„Żądamy obwodnicy poza miastem”
„Nie dla drogi KG2”, „ nie dla tirów przez Jasło” – mówią jaślanie mieszkający w centrum miasta. Grupa blisko 50 mieszkańców ul. Konopnickiej i 17 Stycznia protestowała wobec inwestycji drogowej planowanej w przyszłym roku.
W piątkowe popołudnie mieszkańcy Jasła protestowali na przejściach wokół Ronda Solidarności przeciwko budowie drogi wojewódzkiej tzw. KG2. Na transparentach protestujących widniały napisy z hasłem„ stop pomnikom wyborczym za 20 mln zł”, „nie dla drogi KG2”, „nie dla tirów” oraz „żądamy obwodnicy poza miastem”.
- Szkodliwość oddziaływania drogi KG2 w naszym odczuciu jest zbyt wysoka. Droga na obecnym etapie nie ma żadnych zabezpieczeń typu ekrany akustyczne, ponadto obawiamy się o stabilność wałów przeciwpowodziowych, gdyż droga jest projektowana w bardzo dużym zbliżeniu około 15 metrów od wału i przebiega wzdłuż nich na długości ponad 300 metrów – podkreśla Teresa Pankiewicz, mieszkanka ul. Konopnickiej w Jaśle. - Mamy nadzieję, że na tym etapie będziemy mogli złożyć nasze zastrzeżenia i opinie, które zostaną wzięte pod uwagę, szczególnie jeżeli chodzi o zabezpieczenia przed nadmiernym hałasem, emisją gazów i zapyleniem – dodaje.
Przeciwnicy KG2 są zdania, że budowa kolejnego łącznika nie rozwiąże problemu związanego z dużym natężeniem ruchu pojazdów, ale sprawi, że inne odcinki dróg zmierzą się z tym samym dylematem. - Na przyszły rok prognozowany jest ogromny ruch na poziomie 6 tysięcy pojazdów na dobę, w tym około 2 tysięcy samochodów ciężkich z przyczepami. Może to spowodować rozszczelnienie wałów przeciwpowodziowych i doprowadzić do katastrofy stąd nasz protest – zaznaczają. – Mój dom rodzinny będzie wyburzony. Mieszka w nim moja 77-letnia mama – podkreśla Monika Gorczyca. – Osobiście jestem przeciwna budowie tej drogi, gdyż niczego dobrego to do Jasła nie wniesie i nie rozwiąże problemów komunikacyjnych - dodaje.
Przedstawiciele mieszkańców, którzy protestowali wczoraj wobec budowy nowego łącznika pomiędzy drogami krajowymi nr 73 z 28 spotkali się kilka godzin wcześniej z dyrektorem Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie oraz władzami miasta i powiatu jasielskiego. - Mam wrażenie, że to spotkanie nie było na ten temat czy droga powstanie, czy też nie, tylko jaki będzie zakres skutków oddziaływania oraz jakiego rodzaju będą zabezpieczenia. Nie słyszałem sprzeciwu przeciwko budowie tej drogi, więc mam wrażenie, że ta decyzja została przez mieszkańców w jakiś sposób przyjęta. Chciałem również podkreślić, że budowa tego odcinka nie jest nowym pomysłem. W studium uwarunkowań i kierunku zagospodarowania przestrzennego miasta znajduje się to od wielu lat – tłumaczy Piotr Miąso, dyrektor PZDW w Rzeszowie.
Czy pojawią się zabezpieczenia, o które wnioskują mieszkańcy ul.Konopnickiej nie potrafił odpowiedzieć na tym etapie. Odpowiedź na to pytanie będzie możliwa, gdy zostaną wydane odpowiednie decyzje, w tym środowiskowa.
Burmistrz miasta nie krył zaskoczenia sprzeciwem wobec budowy KG2. - Nie spodziewałem się protestu, bo rzeczywiście o tej inwestycji mówimy chyba od 2013 r . Ja rozumiem problem i odczucie mieszkańców, szczególnie tych, którzy znaleźli się na trasie tego zadania inwestycyjnego, gdzie kilka obiektów wymaga wyburzenia. Jesteśmy na początkowym etapie tego zadania. Wszystko na to wskazuje, że jeżeli proces inwestycyjny będzie przebiegał w miarę płynnie to do końca 2018 r. ta droga powstanie – skwitował burmistrz Ryszard Pabian.
Ilona Dziedzic