Budżet Jasła przyjęty z wyrzutami opozycji w tle
Budżet miasta na 2020 r. został przyjęty, a wszystkie poprawki zgłoszone przez trzech radnych zostały w całości odrzucone. To wywołało falę ich niezadowolenia, a emocje wzięły górę. Padło wiele gorzkich słów pod adresem władz miasta i radnych, którzy przyjęli tegoroczny budżet miasta.
fot. UM w Jaśle
Komisja Finansowo-Budżetowa Rady Miejskiej Jasła, do której wpłynęły wnioski radnych dotyczące przesunięć środków i utworzenie nowych zadań inwestycyjnych nie wydała pozytywnej opinii w tych sprawach.
Wnioski zostały odrzucone
Dla przypomnienia Radnych Krzysztof Czeluśniak wnioskował o przesunięcie 150 tys. zł z wydatków zaplanowanych na funkcjonowanie Straży Miejskiej w Jaśle i przeznaczenie ich na przygotowanie dokumentacji projektowej budowy nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Szopena, Grota Roweckiego i Szkolnej. Drugi wniosek dotyczył przesunięcia 35 tys. zł ze środków przeznaczonych na promocję gospodarczą miasta i przeznaczenie ich na zadanie z zakresu kultury fizycznej i dotacje celowe dla klubów sportowych. Radna Maria Kluz złożyła również dwie poprawki. Pierwsza dotyczyła przesunięcia wydatków na promocję miasta Jasła w mediach o kwotę 50 tys. zł z przeznaczenie na wykonanie projektu budowy parkingu i chodnika przy ZSM nr 2 w Jaśle. Wnioskowała również o przesunięcie 30 tys. zł z promocji miasta Jasła w mediach z przeznaczeniem na wykonanie projektu budowy boiska sportowego przy ZSM nr 2 w Jaśle. Radny Jan Pierzchała wystąpił o przesunięcie 40 tys. zł z puli środków wydzielonych dla zarządów osiedli – Osiedle Górka Klasztorna z przeznaczeniem na dokonanie prac inwestycyjnych na drodze przy ul. Faustyny Kowalskiej. Zwrócił się także, aby z działu promocja jednostek samorządu terytorialnego w zakresie współpracy zagranicznej miasta zmniejszyć budżet o 25 tys. zł i przeznaczyć tę kwotę na prace inwestycyjne na drodze przy ul. Faustyny Kowalskiej. Trzecia poprawka dotyczyła zmniejszenia o 80 tys. zł dotacji celowej dla JDK na organizację Dni Jasła i przeznaczenie tych środków na prace inwestycyjne drogi przy ul. Bolesława Prusa w Jaśle. W kolejnych dwóch wnioskach zwrócił się o zmniejszenie wydatków w działach promocja miasta Jasła w mediach oraz pozostałe zadania w zakresie kultury,zakupu usług i materiałów po 50 tys. zł i łączną kwotę 100 tys. zł przeznaczyć na dokończenie prac inwestycyjnych drogi przy ul. Mikołaja Reja w Jaśle.
Radni większością głosów nie przyjęli żadnej z tych propozycji i ostatecznie przyjęli budżet miasta Jasła na 2020 r. w pierwotnej, proponowanej przez burmistrza wersji. Uchwała budżetowa została przyjęta 15 głosami „za” (Andrzej Czernecki, Andrzej Dybaś, Iwona Dziedzic, Mariola Mazur, Kazimierz Mikrut, Jerzy Okarma, Lech Polak, Henryk Rak, Małgorzata Rymarz, Krystyna Sikora. Agnieszka Sobczyk, Józef Twarduś, Marcin Węgrzyn, Bogusława Wójcik, Bogdan Ziemba), 3 „przeciw” (Krzysztof Czeluśniak, Maria Kluz, Jan Pierzchała) oraz 3 „wstrzymującymi się” (Elżbieta Bernal, Robert Hap, Leszek Znamirowski). Radnym Janowi Pierzchale i Marii Kluz puściły nerwy. Zbulwersowani odrzuceniem wszystkich ich wniosków nie pozostawili tej sprawy bez słowa komentarza.
„Jasło upada coraz bardziej”
- Jestem zaskoczony, gdyż radni głosując przeciwko przyjęciu moich i pozostałych wniosków to chyba nie chcą, aby burmistrz właściwie realizował politykę rozwoju miasta Jasła. W każdym jednym dziale szuka się jednego grosza, a tu lekką ręką drodzy radni odrzucacie nie całość tylko 80 tys. zł żeby nie przeznaczyć na prace remontowe pierwszej potrzeby dla mieszkańców, tylko chcecie dofinansowanie do prywatnych przedsięwzięć takich jak Dni Wina. To jest niedopuszczalne. Zdaje się sprawę, że wyjazdy za granicę muszą być dofinansowane, bo burmistrz reprezentuje całe miasto, ale nie możemy szastać pieniędzmi na prawo i lewo, albo na Dni Jasła. Trzeba szukać tych pieniędzy na organizację tej imprezy również u sponsorów. Zrobią to, kiedy zobaczą, że wykonujemy uczciwą pracę dla mieszkańców, bo po to nam dali mandat, żebyśmy racjonalnie gospodarowali pieniędzmi – grzmiał Jan Pierchała. - Za jakiś czas będą podwyżki wody, prądu, a nie ma pieniędzy na dofinansowanie. Musimy się liczyć z tym, że na sto procent będzie podwyżka za śmieci. Oby nie za pół roku, ale żeby chociaż rok przetrwać. To jest nieuniknione. Cieszę się, że jest dofinansowanie na muzeum, ale dzisiaj aż się prosi, żeby rozwijać miasto. Ja tego nie widzę w tym budżecie – dodał.
