Rekord został pobity! Popłynęli dla Patryka.
Tegoroczne Nocne Charytatywne Pływanie w Jaśle zapamiętane zostanie jako noc rekordów. Uczestnicy imprezy przepłynęli łącznie 434 kilometry i 125 metrów. Pływacy bili również rekordy indywidualne. Najważniejszy jest jednak cel morderczego wysiłku, którym była pomoc dla Patryka Jamuły.
Choć w trzeciej edycji cyklicznej imprezy rozgrywanej na krytej pływalni MOSiR w Jaśle, udział wzięło znacznie mniej osób niż przed rokiem, to udało się jednak pobić ubiegłoroczny rekord przepłyniętego dystansu. Siedemdziesięciu czterech pływaków pokonało łącznie 434 kilometry i 125 metrów. To o blisko 30 kilometrów więcej niż udało im się przepłynąć w 2016 r. Dla wielu uczestników było to już trzecie wyzwanie.
Po raz trzeci organizujemy przy wsparciu urzędu miasta Jasła oraz starostwa powiatowego nocne pływanie. W tym roku będziemy bić rekord dla Patryka Jamuły. Przepłynięcie ponad dziesięciokilometrowego dystansu zadeklarowało ponad dwudziestu uczestników. To więcej niż w ubiegłym roku. Impreza przyciąga całe rodziny. Przychodzą dziadkowie, rodzice i dzieci. Najmłodszy uczestnik ma zaledwie siedem lat, najstarszy zaś siedemdziesiąt. To również fajny sposób na spędzenie sobotniego wieczoru, a dla niektórych nawet nocy. Można skorzystać z sauny, jacuzzi, absolutnie za darmo. – mówi Damian Ciborowski, trener w Klubie Sportowym SPEED Jasło.
Nocne Charytatywne Pływanie rozpoczęło się w sobotę, kwadrans po godzinie 18. Na krytej pływalni nie mogło rzecz jasna zabraknąć najważniejszej osoby – Patryka Jamuły. To na potrzeby związane z jego rehabilitacją organizatorzy zbierali środki pieniężne. Zawodnik klubu piłkarskiego JKS Czarni 1910 Jasło w lipcu bieżącego roku uległ poważnemu wypadkowi. Patryk stale poddawany jest zabiegom rehabilitacyjnym, aby móc jak najszybciej powrócić do sprawności. Ciągłe wyjazdy i zabiegi są jednak kosztowne.
Dobrowolne wpłaty uczestników, oraz kwoty uzyskane w ramach licytacji pamiątkowych kubków, koszulek oraz prac rękodzielniczych artysty Pawła Wałczyka pozwoliły zebrać ponad 1600 zł. Oprócz tego, na specjalnie utworzone konto bankowe, jeszcze przed imprezą wpłynęły środki od sponsorów.
Po raz kolejny organizatorzy wydarzenia, Klub Sportowy SPEED Jasło na czele z Damianem Ciborowskim oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji dowiedli, iż pomoc potrzebującym warta jest poniesienia ogromnego wysiłku. Wolontariusze wytrwale, z uśmiechem na ustach przez kilka godzin liczyli dystans przepłynięty przez uczestników, którzy zadeklarowali pokonanie, co najmniej 10 kilometrów. Znaczną część pływaków stanowiły osoby, które, na co dzień trenują w klubie. Po raz kolejny już stanęli na wysokości zadania dokładając kolejne metry do rekordu. Strudzonych niejednokrotnie nadludzkim wysiłkiem pływaków masażami raczyli słuchacze Medyczno-Społecznego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Jaśle. Stoły do masażu tradycyjnie dostarczyła firma HABYS – producent sprzętu rehabilitacyjnego.
Uczestnicy III Nocnego Charytatywnego Pływania w Jaśle na dystansie ponad 10 kilometrów rywalizowali w dwóch kategoriach: kobiet o Puchar Burmistrza Jasła oraz mężczyzn o Puchar Starosty Jasielskiego. Wśród kobiet najlepsza okazała się Alicja Wąsik, która przepłynęła 16500 metrów. Drugie miejsce ex aequo z dystansem 16000 metrów zajęły: Roksana Ciborowska, Magdalena Oprządek, Anna Jerecka. Na najniższym stopniu podium stanęła Katarzyna Ciborowska z dystansem 14700 metrów. Rywalizację mężczyzn po raz kolejny zdominował Alan Ciborowski. Bijąc własny rekord przepłynął 25025 metrów. Drugie miejsce zajął Dominik Szumiec (22000 metrów). Trzeci w rywalizacji był Arkadiusz Sterkowicz (21300 metrów).
MD