Czarni stracili trzy punkty na własne życzenie. Zobacz zdjęcia!
Drużyna Gamratu Czarnych Jasło zremisowała w sobotę u siebie z zespołem Kolbuszowianki Kolbuszowa 2:2. Wyrównującą bramkę goście, po błędzie naszych obrońców, zdobyli w doliczonym czasie gry.
<<<Zapraszamy do fotorelacji>>>
Pierwsza cześć pierwszej połowa spotkania przebiegała dość wyrównanie. W drugiej części Czarni przyśpieszyli. W 33 minucie Grzegorz Munia strzelał z bliskiej odległości, ale jego strzał obronił bramkarz przyjezdnych. Dwie minuty później Robert Szalony z około 3 metrów „główkował” nad poprzeczkę. W 40 minucie Waldemar Złotek przechytrzył bramkarza Kolbuszowianki i skierował piłkę głową do bramki na 1:0. Wynik mógł podwyższyć minutę później Munia. W 55 min. szansę dla gości zmarnował Jakub Cetnarski. Przegrał z dobrze spisującym się w bramce Sławomirem Kwiekiem. W 58 min. stu procentową sytuację nie wykorzystał Stanisław Pruś. Znowu lepszy okazał się bramkarz Czarnych. Drugą bramkę dla gospodarzy, po podaniu Złotka, zdobył w 69 min. Robert Szalony.
Gdy wydawało się, że w Jaśle zostaną trzy punkty, w 89 min. strzałem z około 30 metrów w prawy róg futbolówkę w siatce ulokował Przemysław Pik, zmieniając wynik spotkania na 2:1. W zespole Czarnych zaczęły mnożyć się błędy, czego efektem było zdobycie, w doliczonym już czasie gry, przez Łukasza Gorzelanego wyrównującej bramki.
Gamrat Czarni Jasło – Kolbuszowianka Kolbuszowa 2:2
1:0 – Złotek (40 min)
2:0 – Szalony (69)
2:1 – Pik (89)
2:2 – Gorzelany (90+2)
Czarni Jasło: Kwiek – Kosiba, Bernacki, Maczuga, Warzocha (Myśliwiec), Dziedzic, Pokrywka, Munia (Setlak), Brągiel (Warchoł), Złotek, Szalony (Majewski).
Żółte kartki: Krupiński, Cetnarski J., Korab, Micek.
Widzów: 500.
mady
FOT. MAREK DYBAŚ