„Gamrat otrzymał trzeci palec”
Rozczarowania głosowaniem radnych nie kryła również Maria Kluz. - Pamiętam spotkanie przedwyborcze, na którym pan, razem z ludźmi, których chciał wprowadzić do rady był na osiedlu Gamrat i gwarantował swoim słowem „wybierajcie państwo radnych z mojej opcji, oni zawsze będą głosować za osiedlem”(...) i pokazaliście państwo radni z okręgu wyborczego nr 3 trzeci palec mieszkańcom osiedla Gamrat. Moje dzieci i wnukowie nie chodzą ani do przedszkola ani do Zespołu Szkół Miejskich nr 2 w Jaśle, bo wszyscy są za granicą, ale jak pan wie panie burmistrzu nawet jesienią na spotkaniu widział pan, że matki mają straszny żal odnośnie braku chodnika w kierunku szkoły czy przedszkola. Przewodniczący Andrzej Dybaś organizował wyjazdowe spotkanie. Widzieliście, w jakim stanie jest boisko, które od wielu lat jest zamknięte. Dlaczego wy tylko widzicie ludzi wtedy, kiedy chcecie ich głosy, aby zasiadać w radzie miasta Jasła. Przecież tam też są dzieci, które chodzą do szkoły. Rodzice, którzy je prowadzą nie mają gdzie zostawić samochodów - mówiła zdenerwowana M. Kluz. - A wy państwo radni żebyście wiedzieli, że głosowanie będzie wywieszone na tablicy i wrzucone na Facebook'u, aby każdy mieszkaniec osiedla widział, że zrewanżowaliście się za głosy – dodała załamana.
Jeden z wniosków radnego Krzysztofa Czeluśniaka odnosił się do wprowadzenia zadania dotyczącego przygotowania projektu budowy ronda na skrzyżowaniu ul. Szkolnej, Grota Roweckiego i Szopena. - To rondo jest do realizacji od wielu lat i nie znalazło się w budżecie. Nic by się nie stało, gdyby biednej Straży Miejskiej ubyło 150 tys. zł. Rozwój miasta na ten moment przy tym budżecie to jest sięganie do kieszeni przeciętnego Kowalskiego: Śmieci, woda, parkometry, wzrost wydatków na administrację, miękkie projekty dla winiarzy. Zamiast porozmawiać, to sprowadzacie klub Jaślan do parteru – skwitował. Jak wiadomo drogę powiatową przy ul. Szkolnej w Jaśle z dniem 1 stycznia 2020 r. przejęło miasto, które planuje w tym roku przystąpić do budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Szopena, Szkolna i Grota Roweckiego w najbliższym czasie ze środków pochodzących z nadwyżki budżetowej.
Na 2020 rok zaplanowano dochody w wysokości: 182,9 mln złotych, w tym dochody bieżące: 168,8 mln zł i majątkowe: 14 mln zł. Wydatki wynoszą ogółem: 191,4 mln zł, w tym wydatki bieżące blisko 165 mln zł i wydatki majątkowe 26,4 mln zł. Planowany deficyt na 2020 rok (8,4 mln zł) ma zostać pokryty przychodami z zaciągniętego kredytu komercyjnego, pożyczki NFOŚiGW oraz z wolnych środków. Przewidywane zadłużenie na koniec 2020 roku będzie wynosiło ponad 21,5 mln zł - to jest 11,79 proc. planowanych dochodów. - Chciałem podziękować za podjęcie tej uchwały, która pozwoli nam funkcjonować w 2020 r. i realizować zadania postawione przed samorządem miejskim zarówno te obowiązkowe nałożone na nas ustawami, ale również inwestycyjne, które przywidzieliśmy na niemałą kwotę ponad 26 mln. Wszystko wskazuje na to, że dostaniemy kolejne dofinansowanie na modernizację Muzeum Regionalnego. Wniosek był na liście rezerwowej, a z dużym prawdopodobieństwem zostanie dopuszczony do realizacji, więc jeszcze jedno zadanie czeka nas do uruchomienia w roku bieżącym. Zapraszam do współpracy, bo przed nami trudny rok, w którym pewnie będziemy musieli się wielokrotnie pochylać nad budżetem miasta i realizować dodatkowe zadania – powiedział na koniec do radnych burmistrz Ryszard Pabian.
id