Upadek Huty Tarnowiec pod okiem prokuratury?
Na początku lipca pisaliśmy o upadającej Hucie Szkła w Tarnowcu. Mamy w tej sprawie nowe informacje. Sprawa sprzedaży Huty Szkła i późniejsze działania zarządu trafiły do prokuratury.
16 lipca odbyło się spotkanie z pracownikami Huty Szkła Tarnowiec, na którym był poseł Bogdan Rzońca. Pracownicy zakładu boją się o swoją przyszłość i zaległe wypłaty, oraz odprawy, które mają dostać, jeśli złożyli wypowiedzenie z upadającej firmy. O sprawie pisaliśmy na początku lipca: w kwietniu, kiedy pracowników huty przejęła firma Royal zaczęły się problemy finansowe zakładu. Od 2 miesięcy pracownicy nie otrzymali pensji i rozpoczęli składanie wypowiedzeń żądając jednocześnie od pracodawcy świadectw pracy. Na początku lipca odbyły się dwa spotkania z prezesem firmy Bogdan Kasprzyk. Na pierwszym z nich pracownicy dowiedzieli się, że prezes walczy o strategicznego inwestora dla zakładu. Na kolejnym natomiast, że będzie przygotowywany wniosek o upadłość największej firmy w gminie Tarnowiec.
- Nie może być tak, że ponad 100 pracowników traci nagle miejsca pracy przez nieudolne, według mnie zaplanowane szkodliwe działania Zarządu spółki, dlatego 17 lipca 2012r. do Prokuratury Rejonowej w Jaśle złożyłem zawiadomienie o prawdopodobnym celowym działaniu Zarządu firmy Huta Szkła Tarnowiec na szkodę pracowników – powiedział nam poseł Bogdan Rzońca.
Poseł wystosował pismo do Prokuratury Rejonowej w Jaśle w sprawie prawdopodobnego celowego działania Zarządu firmy, Huta Szkła Tarnowiec na szkodę pracowników tej firmy polegającej na: niemożliwości uzyskania świadectwa pracy przez pracowników od firmy Royal i Huty Szkła Tarnowiec skutkującym niemożliwością zarejestrowania się w urzędzie pracy jako bezrobotni; braku wynagrodzenia za przepracowane dni w maju i czerwcu 2012 roku; okolicznościach przeniesienia pracowników do firmy Royal.
Została również skierowana skarga do Komisji Nadzoru Finansowego. Minister Pracy i Polityki Społecznej, który przygotowuje odpowiedź dla pracowników, w jakim trybie pracownicy mogą otrzymać środki z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
- Prezes spółki oraz firma Royal odbijają piłeczkę raz na jedną raz na drugą stronę, aby zyskać czas, a pracownicy nie mogą otrzymać świadectw pracy, bez których nie mogą starać się o zasiłek, bądź też zarejestrować się jako osoba bezrobotna – dodaje poseł Rzońca.
O sprawie będziemy informować na bieżąco.
Grzegorz Michalski
[email protected]