Czarni Jasło: Mistrzowski finisz (VIDEO)
Mecz na szczycie IV ligi podkarpackiej to istny horror. Mimo asekuracyjnej gry, wielu błędów i niedokładnych podań, to piłkarze z Jasła pokazali kto zasługuje na liderowanie w lidze. (VIDEO) (FOTOGALERIA)
Pierwszy kwadrans pojedynku Czarnych Jasło z Crasnovią Krasne to wiele błędów, niedokładnych podań i gry nastawionej na obronę. Crasnovia wyszła na mecz z chęcią równorzędnej walki o 3 punkty. W 16. minucie spotkania Baran (Crasnovia) przerwał dobrze zapowiadającą się akcję Czarnych w środku pola, za co został ukarany żółtą kartką. Kilka minut później Złotek po indywidualnej akcji strzelał, jednak piłka wyraźnie minęła bramkę rywali.
Po pół godziny gry, groźnie wyglądającą akcję gości przerwał faulem Maczuga. Z czasem Crasnovia nabierała wiatru w żagle i coraz to częściej przeprowadzała groźne akcje na połowie Czarnych. W 35. minucie goście przeprowadzili fantastyczną akcję zakończoną strzałem. Na posterunku był jednak Kwiek. Do przerwy wynik bezbramkowy trzeba było zaliczyć do sprawiedliwych.
Początek drugiej odsłony, to śmielsze ataki tak jednej jak i drugiej drużyny. Jednak żadna z ekip nie przeprowadziła dobrej akcji. Dopiero w 71. minucie po przerwanej akcji Crasnovii, sędzia dyktuje rzut rożny. Po dośrodkowaniu z "rożnego" Rozborski wyprzedził obrońców Czarnych i dobrym uderzeniem głową zdobył pierwszą bramkę w meczu.
Po straconej bramce Czarni ostro ruszyli do ataku, jednak to goście 4 minuty po zdobytej bramce stworzyli bardzo dobrą sytuację, na szczęście gospodarzy zakończoną spalonym. W 79. minucie zamieszanie w polu karnym gości wykorzystał Złotek strzelając z pozycji leżącej, dał nadzieję na korzystny wynik. Remis nie zadowalał żadnej drużyny. Crasnovia przyspieszyła grę, ale to Czarni w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, po kilku wymianach podań na prawej stronie boiska i dobrym strzale, piłkę odbitą przez Jonieca dobił Dziobek zdobywając zwycięską bramkę. Jest to czwarte zwycięstwo Czarnych na wiosnę.
Czarni Jasło – Crasnovia Krasne 2:1 (0:0)
0:1 Rozborski 61′-głową
1:1 Złotek 79′
2:1 Dziobek 90′
Żółte kartki: Maczuga – Baran, Smężeń.
Sędziował: Paweł Kantor (Dębica).
Widzów: 450.
Czarni: Kwiek – Maczuga, Kmiecik, Bernacki, Dziobek – Szopa (64′ Kurdziel), Chrząszcz (64′ Setlak), Kukowski, Cempa (80′ Warchoł), Grzesiak (67′ Wardęga) – Złotek (85′ Munia).
Crasnovia: Joniec – P. Burak, A. Burak, Drapała, Baran – Rozborski, Parys, Smężeń, Kędzierski (84′ Worosz) – Stępień (65′ Pietrasiewicz), Szczepański.
Grzegorz Michalski
[email protected]