
17-latka uznana za niepoczytalną. Sprawa dzieciobójstwa umorzona.
17-latka ze Świerchowej, która w ubiegłym roku doprowadziła swoje nowonarodzone dziecko do śmierci została uznana przez biegłych psychiatrów i psychologa za niepoczytalną w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu. Do chwili obecnej pozostaje pod okiem specjalistów, a sprawa została umorzona przez prokuratora prowadzącego postępowanie.
Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 września 2010 r. 17- letnia Ewelina M. po urodzeniu dziewczynki doprowadziła do jej śmierci, a następnie ciało schowała w skrzyni na pościel. Martwe dziecko znalazła matka dziewczyny podczas porządków domowych. Ojciec dziewczyny próbując ratować niemowlę zawiózł je do ośrodka zdrowia, skąd trafiło do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Niestety, na pomoc dziecku było już za późno.
Sekcja zwłok niemowlęcia oraz badania przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej jednoznacznie wykazały, że dziecko urodziło się żywe. Zmarło w wyniku uduszenia, poprzez zablokowanie dróg oddechowych.
- Podejrzana zaprzeczała, że dopuściła się zarzucanego jej przestępstwa. Stwierdziła, że dziecko urodziło się nieżywe. Prokurator (Andrzej Dubiel - przy. red. ) umorzył postępowanie wobec stwierdzenia, że podejrzana nie popełniła zarzucanego jej czynu, bo zgodnie z treścią artykułu 31 par.1 kk - nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem. W tej sprawie szczególne znaczenie przy rozstrzygnięciu sprawy miała opinia biegłych psychiatrów i psychologa – poinformował Jan Dziuban, prokurator rejonowy w Jaśle.
Biegli po obserwacji 17-latki wydali opinię, w której stwierdzili, iż podejrzana w chwili czynu miała zniesioną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem z powodu ostrej reakcji na stres i zaburzeń stresowo- pourazowych.
Dziewczyna przez dziewięć miesięcy kryła się z ciążą, o której nie wiedzieli najbliżsi członkowie rodziny. Biegli uznali, że jej stan zdrowia wyłącza jej winę, dlatego sprawa została umorzona.
Dziuban stanowczo zaprzeczył pojawiającym się pogłoskom, jakoby prowadzący sprawę prokurator był znajomym rodziny, co mogło mieć wpływ na przebieg sprawy. - To, że ktoś mieszka czy ma rodzinę w tej wsi, nie oznacza, że nie może prowadzić sprawy ze Świerchowej. Są one w prokuraturze przydzielane losowo według kolejności wpływu. Kodeks postępowania karnego wyraźnie określa w jakich sytuacjach następuje wyłączenie prokuratora (ze sprawy – przyp. red.), a takie nie zaistniały – komentuje prokurator Dziuban.
Ilona Czarnecka
ilona.czarnecka@jaslo4u.pl
Lecz się, - a nie wypowiadaj na forum bo wstyd przynosisz ludzkości!!!
Kpina ...
odgrzewacie takie tematy (jeszcze ze zdjęciem "dziecka ssącego kciuk") i spokojnie przyglądacie się jak ludzie komentarzami linczują dziewczynę i jej rodziców - przecież moglibyście przy tak drażliwych tematach przynajmniej wyłączyć możliwość komentowania - ale jak widać "oglądalność" jest ważniejsza...
...róbcie tak dalej a za niedługo osiągniecie poziom "super ekspresu", "faktu"... albo sięgniecie jeszcze "wyżej"
Nie zrozumie tylko ten kto zawsze (nawet pod wpływem alkoholu) nie popełnił błędu!!!
Tego typu sytuacje (dzieciobójstwo wśród młodych matek) mają też inne źródło, mianowicie amerykańskie filmy najniższej klasy. Mam na myśli produkcje, które kierowane są do młodzieży, najczęściej promowane atrakcyjnymi aktorkami i aktorami młodego pokolenia. Dużo w nich seksu ludzi młodych. Problem polega na tym, że młodzież ulegając wpływom takich produkcji, często traci zdolność odróżnienia filmowej fikcji od rzeczywistości i decyduje się na współżycie zdecydowanie za wcześnie.
Nie chodzi mi tutaj nawet o sam ich wiek, co dojrzałość, umiejętność racjonalnego spoglądania na świat, oceniania sytuacji i przewidywania skutków i konsekwencji podejmowanych czynów. Brak tych umiejętności powoduje szereg młodocianych i niechcianych ciąż, co jak sami widzicie (np. mała Madzia) ma tragiczne skutki dla tego niewinnego dziecka.
Potrzebujemy edukacji seksualnej i przystosowania do życia w rodzinie w szkołach, ale nie takiej, która za podręcznikiem do biologii przypomni do czego służy penis, pochwa i prezerwatyka z tabletkami. Potrzebne jest kształtowanie świadomego podejmowania decyzji. Inaczej, będzie tylko gorzej.
Jako dobry przykład mogę podać starszych przyjaciół. Nasi rówieśnicy nie mieli takiego problemu z niechcianymi ciążami, jakie ma nasze pokolenie (od około 1990). Zauważcie, że najczęściej spośród nich "wpadają" ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, bo ich pozycja jest ustabilizowana i dziecko nie uniemożliwi im nauki lub pracy.
To tyle z mojej strony. Dość obszernie, więc chciałbym podziękować każdemu, kto zadał sobie trud przeczytania całości, niezależnie od tego, czy się zgadza, czy też nie.
Na koniec dodam, że światopoglądowo, jestem bliżej ateizmowi.
Co to za kraj, w którym kobiety za tak straszne czyny pozostają bezkarne, lub dostają wyroki jak za kopnięcie psa...???
Jaki przykład mają inne potencjalne "matki z przypadku"...czego się obawiać ?, wszak zawsze mogłam być niepoczytalna, w szoku poporodowym albo jeszcze coś innego
I dlatego uważam, że dobrze, że jest dyskusja na ten temat, bo zło powinno być nazwane. Może to spowoduje, że ktoś inny odpowiednio wcześniej zareaguje - może porozmawia o tym ze swoim dzieckiem, zapewni, że niezależnie od trudności może na niego-rodzica zawsze liczyć, może mu się baczniej zacznie przyglądać - jak się zachowuje, wygląda?
Jeśli opinia biegłych chociaż w minimalnym stopniu nie pokrywała się z Pańskimi przekonaniami miał Pan prawo powołać inny zespół biegłych, a nie zasłaniać się ich opinią przed ignorancją i rządną krwi głupotą gawiedzi.
załoze sie ze nie jedno z was ma sporo na sumieniu wiec zajmijcie sie soba a nie kims innym! popełniła bład napewno do konca zycia nie wybaczy sobie tego wiec ponoiosła wieksze konsekwencje niz jak by poszła siedziec~!
Gdyby aborcja była legalna nie było by takich przypadków...no ale kościół woli robić pogrzeby noworodków zamiast na aborcje pozwolić...
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
komentarza: -119