Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Powstanie ponad 8 km wałów o wartości 58 mln zł

34

Budowa wału przeciwpowodziowego na terenie miasta Jasła, gmin Jasła oraz Dębowca planowana jest na 2017 r. Czy uda się rozpocząć tę inwestycję, wszystko będzie zależało od uzyskania przez PZMiUW w Rzeszowie decyzji uwarunkowań środowiskowych oraz pozwolenia na budowę.

29 marca Sejmik Województwa Podkarpackiego wprowadził do Wieloletniej Prognozy Finansowej Województwa Podkarpackiego na lata 2016-2030 zadanie inwestycyjne pn. "Zabezpieczenie przed powodzią obszarów położonych w km rzeki Wisłoki na terenie miasta Jasła, gminy Jasło oraz gminy Dębowiec województwa podkarpackiego – Etap I i II." Inwestycja dotyczy budowy wału przeciwpowodziowego na długości ponad 8 km o wartości ponad 58 mln zł.

Zmianie uległ również zakres wykonywania wieloletniego przedsięwzięcia pn. "Ropa – Etap I – budowa lewego obwałowania rzeki Ropy na odcinku od drogi powiatowej w Trzcinicy do mostu kolejowego w Siedliskach Sławęcińskich na terenie miejscowości Trzcinica, gmina Jasło oraz Przysieki, Siedliska Sławęcińskie, Pusta Wola, gmina Skołyszyn, woj. podkarpackie".Koszt inwestycji opiewa na 21, 3 mln zł na łącznej długości 6, 22 km. Zmiana dotyczy przeniesienia nakładów z 2019 r. na lata 2017-2018 oraz skróceniu terminu realizacji przedsięwzięcia do 2018 r.

Starania o budowę wałów na terenach miasta Jasła trwają od 2006 r., kiedy to jego władze podpisały porozumienie z Podkarpackim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie. Wówczas podjęto działania polegające na opracowaniu koncepcji programowo-przestrzennej ochrony przeciwpowodziowej.

Na podstawie tego dokumentu zostały wskazane kierunki działań zmierzające do kompleksowego zabezpieczenia miasta przed powodzią. Szczególnie na osiedlu Niegłowice często dochodziło do licznych podtopień domów jednorodzinnych, prywatnych firm oraz terenów Lotosu.

- Jesteśmy na etapie pozyskiwania decyzji uwarunkowań środowiskowych wykonania budowy prawo i lewostronnych wałów przeciwpowodziowych na terenie miasta Jasła, gminy Jasło i Dębowca. 26 marca zostanie powołana Regionalna Rada Ochrony Przyrody, która ma ustosunkować się m.in. do raportu i wszystkich przedsięwzięć wykonanych przez PZMiUW w Rzeszowie celem uzyskania tej decyzji – poinformował nas Andrzej Polakiewicz,  kierownik inspektoratu Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie z/s w Jaśle. - Ten dokument otworzy nam drogę do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę i przystąpienia do inwestycji – dodał.

