Chcą obwodnicy północnej, nie drogi KG2!
Mieszkańcy ul. Konopnickiej są przeciwni budowie drogi KG2 łączącej drogę krajową nr 73 od ronda „Solidarności” z drogą krajową nr 28 do ul. Piłsudskiego w Jaśle. - Jaki jest sens budowy tej drogi?! Komu jest ona potrzebna?! - pytali.
W Urzędzie Miasta w Jaśle odbyło się spotkanie konsultacyjne z mieszkańcami ulic Konopnickiej i Lwowskiej w sprawie budowy drogi wojewódzkiej nr 992 łączącej dwie drogi krajowe nr 28 i 73 na długości 1 km 400 m. Inwestycja ma być realizowana przez województwo podkarpackie w latach 2014-2020. Szacunkowy koszt tego zadania to około 12-15 mln zł.
Dwa warianty
Przedstawiciele firmy Promost-Consulting przedstawili na spotkaniu projekt koncepcji przebiegu nowej drogi oraz dwa warianty realizacji tej inwestycji. Pierwszy ze zbliżeniem się drogi do wałów przeciwpowodziowych na rzece Jasiołce, drugi zaś z oddaleniem.
- Zakres tej inwestycji składa się z budowy nowego odcinka drogi, przebudowy ulicy Piłsudskiego na włączeniu do nowo projektowanej drogi, budowy skrzyżowania typu rondo w miejscu włączenia się nowo projektowanej drogi do ulicy Piłsudskiego, budowy wzdłuż nowej drogi odcinków dróg gminnych klasy L i klasy D, budowy skrzyżowania zwykłego w miejscu włączenia tych dróg gminnych do projektowanego odcinka drogi, budowę obiektu mostowego na potoku Warzyckim, przebudowie ulicy Konopnickiej w miejscu kolizji z nową drogą, włączenie nowej drogi do ronda na skrzyżowaniu ulic Kazimierza Wielkiego, Lwowskiej i 17 Stycznia. W ramach tej inwestycji niezbędne będą wykupy działek, wyburzenia istniejących budynków mieszkalnych, gospodarczych i przemysłowych, przebudowa kolidującej z projektowaną ulicą infrastruktury technicznej, budowa oświetlenia ulicznego na całej długości, budowa kanalizacji deszczowej, budowa urządzeń ochrony środowiska oraz urządzeń bezpieczeństwa i organizacji ruchu – wyjaśniał Ryszard Stokłosa, projektant opracowania z firmy Promost-Consulting.
Plan budowy drogi KG2 sięga 1999 r. Wówczas w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego znalazł się w tej sprawie zapis. Kolejnym krokiem była opracowana koncepcja w 2006 r. Pierwszy wariant budowy drogi KG2 to oddalenie się od wałów przeciwpowodziowych na rzece Jasiołce. To oznacza, że 4 budynki mieszkalne oraz budynki przemysłowe, usługowe i handlowe musiałyby zostać wyburzone. Drugi wariant przewiduje zbliżenie się drogi do wałów. W takie sytuacji wystąpi problem z przebudową sieci ciepłowniczej oraz z robotami związanymi z przebudową wału. W tym przypadku większość budynków zostałaby zachowana bez konieczności wywłaszczania.
To jedyna szansa
Mieszkańcy od początku niechętnie podchodzili do przedstawianej koncepcji budowy drogi KG2. Nie widzą bowiem sensu w realizacji tej inwestycji. - Dlaczego nie buduje się obwodnicy północnej? Trzeba burzyć tereny zielone i domy. Cóż to jest za alternatywa? Jaki jest sens budowy tej drogi? Komu jest ona potrzebna? - pytali zbulwersowani.
Głos w tej sprawie zabrała wicemarszałek województwa podkarpackiego Maria Kurowska. Podkreśliła, że to może być jedyna i ostatnia szansa dla Jasła na wykonanie tej drogi i pozyskanie środków w granicach 12-15 mln zł. Jeśli nasze miasto po te pieniądze nie sięgnie, skorzystają na tym inni.
