Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Bogdan Rzońca: Nie wiem jaki będzie wynik, ale zachęcam wszystkich do pójścia do wyborów

Bogdan Rzońca nauczyciel, polityk, samorządowiec, były marszałek, a następnie wicemarszałek województwa podkarpackiego. Kandydat do Sejmu RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości: Miejsce 8. Lista 1.

Redakcja: Startuje Pan do Sejmu, czy sejmik wojewódzki już się Panu nie Podoba?

Bogdan Rzońca: Samorząd bardzo mi się podoba, ale jestem państwowcem. Uważam, że państwo jako organizacja nie może pozbywać się kluczowych kompetencji i spychać na samorząd gminny czy wojewódzki zadań z zakresu podstawowej edukacji, opieki nad młodym pokoleniem Polek i Polaków, nad emerytami czy rodzinami wielodzietnymi. A tak się dzieje, że ministrowie bardzo często mówią: nic nie możemy, bo samorząd ma to czy tamto załatwić. Typowym przykładem takiego podrzucania kukułczego jaja było przekazanie przez obecną ekipę rządową samorządom województw zadłużonych spółek PKP bez żadnego zabezpieczenia środków na ten cel. Doszło nowe zadanie, a w ślad za nim żadnych dodatkowych pieniędzy. No a niedługo potem rząd udaje, że jest zaskoczony strajkami i chaosem na kolei.
 
Ja miałem tę okazję, żeby poznać samorząd od podszewki i bardzo chciałbym tę wiedzę i doświadczenie wykorzystać w Sejmie. Po latach pracy w samorządzie wiem, co można załatwić na poziomie np. województwa, a co musi pozostać w gestii Państwa.     

Redakcja: Co jest do ,,załatwienia” dziś w pierwszej kolejności dla Polski.?

Bogdan Rzońca: Nie ma pilniejszego problemu do rozwiązania jak zadbanie o młodych ludzi, młode małżeństwa, młode rodziny.  Polska starzeje się , wyludnia. Demografowie mówią, że za 40 lat będzie nas o 10 mln mniej. Można więc powiedzieć, że teraz jest nas 38 mln i nigdy już nas więcej nie będzie!!!

Redakcja: Jak to zrobić? Czy ma pan pomysły na odwrócenie tego trendu?

Bogdan Rzońca: Samorządowcy tego sami nie zmienią. Tu musi wkroczyć państwo z odpowiednimi ustawami. Moim zdaniem, powinna wzrosnąć płaca minimalna, ale także zasiłki rodzinne. Kluczowym problemem jest tu właściwe zaadresowanie pomocy publicznej tak, by trafiła ona tam, gdzie jest konieczna. Należy zmodyfikować, a dokładniej mówiąc uprościć, system podatkowy, zastanowić się nad wydłużeniem urlopów macierzyńskich, a przede wszystkim przestać obciążać kosztami reform najbiedniejszych.


Redakcja: Przedsiębiorcy mówią, że nie wytrzymają kolejnych obciążeń?

Bogdan Rzońca: Dajmy spokój przedsiębiorcom, oni wiedzą co i jak trzeba robić i każdy to rozumie. Uważam, że państwo powinno przede wszystkim wypełnić należycie swoje obowiązki względem gmin, a wtedy gminy będą mogły ulżyć przedsiębiorcom, zwłaszcza tym małym i średnim, na których oparta jest przecież polska gospodarka. Niech tylko państwo nie trwoni majątku narodowego przez tanią wyprzedaż firm, czego doskonałym przykładem z ostatniego okresu jest jasielski Gamrat. Obecna ekipa rządząca za remedium na problemy budżetowe uznała właśnie sprzedaż mienia państwowego, mówi się na przykład o tym, że Minister Skarbu myśli teraz o sprzedaży kolejnych podkarpackich firm - np. Uzdrowiska w Iwoniczu czy Lasów Państwowych. Jak tak dalej pójdzie to pozostaną w Polsce tylko supermarkety, które i tak są własnością zagranicznych koncernów. A przecież każdy wie, że sam handel nie wystarczy i żeby kraj, i tym samym społeczeństwo, się bogaciło musi też coś produkować.
 
Redakcja: Jest pan przeciwny sektorowi prywatnemu?

Bogdan Rzońca: Ależ skąd, ta forma własności jest starsza niż inne i nierzadko dużo bardziej efektywna. Rzecz w tym, że majątek narodowy nie jest własnością jednej ekipy, jednej kadencji, jednej partii. Źródłem bogactwa każdego państwa są przecież po pierwsze ludzie, pracownicy, a po drugie majątek trwały. Ludzie już muszą wyjeżdżać za chlebem do innych krajów, tam ich praca ma wartość, której w Polsce się nie docenia. I podobnie jest z majątkiem – wydaje się, że wszystkim, tylko nie polskiemu rządowi opłaca się jego posiadanie. Poza tym można pomyśleć o wykorzystaniu opcji tzw. spółek pracowniczych, które mogą być lekarstwem na dziką wyprzedaż. Bywa przecież tak, że kupujący zamyka produkcję, likwiduje konkurencję i staje się monopolistą dyktującym warunki, podczas gdy spółkę od Państwa mogliby kupić pracownicy i zachowując miejsca pracy, sami nią zarządzać.