id

Napisany dnia: 07.04.2016, 09:37

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
2
@ Jasiek
dnia 11.04.2016, 22:18 · Zgłoś
Lepiej działać niż nic nie robić. Owszem to doraźna inwestycja. Potrzebujemy zbiornika wodnego z zaporą jaki ma np. Krosno na Sieniawie + elektrownia + oczyszczalnia. Dość że w czasie suszy mają wodę pitną a i w czasie dużych opadów deszczów regulują stan rzeki.
Odpowiedz
4
@ KAROL
dnia 08.04.2016, 23:55 · Zgłoś
Jak to przeczytałem,to szału dostałem...Ten plan to samobójstwo.Budować bedą wały w nowych miejscach,by podnieść wysokość wody w rynnach istniejącego dziadostwa.Słowem dadzą pieniądze na potop,jakiego Jaslo nie pamięta od wieków... Po prostu w pale się nie mieści...Jedyne co zostaje,to nadzieja,że urzedasy będa się długo bawić w papierki,i zostawią to co mamy...Może Nepomucen Swięt na moście przy Mickiewicza ochroni miasto przed katastrofą gorszą nż w 2010 roku...No i trawa co posadziło na wałach...Myślenie to jednak sztuka,nie rzecz nabyta...-jak widać!
Odpowiedz
1
@ do abnegata
dnia 08.04.2016, 22:46 · Zgłoś
człowieku w 2013r nie było powodzi ale jesteś mądry widać że byle co jesz i byle co gadasz
Odpowiedz
0
@ Abnegat
dnia 08.04.2016, 23:40 · Zgłoś
Errata - chodziło mi o podtopienia z 2014 r., żeby nie sięgać do powodzi z 2010 r. Czy to coś zmienia w zakresie komentarza dotyczącego wałów? Napisz w końcu coś sensownego od siebie, a nie szukaj tylko okazji, aby wbić adwersarzowi szpilę w tyłek.
Odpowiedz
2
@ jaslok
dnia 08.04.2016, 20:28 · Zgłoś
A PRIM dawna melioracja juz wykonczony i kto to wybuduje .Pewnie ten kto posmaruje.
Odpowiedz
1
@ Abnegat
dnia 09.04.2016, 15:04 · Zgłoś
Kto wybuduje - ten, kto od początku był ustawiony jako wykonawca, a może sama inwestycja jest ustawiona po to, aby jakaś określona firma mogła zarobić szybkie pieniądze, a przy okazji - zaprzyjaźnieni z nią ludzie z określonego zaplecza politycznego.

W tej sytuacji, na dalszy plan schodzą dywagacje, czy 58 mln zł to dużo czy nie, bo chodzi w ogóle o sens tej inwestycji, a przynajmniej o to, czy ma ona charakter priorytetowy. Natomiast, oczywiście, te pieniądze mogłyby zapewnić budowę solidnego mostu na Gądki i jeszcze wystarczyłoby na remont kładki - to powinny być zadania priorytetowe dla władz samorządowych.
Odpowiedz
2
@ Abnegat
dnia 08.04.2016, 17:14 · Zgłoś
Zgadzam się z wypowiedziami przedmówców odnośnie bezsensu istnienia wałów. To taka zabawa, polegająca na tym, że my się ochronimy, ale innych zaleje, bo woda gdzieś się musi się wylać i dokona tego tam, gdzie wałów nie ma, bo nie było środków na ich zbudowanie lub tam, gdzie tych wałów nie można zbudować, jak w przypadku zabudowy miejskiej, jeżeli rzeka przepływa przez centrum miasta.

Absurd istnienia wałów najlepiej wyszedł w czasie powodzi w 2010 r,. kiedy to dokonano ich wysadzenia (!) w wielu miejscach wzdłuż Wisły, zarówno w przypadkach, kiedy chodziło o ochronę miejsc położonych niżej, jak i wtedy, gdy wody nie mogły odpłynąć z tzw. zawala. Były takie sytuacje, że po przejściu fali kulminacyjnej, jeżeli doszło do przelania wałów, poziom wody w głównym nurcie opadł i był niższy o 2 m od poziomu wody znajdującej się po zewnętrznej stronie wałów. Ten problem wystąpił również w Jaśle, podczas powodzi w 2013 r, kiedy to dokonano przekopania wałów, aby mogła zejść woda, nagromadzona po ich zewnętrznej stronie.

