Światowy Dzień Rzucania Palenia
Palacze, którzy chcą skończyć z nałogiem próbują różnych sposobów. Jedni radzą sobie i rzucają go z dnia na dzień, inni mają słabość do dymka i znacznie trudniej jest im się z tym rozstać. Dzisiejszy dzień poświęcony był przypomnieniu palaczom, jakie konsekwencje dla nich niesie bierne palenie tytoniu.
Na płycie Rynku w Jaśle, Kołaczycach oraz w Nowym Żmigrodzie uczniowie szkół ponadgimnazjalnych rozdawali ulotki informujące o tym, jakie spustoszenie w organizmie osoby palącej sieje nikotyna. Akcja wpisała się także w realizację ogólnopolskiego projektu "Odświeżamy nasze miasta".
- W ramach tej akcji młodzież udziela informacji dotyczących szkodliwości palenia i negatywnego wpływu na stan zdrowia człowieka oraz o obowiązujących przepisach prawnych odnoszących się do miejsc objętych zakazem palenia. Ponadto rozdawane są ulotki oraz gadżety (m.in. opaski odblaskowe) związane z tą kampanią – zaznacza Anna Zima z Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w Jaśle w dziale Oświaty Zdrowotnej i Promocji Zdrowia. - Nikogo nie zmuszamy dorzucenia palenia, gdyż jest to indywidualna wola każdego człowieka. Jeśli chodzi o dyskryminowanie( palaczy – przyp. Red.) w sensie, że nie można palić w lokalach gastronomicznych, to nasza konstytucja mówi o ochronie zdrowia społeczeństwa, a więc przede wszystkim musimy chronić ich zdrowie. W przypadku, gdy palacz nie chce rozstać się z nałogiem i ma ochotę palić, musi wybrać do tego odpowiednie miejsce poza lokalem – dodaje.
W kampanię włączyło się Starostwo Powiatowe w Jaśle, Urząd Miasta w Jaśle, Urząd Miasta w Kołaczycach oraz Młodzieżowa Rada Powiatu.
E- papierosy to nowa alternatywa
Osoby, które noszą się z zamiarem rzucenia palenia mają przed sobą nową alternatywę. W Jaśle są dostępne tak zwane elektroniczne papierosy, które nie posiadają substancji smolistych, nie wydzielają nieprzyjemnego zapachu i są znacznie oszczędniejsze niż zwykłe, klasyczne.
- E- papierosy są dużo tańsze od zwykłych analogicznych, a przede wszystkim są zdrowsze, zdecydowanie mniej szkodliwe. Początkowy zakup może wydawać sie dość dużym kosztem bo jest on rzędu od 100 do 300 zł, ale ich użytkowanie jest już tańsze. Na zwykłe papierosy zakładając, że pali się paczkę dziennie, wydaje się w granicach 350 zł. Na e-papierosy miesięcznie wydaje się nie więcej niż 80 zł – podkreśla Piotr Boczoń, właściciel sklepu z e-papierosami.
Sam dawniej palił zwykłe papierosy, dopóki nie spróbował elektronicznych. Dzięki temu wpadł na pomysł, by taki produkt udostępnić na rynku. Zauważył znaczną różnicę pomiędzy klasycznym a elektronicznym papierosem. - Byłem palaczem, ale zacząłem palić e-papierosy od listopada zeszłego roku. Próbowałem z czasem wypalić zwykłego, po miesiącu pół i wreszcie go wyrzuciłem. Przede wszystkim nie smakował i czuć było tramka w ustach. Człowiek się uwrażliwia i zwykłe papierosy po prostu brzydną – opowiada swoją historię z paleniem papierosów P. Boczoń.
Ciekawe jest to, że palacz może sobie wybrać smak liquidu do e-papierosa. Dostępnych jest ponad 100 smaków, w tym owocowych, o smaku napojów alkoholowych i wiele innych. Ludzie powoli zaczynają się przekonywać, że jest to wygodne zarówno dla osób niepalących, które nie znoszą unoszącego się dymu i wstrętnego zapachu i tych, chcących skończyć z nałogiem.
Ilona Czarnecka