Powitanie wiosny w MDK
Pod opieką Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego znajduje się 135 dzieci o różnym stopniu niepełnosprawności. Sposób postępowania i edukowania chorych dzieci wymaga sporych umiejętności, czasu i cierpliwości. O tym, jak to robić, aby osiągnąć zamierzone efekty mówią Monika Ziemak i Małgorzata Juryś, nauczycielki ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
- Nasi wychowankowie bardzo często uczestniczą w różnych zabawach czy imprezach okolicznościowych. Jesteśmy na nie zapraszani, z czego chętnie korzystamy. Także w naszym ośrodku organizujemy zabawy zimowe, pikniki i wiele imprez z różnych okazji, jeździmy także na wycieczki – wylicza Małgorzata Juryś.
Przy witaniu wiosny dzieci bardzo miło spędziły wspólny czas. Oprócz zabaw ruchowych, brały udział w konkursach plastycznych, układały rymowanki, wycinały kwiaty dla Pani Wiosny.
- W ten sposób chcemy im dać trochę radości, takiego małego promyczka. Część z tych dzieci uczęszcza do nas na zajęcia stałe i widzimy, jaką radość sprawia im kontakt z innymi dziećmi. Czują się tu naprawdę dobrze – mówi Małgorzata Piotrowska, zastępca dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury.
Wychowankowie SOSW to dzieci z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, z zespołem Downa, autyzmem i porażeniem mózgowym. Dla części z nich prowadzony jest indywidualny tok nauczania. – Każde dziecko ma program dostosowany do swoich możliwości. Zajęcia dla tych dzieci prowadzimy w ich domach. Nauczyciele przyjeżdżają do nich, poświęcając dzieciom maksymalnie 10 godzin tygodniowo. Ale kiedy organizujemy dla nich zabawy, to rodzice przywożą je do naszego ośrodka – dodaje Monika Ziemak.
W ramach stałych zajęć lekcyjnych prowadzone są ćwiczenia korekcyjne, rehabilitacyjne oraz logopedyczne. - Mamy własną pracownię doświadczania świata i integracji sensorycznej. Tam przeważnie prowadzone są zajęcia z plastyki oraz techniki. Uczymy dzieci, jak mają sobie radzić w przyszłości, w życiu. Jest dużo zajęć z gospodarstwa domowego, gdzie uczą się robić samodzielnie kanapki, sałatki, herbatę, czy pozostałe czynności dnia codziennego jak: prasowanie, pranie – wymienia M. Juryś.
Ważną rolę w życiu placówki odgrywają sponsorzy. To dzięki nim Ośrodek może zorganizować wycieczki, czy zajęcia z gospodarstwa domowego. Pieniądze przekazuje Urząd Miasta w Jaśle z programu przeciwdziałania alkoholizmowi, starostwo powiatowe, któremu SOSW podlega i prywatne firmy.
Katarzyna Pacwa-Wilk