Jeżeli dochodzi do takich sytuacji, wały powinny posiadać co pewien odcinek przepusty lub jazy, umożliwiające w razie potrzeby przepuszczanie wody w obu kierunkach, ale jakoś nie widać, aby to było praktykowane. Ponadto, dlaczego na wałach, skoro już są, sadzi się tylko trawkę, a nie obsadza krzewami czy nawet drzewami, których gęsty system korzeniowy byłby najlepszym, naturalnym czynnikiem chroniącym wał przed rozmyciem?
Odpowiedz
0
@ brawo brawo
dnia 08.04.2016, 13:16 · Zgłoś
jak czytam te komentarze to mam wrażenie że piszą sami de...e jak ktoś nigdy nie miał zalanego domu to nie wie jak to jest przejdzcie się spacerkiem brzegiem Wisłoki to zobaczycie jakie są brzegi z prawej i z lewej strony
Odpowiedz
-2
@ stach
dnia 08.04.2016, 08:56 · Zgłoś
Ale macie problemy!!! W starożytnym Egipcie modlili się o powódź!!! A tak na serio! To kto Wam kazał, a przede wszystkim wydał zezwolenie na zabudowę w terenie zalewowym!!! Czyżby za mało było terenów znacznie bezpieczniejszych???
Odpowiedz
2
@ jaślanin
dnia 08.04.2016, 09:07 · Zgłoś
stachu, aleś ty głupi, puknij się w czoło zanim jeszcze raz napiszesz cos tak durnego.
Odpowiedz
3
@ wacek
dnia 07.04.2016, 22:36 · Zgłoś
Moim zdaniem powinni budowac domu steropianowe zeby plywaly jak bedzie powodz
Odpowiedz
3
@ SPOKO
dnia 07.04.2016, 21:20 · Zgłoś
Wystarczy poszerzyć koryto rzeki na tyle żeby woda się w nim mieściła a podczas powodzi rozleje się i nia ma wysokości ani szybkości . Tak jest w okolicach Nowego Żmigrodu i tam nie wylewa się z koryta i nie ma powodzi . Ale oczywiście nie wolna wybrać żwiru bo to zabrania ,,NATURA 2000 " i żwir wybrany z rzeki byłby wykorzystany do wyrównania bocznych dróg i dojazdów a to pomieszało by szyki handlującym żwirem . No i napewno poszerzenie rzeki obyło by się za darmo bo firma która to robi , za wynagrodzenie bierze sobie materiał pozyskany z poszerzenia koryta i Państwo nie wydało by złotówki a wiadomo bez przerobu nie ma premii itd. Pozdrowienia dla Jasielskiego Oddziału PZMIUW.
Odpowiedz
1
@ zatroskany
dnia 07.04.2016, 20:22 · Zgłoś
Jeżeli wały będa na lewobrzeznym brzegu Wisłoki to woda zniszczy tereny/pola uprawne infrastrukture/ na prawym brzegu. /Żólków.Majscowa.Zarzecze/Czy kkoś o tym myśli
Odpowiedz
0
@ Abnegat
dnia 08.04.2016, 08:22 · Zgłoś
Szanowny Pan zapewne nie raczył był nigdy nawiedzić terenów prawobrzeżnych Wisłoki w wymienionych okolicach, gdyż zapewne miałby wiedzę o tym, że znajdują się one na dużym wzniesieniu.
Odpowiedz
4
@ ptaszek
dnia 07.04.2016, 17:20 · Zgłoś
Na Gądkach i tak są za niskie gdzie byli nasi fachowcy jak je budowali?
Odpowiedz
3
@ ;-)
dnia 09.04.2016, 05:54 · Zgłoś
Na Gądkach to niedługo Wam rozbierze wał na
rzece Ropie
Czy ten pan
na zdjęciu
coś wie na
ten temat ???
Odpowiedz
2
@ :-D
dnia 09.04.2016, 06:33 · Zgłoś
hahaha "Fachowcy" dobrze to napisałeś
Odpowiedz
1
@ gwiazda filmowa
dnia 07.04.2016, 16:16 · Zgłoś
takiego wała jak ...cała-słynny cytat
Odpowiedz
3
@ wacek
dnia 07.04.2016, 15:48 · Zgłoś
Chyba oni zrobia waly z ludzi Na taka kfote
Odpowiedz
-2
@ O dyr
dnia 07.04.2016, 15:06 · Zgłoś
