Złamał przepisy ruchu drogowego. Sędzia wydał wyrok nakazowy.
Sąd Rejonowy w Jaśle nałożył karę grzywny i zasądził koszty sądowe wobec członka Zarządu Powiatu za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym i nie okazanie prawa jazdy kontrolującej go Policji.
21 kwietnia o godzinie 19.30 policjanci wydziału ruchu drogowego na drodze wojewódzkiej 992 w Nowym Żmigrodzie zatrzymali do kontroli kierowcę, który w miejscu obowiązywania ograniczenia prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 104 km/h. Okazało się, że kierujący samochodem osobowym to członek Zarządu Powiatu w Jaśle. Mężczyzna w chwili zatrzymania nie posiadał dokumentu prawa jazdy i nie przyjął mandatu, dlatego policjanci skierowali wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Jaśle.
Sprawa wpłynęła do sądu niedawno, bo 22 maja br. Trzy dni później wydany został wyrok nakazowy. - Sąd uznał go za winnego dwóch wykroczeń. Pierwsze dotyczyło przekroczenia prędkości 21 kwietnia 2017 r. około 19. 30 w Nowym Żmigrodzie o 54 km, drugie za nie posiadanie prawa jazdy. Kara łączna wymierzona kierowcy to 1000 zł i zasądzone koszty sądowe. Wyrok jest nieprawomocny – wyjaśnił sędzia Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie.
Kierowca w ciągu 7 dni może odwołać się od wyroku. Członek Zarządu Powiatu bierze pod uwagę taką możliwość. W rozmowie z Jaslo4u.pl podkreślił, że zasądzona kara grzywny jest dla niego zbyt wysoka. Dodał również, że miał powody do tego, aby jechać niezgodnie z przepisami ruchu drogowego, a dowody w tej sprawie zostały udokumentowane na Policji. Jednocześnie był zaskoczony naszymi pytaniami w tej sprawie.
- Przede wszystkim to jest moja prywatna sprawa, chciałbym to powiedzieć wszystkim mediom. Nie dotyczy to mojej pracy, również nie jechałem samochodem firmowym ani nie wykonywałem obowiązków służbowych, dlatego dziwię się, że media pytają się o to. – zaznaczył.
Od 2015 r. kierowcy, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h tracą prawo jazdy na okres 3 miesięcy. W przypadku niedostosowania się do zakazu kierowania pojazdem w terminie, zostaje od przedłużony do 6 miesięcy, w kolejnym przypadku starosta wydaje decyzję o odebraniu uprawnień do kierowania pojazdem.
Kierowcy chcąc uniknąć odebrania dokumentu twierdzili, że „zapomnieli”. W tej sytuacji nakładano na nich karę grzywny oraz punkty karne. Od 1 stycznia 2017 r. weszły w życie kolejne przepisy, według których starosta wydaje decyzję o odebraniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 50 km/h po wcześniejszym uzyskaniu informacji od Policji bądź Inspektoratu Transportu Drogowego.
W przypadku członka Zarządu Powiatu w Jaśle sprawa trafiła do sądu, w związku z tym starosta jasielski nie wydał decyzji o odebranie mu prawa jazdy. - Jeżeli sąd nakaże zawieszenie uprawnień do kierowania pojazdami to wówczas wydaję decyzję o odebranie prawa jazdy. Stosujemy się do prawomocnych wyroków sądu – wyjaśnił Adam Pawluś, starosta jasielski.
Ilona Dziedzic