- Obwodnica północna jest absolutnie potrzebna. Kiedy byłam burmistrzem posunęliśmy mocno te sprawy. Wówczas musiałam zmierzyć się z kilkoma radami, aby wyznaczyć przebieg koncepcyjny tej obwodnicy. Po dużych bojach i przekonywaniach rad projekt został zaakceptowany. Po miedzy tym czasem, a dniem dzisiejszym jest 4 lata w ciągu których nikt tego tematu nie pociągnął. Ja w tej chwili jako wicemarszałek chciałabym coś zrobić dla miasta Jasła. Jest nadzieja na budowę obwodnicy i przebudowy drogi krajowej, ale w dalekiej przyszłości. W tej sytuacji jaka mamy na tę chwilę, czy nie będzie dobrym rozwiązaniem, gdybyśmy wybudowali tę drogę KG 2? Co zyskujemy? Na co dzień widzimy jakie są korki od ronda „Solidarności” przez miasto. Teraz jest jedyna okazja żebyśmy na tę drogę zdobyli pieniądze. Obwodnicy nie będzie budowało województwo ani miasto, bo to jest inwestycja krajowa. Mnie osobiście będzie szkoda, jeśli będzie protest i tej drogi nie wybudujemy, a ktoś inny weźmie te pieniądze.
Odciążymy ruch w mieście
Inwestycja będzie realizowana o tzw. „specustawę”, która daje możliwości władzy, na podjęcie stosownych kroków i decyzji bez zgody właścicieli terenów, przez które ma przebiegać droga. Mieszkańcy otrzymali na spotkaniu formularze, na których mogą zgłaszać wszelkie uwagi dotyczące zadania. Jak podkreślił Jakub Frankowski, naczelnik Wydziału Dokumentacji Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie wszystkie będą analizowane, a zasadne brane przez nich pod uwagę.
- Jest to kolejne rozwiązanie komunikacyjne na terenie miasta. Twierdzę, że każda dodatkowa droga rozładowuje ruch na już istniejących. Na dodatek jest to skrót ponad 2,5 km w stosunku do tego, w jaki sposób ruch przez miasto się odbywa. Jest to inwestycja realizowana w oparciu o specustawę drogową, a więc poza projektowaniu i określeniu jaki teren będzie zajmowany przez tę inwestycję, następuje wypłata odszkodowania na zasadzie wyceny nieruchomości. Ta ustawa po to funkcjonuje, aby te zadania realizować w uproszczony sposób – mówił Ryszard Pabian, burmistrz miasta Jasła.
Wszystkie argumenty, które zostały przedstawione na spotkaniu nie przekonują mieszkańców ul. Konopnickiej. Wielu z nich proponowało inne rozwiązania. Jednogłośnie uważają, że budowa drogi KG2 nie ma sensu. Ponadto zwracali uwagę, że zwiększy się poziom hałasu.
- Specustawa idzie niestety po obywatelach! Jeżeli chcą wydać pieniądze to na obwodnice północną, bo to ma sens. Ja będę miała 15 metrów do drogi. Wniosłam, żeby powstały ekrany akustyczne – mówiła mieszkanka ul. Konopnickiej.
Stracą wszystko
Krzysztof Dubiel jest współwłaścicielem firmy rodzinnej "ZPHU Mot Du El S.C. J K Dubiel". Podczas konsultacji zapytał o odszkodowania za dobra niematerialne. Usłyszał, że takie się nie należą. Nie odpuści i będzie walczył.- Mam zakład położony przy samym rondzie „Solidarności” wraz z domem rodzinnym od 1968 r. Niestety, zostanie to usunięte z tego terenu. Otrzymam odszkodowanie za wartości materialne, czyli budynki i działkę, natomiast jak poruszyłem problem wartości niematerialnych takich jak lokalizacja, tradycja i inne wartości rodzinne, w tym momencie nie ma to żadnego znaczenia. Zamierzam walczyć, nawiązałem kontakt z prawnikami. Jest możliwość negocjacji, ale ja i moja rodzina musimy otrzymać to, co nam się należy.
Pani Monika wraz ze swoją rodziną również znalazła się w trudnej sytuacji, gdyż jej dom jest jednym z tych, które zostaną wyburzone. Dom był budowany w latach 60-tych przez jej ojca. Podkreśliła, że mocno związana jest z tym miejscem. - Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby budowa tej drogi przyniosła jakieś korzyści miastu, odciążyła ruch, ale to rozwiązanie jest po prostu niezasadne – skwitowała Monika Gorczyca.
Materiały informacyjne dotyczące planowanej drogi są umieszczone na stronie www.jaslo.pl w zakładce: Miasto Jasło Informacja dla klientów, a także dostępne są w budynku Urzędu Miasta w Jaśle (Wydział Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska). Na powyższej stronie udostępniony jest formularz, na którym, po wydrukowaniu, zainteresowane strony mogą wpisywać swoje uwagi i wnioski lub zastrzeżenia. Formularze będą zbierane w Urzędzie Miasta w Jaśle do dwóch tygodni po spotkaniu. Materiały dotyczące planowanej inwestycji znajdują się pod linkiem: http://www.jaslo.pl/pl/news/zawiadomienie-o-spotkaniu-informacyjnym-w-ja%C5%9Ble
Ilona Dziedzic