Redakcja: Czy PiS nie jest czasem zbyt,,socjalny” ?

Bogdan Rzońca:  Nie, jesteśmy solidarni w podejściu do zagadnień społecznych, chcemy by każdy miał szansę na rozwój w swoim środowisku. Budżet państwa jest potrzebny do stymulowania rozwoju. Stowarzyszenia, prywatni przedsiębiorcy nie załatwią za państwo wszystkich spraw. Czy wyobraża sobie Pan prywatną armię polską, czy może należałoby wyoutsourcować Polskę innemu krajowi żeby lepiej nami rządził. Ja nie wierze w takie rozwiązania. O Polskę musimy zadbać sami, poprzez długofalową mądrą politykę, partnerskie sojusze, wiarygodne umowy.  Na pytanie czy nie jesteśmy zbyt socjalni odpowiadam, że nie, bo wstyd mi za to, że w Polsce setki tysięcy ludzi żyje poniżej minimum socjalnego i to nie z ich winy tylko dlatego, ze na wspólnym rynku szerzy się cwaniactwo. Uważam, że w systemie jest wystarczająca ilość pieniędzy, tyle, że trafiają one nie do tam gdzie powinny albo są marnotrawione gdzieś w machinie administracji. Lekarstwem na to jest w pierwszej kolejności uszczelnienie systemu wydatkowania środków publicznych, a dopiero w dalszej kolejności sięganie do kieszeni podatników, którego nie unika, mieniący się liberalnym, obecny rząd. Bo czymże innym są na przykład pomysły naruszania funduszu rezerwy demograficznej czy majstrowanie przy emeryturach?
   
Redakcja: Jak Pan ocenia dotychczasowe swoje Zycie polityczne?

Bogdan Rzońca: Sądzę, że na tyle na ile mogłem byłem skuteczny. Moi konkurenci chwalą się osiągnięciami. Żaden z nich nie wspomniał, o tym że pomagałem w takich ważnych działaniach dla powiatu jasielskiego jak: budowa drogi przez Warzyce do Rzeszowa, że zabezpieczyłem 200 mln złotych na przebudowę linii kolejowej Jasło – Rzeszów, dzięki czemu skróci się czas przejazdu z 2 godzin do jednej. Udało się przebudować drogę Jasło - Nowy Żmigród - Dukla (90 mln zł). Otworzyliśmy przejście graniczne Ożenna - Nizna Polanka dzięki środkom z programu Polska – Słowacja, w którym reprezentowałem województwo Podkarpackie i namówiłem wojewodę z  Preszowa do wspólnej inwestycji. Dużo środków trafiło do jasielskiego szpitala, do DPS Folusz . Wnikliwi mogą zauważyć  dużą kopułę na I LO. Może ktoś by powiedział głośno, skąd wzięły się na całą tę inwestycje środki?

Redakcja: A co dziś jest najważniejsze dla Podkarpacia Jasła, okolicznych gmin?

Bogdan Rzońca: Inwestorzy, pracodawcy, podkarpaccy rolnicy, którzy muszą znaleźć wsparcie w państwie dla produkcji rolnej umożliwiającej utrzymanie rodzin. Co z tego że mamy 205 tysięcy użytków zielonych, jeśli wypas bydła odbywa się na 70 tysiącach, a reszta pastwiska jest w posiadaniu "rolników" z Warszawy, którzy koszą siano i potem je palą żeby otrzymać dotację.

Redakcja: Jest Pan zawsze optymistycznie nastawiony do życia. Przed samorządowymi wyborami przekręcono Pana imię na "BODGAN" Pamiętam że skomentował Pan to wtedy tak "D-dużo G-głosów". Czy teraz będzie podobnie?

Bogdan Rzońca: Nie wiem jaki będzie wynik, ale zachęcam wszystkich do pójścia do wyborów. Jeśli znajdę uznanie w oczach wyborców i zostanę posłem to odpracuję solidnie mandat. Znam Podkarpacie i wielu ludzi w Warszawie – wierzę, że będę mógł to wykorzystać dla wspólnego dobra, dla tego regionu i jego Mieszkańców. Mocno wierzę, że Podkarpacie zasługuje na dużo więcej i bardzo chciałbym dostać mandat zaufania i mieć tę możliwość, żeby hasło „Rozwijamy Podkarpacie” aktywnie wdrażać, bo realia są takie, że im więcej skutecznych ludzi z danego regionu jest w Warszawie, tym większe szanse ma ten region i jego Mieszkańcy!

Dziękujemy za rozmowę

Napisany dnia: 24.09.2011, 08:10 , Tagi: Bogdan Rzońca
Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657