Wymusił pierwszeństwo - Trzy samochody rozbite na Bieszczadzkiej
Dziś rano na ul. Bieszczadzkiej doszło do groźnego zdarzenia drogowego, w którym udział brały trzy pojazdy. Jeden z kierowców trafił do jasielskiego szpitala. Rozbite samochody przez ponad dwie godziny utrudniały ruch w miejscu zdarzenia.
Do kolizji doszło po godzinie 8 rano na ul. Bieszczadzkiej (DK 28) w rejonie stacji paliw GROSAR. Z wstępnych ustaleń wynika, że 67-letni mężczyzna kierujący samochodem Peugeot Partner wyjeżdżając ze stacji paliw nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującym samochodami Seat Leon i Seat Ibiza. Sprawca zdarzenia drogowego opuszczając pas służący do włączenia się do ruchu prawdopodobnie nie upewnił się, czy od strony Krosna w kierunku Jasła poruszają się inne pojazdy.
Aby uniknąć zderzenia z Peugeotem kierujący Seatem Leon zjechał w stronę lewego skrajnego pasa ruchu. Mniej szczęścia miał kierujący Seatem Ibiza. 32-letni mieszkaniec gminy Jasło, nie zdołał wyhamować pojazdu, po czym uderzył w Peugeota. W wyniku zderzenia się pojazdów, obydwa auta zostały unieruchomione. Przez ponad dwie godziny utrudniały ruch w miejscu zdarzenia, po czym zostały uprzątnięte przez służby i pomoc drogową.
Do szpitala przetransportowany został kierowca Peugeota. Nie odniósł on jednak obrażeń. Kierującym Seatami również nic się nie stało. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle oraz strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, którzy uprzątnęli z jezdni fragmenty rozbitych pojazdów oraz zneutralizowali przy użyciu sorbentu płyny eksploatacyjne, które wyciekły z samochodów.
red.