Myślę że nie zapomnielisię pisonowwie ze wały przeciwpowodziowe należy zbudować wokoło cmentarza w Jareniowce...
Odpowiedz
7
@ Warez
dnia 07.04.2016, 13:18 · Zgłoś
58 mln pln?! - chyba komuś się coś popier... No, chyba, że same zezwolenia i pozwolenia na wydanie zezwoleń będą kosztowały 50 mln pln. Dyrektorzy executive będą zarabiać po melonie.
Odpowiedz
-1
@ alfred
dnia 07.04.2016, 12:12 · Zgłoś
Dużo lepszy pomysł to zapora wodna Myscowa Kąty .
Odpowiedz
-1
@ Nikki
dnia 07.04.2016, 11:34 · Zgłoś
Fragment artykułu pt. "Antropogeniczne przyczyny powodzi" ze strony RZGW we Wrocławiu:
..."Obwałowanie odcinka rzeki chroni – w pewnych granicach - tereny do niego przyległe, z drugiej jednak strony, poprzez zmniejszenie retencji dolinowej oraz zmniejszenie przepustowości obwałowanego koryta, powoduje wzrost maksymalnego poziomu fali powodziowej i przyspieszenie jej przebiegu. W rezultacie, przy wielu wezbraniach woda przerywała wały lub przelewała się nad nimi. Budowano zatem wyższe wały, ale i te nie dawały pewnej ochrony, gdyż przyspieszenie odpływu wód w górnej części zlewni powodowało często wzrost wysokości fal powodziowych na rzece w niższych partiach dorzecza. Należy dodać, że groźne jest również długie utrzymywanie się wysokiego poziomu wody w międzywalu. Wewnętrzna, nasiąknięta strona wałów staje się miękka, co może spowodować osunięcie się zewnętrznej, suchej części wałów i utworzenie wyrwy otwierającej drogę wezbranej wodzie. W samej Małopolsce liczba osuwisk w czasie powodzi w 2001 roku przekroczyła 1600"...
..."Praktyka pokazała, że zbiorniki retencyjne oraz wały przeciwpowodziowe chronią tereny zurbanizowane w dolinie tylko przed małymi i średnimi wezbraniami. W przypadku dużych wezbrań następuje zalanie terenów zawala, co często powoduje olbrzymie straty. Fakty dowodzą, że im większe są techniczne zabezpieczenia przeciwpowodziowe, tzn. im wyższe są wały, bardziej uregulowana rzeka i więcej zbiorników tym tragiczniejsze skutki przynoszą powodzie. Techniczna zabudowa rzek obraca się przeciwko człowiekowi, nie daje mu spodziewanych efektów i nie zapewnia bezpieczeństwa"...
..."Panuje błędne przekonanie, że zbiorniki zaporowe, obwałowania i uregulowanie rzek zapewniają całkowite bezpieczeństwo terenom dolinowym. W rezultacie, przy istnieniu budowli ochronnych tereny zawala, nawet te leżące w depresji w stosunku do rzeki, są traktowane jako bezpieczne tereny budowlane, a człowiek zakładając tu swoje osiedla, lokalizując zakłady przemysłowe i pola uprawne, podejmuje ryzyko i naraża się na straty będące następstwem mogących wystąpić powodzi. Z powyższych rozważań wynika odpowiedź na pytanie, dlaczego mimo wzrostu nakładów na ochronę przed powodziami, systematycznie rosną straty przez nie powodowane"...
Odpowiedz
4
@ sss3
dnia 07.04.2016, 11:56 · Zgłoś
W Ameryce (i w Europie zachodniej chyba też) już prowadzą wielkie programy przywracania naturalnego przebiegu rzek. My najpierw musimy jak najlepiej zaabsorbować środki unijne na wałowanie, betonowanie i przegradzanie rzek. Dopiero wtedy będzie można rozpocząć równie kosztowny proces naprawiania tego co się do tej pory zniszczy.

