdarzen ubezpieczeni ..
Odpowiedz
3
@ sarna
dnia 23.05.2016, 16:23 · Zgłoś
W internecie jak pieknie pisza a ten kto napisal to wszystko nie wie jak jest naprawde
Odpowiedz
17
@ Dorian
dnia 23.05.2016, 12:44 · Zgłoś
Informować i karać to oni potrafią a za rozbity samochód to nie ma kto wrócić, co z tego czy są znaki ostrzegawcze czy ich nie ma o zwierzętach jak i tak w razie potrącenia to nikt za uszkodzenia samochodu nie zapłaci...
Odpowiedz
-5
@ xx
dnia 26.05.2016, 15:38 · Zgłoś
Kto wg Ciebie ma placic odszkodowanie? Sarna sie raczej nie ubezpieczy, chcesz.odszkodowanie kup autocasco
Odpowiedz
7
@ wacek
dnia 23.05.2016, 10:48 · Zgłoś
Tak oni sie interesuja zwierzeciem a czy zainteresuja sie moim rozbitym autem
Odpowiedz
9
@ jaslanka
dnia 23.05.2016, 12:06 · Zgłoś
watpie bo jak ich trzeba to ich nie ma a do byle [...] sa pierwsi i za to kase biora zenada
Odpowiedz
10
@ adsasad
dnia 23.05.2016, 15:37 · Zgłoś
mój tata też miał zderzenie z sarną. [...], żadnego odszkodowania, Ani 1 zł !. Naprawa wyszła ok. 3k.
Odpowiedz
-9
@ xx
dnia 26.05.2016, 15:37 · Zgłoś
Sie kupuje auto casco albo jezdzi ostroznie.
Odpowiedz
14
@ karol
dnia 23.05.2016, 09:32 · Zgłoś
komentarz nie na temat
Odpowiedz
31
@ jatoja
dnia 23.05.2016, 09:06 · Zgłoś
Zgłosiłam ostatnio potrąconego kota w Krośnie. Już nie żył. Poczekałam na Straż Miejską. Panowie przyjechali i byli bardzo oburzeni, bo kot nie żył, a oni zwierzętami padłymi się nie zajmują. Cyrk.
Odpowiedz
-1
@ kazex
dnia 24.05.2016, 22:16 · Zgłoś
A może zdechła sama?
Odpowiedz
1
@ boloks
dnia 17.06.2016, 22:28 · Zgłoś
tak a barierek jak nie ma tak nie ma np. na warzycach
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657