Uczniowie nie chcą ćwiczyć na wf-ie
Najwyższa Izba Kontroli przez tydzień przyglądała się prowadzonym zajęciom WF-u w wybranych szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach. Coraz więcej dzieci cierpi na skrzywienie kręgosłupa oraz ma problemy z nadwagą. Co jest głównym powodem unikania zajęć gimnastycznych? Otóż młodzież (35%) korzysta ze zwolnień lekarskich lub uważa lekcje WF-u za nieatrakcyjne.
Z roku na rok coraz więcej dzieci i młodzieży nie chce brać udziału w zajęciach wychowania fizycznego. Wyniki badań przeprowadzonych przez NIK są niepokojące. Aż 30% uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych nie ćwiczy na lekcjach WF-u, w gimnazjach 23%, a w szkołach podstawowych w klasach od IV-VI około 15%.
- Blisko pół miliona uczniów w Polsce ma problemy z nadwagą lub cierpi z powodu skrzywienia kręgosłupa. Pomimo tych alarmujących liczb, w ponad połowie skontrolowanych szkół, dyrektorzy nie organizowali zajęć z gimnastyki korekcyjnej, ani też kompleksowych działań prozdrowotnych, których elementem byłyby zajęcia sportowe – podkreśla Paweł Biedziak, rzecznik prasowy NIK.
Dzieci i młodzież coraz częściej nie ćwiczy z braku stroju, czy względów zdrowotnych, przynosząc zwolnienia od lekarzy i usprawiedliwienia od rodziców. Głównym jednak powodem jest to drugie. Na podejście ucznia do zajęć ma również wpływ sam sposób ich prowadzenia, który uważają za nieatrakcyjny.
- Szkoły nie zawsze, bowiem potrafią stworzyć ciekawą ofertę dla uczniów. Żalą się oni, że nauczyciele nadmiernie preferują gry zespołowe oraz ćwiczenia gimnastyczne. Z kolei inne formy zajęć np. bieganie, taniec, aerobik, jazda na łyżwach, pływanie, czy jazda na nartach też stanowią margines wszystkich prowadzonych zajęć – dodaje Biedziak.
NIK pozytywnie ocenia prace Ministerstwa Sportu i Turystki na rzecz rozwoju wychowania fizycznego. W ostatnich 5 latach resort ten wspierał finansowo budowę około 3, 5 tysiąca obiektów sportowych i boisk m.in. 2604 Orlików, 534 sal gimnastycznych, 82 krytych pływalni i 119 lodowisk.
Ilona Dziedzic