I tak na pierwszym, jak i na drugim, ktoś zarobi. A wszyscy za to zapłacimy.
Odpowiedz
1
@ Abnegat
dnia 08.04.2016, 08:14 · Zgłoś
Takie działania, jak budowa wałów czy regulacje rzek - to pozostałość komunizmu, w ramach którego obowiązywał paradygmat, że "przyrodę trzeba ujarzmiać", gdyż nawet ona nie mogła być wolna. Stąd też, w Związku Sowieckim dokonywano nawet takich "wyczynów", jak zmiana kierunku biegu rzek. Natomiast w PRL-u jako sukces podawano osuszanie bagien, co z punktu widzenia dzisiejszej wiedzy było zbrodnią na ekosystemie, ale nie tylko - przekładało się na skutki gospodarcze, powodowało bowiem obniżenie poziomu wód gruntowych na dużym obszarze.

Omawiany temat jest dowodem na to, że w zakresie stosunku do przyrody - nadal nie wyszliśmy z okresu komunizmu.
Odpowiedz
-6
@ O dyr
dnia 07.04.2016, 11:04 · Zgłoś
Dobrze byłoby wybudować wały przeciwpowodziowe na szczycie ul grunwaldzkiej inaczej górze liwocz..
Odpowiedz
7
@ glen
dnia 07.04.2016, 10:03 · Zgłoś
Podniesienie wałów spowoduje zalanie terenów na których dotychczas powódź nigdy nie występowała. Czy tacy powodzianie będą mogli dostać stosowne odszkodowanie od gminy która wydała decyzję na budowę podniesienia wałów. Redakcja portalu powinna zadać stosowne pytania władzom gmin w przedmiocie odszkodowań.
Odpowiedz
7
@ wiem...
dnia 07.04.2016, 09:55 · Zgłoś
przy takich inwestycjach...można nieźle zarobić...lepiej można się dorobić...no ale nie każdemu uda się coś obgryźć...
Odpowiedz
18
@ zygmunt
dnia 07.04.2016, 09:48 · Zgłoś
Waly podniosa poziom wody, woda nie będzie miała się gdzie rozlać wiec gdzieś jej poziom wzrośnie. Moze lepiej ograniczyć zabudowę na terenach zalewowych???
Odpowiedz
11
@ wodnik
dnia 07.04.2016, 10:25 · Zgłoś
Zgadzam się i dodałbym że budowa wałów to doraźne rozwiązanie. Aby w przyszłości Jasła i okolic nie straszyły wielkie powodzie trzeba kompleksowo zadziałać zaczynając od lepszego zarządzania zbiornikiem "Klimkówka", następnie regulacja koryta rzeki na wybranych odcinkach oraz budowa polderów a nie zasiedlanie terenów zalewowych - gdzie plany zagospodarowania przestrzennego ???
Odpowiedz
5
@ Bhp
dnia 07.04.2016, 11:01 · Zgłoś
Takim sposobem przy ogromnych nakładach probuje się poprawić naturę. Jak każde fizyczne czy chemiczne prawa nie tolerują bylejakosci i nie pozwalają z siebie kpic.Doświadczyli tego mieszkańcy Jasla w czasie ostatniej powodzi.Przetrzymywanie wysokiego poziomu wody w miedzywalu przy rownoczesnym wodnym zmiekczaniu wałów ziemnych prowadzi nieuchronnie do ich rozmywania.Chyba że to będą obwalowania innej konstrukcji Ale to zupełnie inną technologią i inne koszty.
Odpowiedz
10
@ ptaszek
dnia 07.04.2016, 17:19 · Zgłoś
A starych wałów to nie ma kto wysprzątać !!!
i wykosić!!!
dzieci ze szkoły muszą sprzątać bo ktoś sobie tak wymyślił
Wstyd !!!
Odpowiedz
0
@ A
dnia 11.04.2016, 21:58 · Zgłoś
Rusz troche głową chodzi o ochrone już istniejących budynków. wyobraż sobie -kupujesz działke budowlaną ,państwo pozwala ci wybudować dom,wartość twojego domu wynosi 400 000tyś,potem jest duża powódż Decyzją państwa teren na którym wybudowałeś dom jest terenem zalewowym.Chcesz sprzedać dom warty 400 000tyś.Potecjalny kupiec
proponuje 200 000tyś gdyż jest to teren zalewowy. Wniosek -panstwo pozbawiło cię
swoją decyzją 200 000tyś
Odpowiedz
0
@ B do A
dnia 19.04.2016, 19:06 · Zgłoś
to po co budować się na terenie zalewowym? Przecież nawet wały nie ochronią Cię przed powodzią... Rozsądny człowiek buduje się na bezpiecznym terenie.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657