„Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień”
Hala sportowa Miejskiego Sportu i Rekreacji w Jaśle powstała w 1972 r., dokładnie czterdzieści lat temu. W tamtych czasach wiodącą dyscypliną była piłka nożna. Dziś coraz popularniejsze stają się sztuki walki.
Jasielski sport na niskim poziomie
Na przełomie lat 70 - 80 piłka nożna była sportem, którym najwięcej się interesowano. Wysokie notowania miała siatkówką męska i żeńska utrzymująca się na wysokim poziomie. Kobiety były wówczas w II lidze. - Wtedy poziom był znacznie wyższy niż obecnie. Wydaje mi się, że w tych niższych III i IV ligach dominuje młodzież, która nie jest jeszcze na tyle dorosła i doświadczona. – mówi Tadeusz Baniak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle. Nasze miasto w porównaniu z innymi jest w znacznie gorszej sytuacji, gdyż piłkarze są w IV lidze i dwie drużyny siatkówki w III lidze. - Jeżeli weźmiemy do porównania okoliczne miejscowości o podobnej liczbie zaludnienia takie jak: Krosno, Sanok, Dębica, Gorlice to z przykrością muszę stwierdzić, że odbiegamy od tych miast jeśli chodzi o sport. W Krośnie chociażby mają I ligę w koszykówce, dwie II ligi w siatkówce, jest żużel, piłka nożna w wyższej klasie, tenis stołowy. W tej chwili takie sukcesy odnoszą uczestnicy sportów walki i nowa dyscyplina MMA. Dyscypliny sportów indywidualnych są tańsze, wiec łatwiej zdobyć środki. Gry zespołowe wiążą się z wyjazdami, opłatami sędziów i obiektów sportowych – wymienia dyrektor MOSiR -u.
W ostatnim czasie niezwykle modne i popularne stały się sztuki walki takie jak karate kyokushin, judo, ju-jitsu, kick-boxing, MMA. W Jaśle odbyła się niedawno gala MMA, w której walkę wieczoru wygrał jaślanin Rafał Niedziałkowski. - Nie było drastycznych przypadków. Owszem, sędzia przerywał jeżeli była zdecydowana przewaga przeciwka. Bardzo mnie cieszy, że walkę wieczoru w zawodach MMA wygrał zawodnik z Jasła, który okazał się odwagą. Mało tego, on się do tego przygotowywał – podkreślił T. Baniak.
Na działalność szkoleniową klubów Urząd Miasta przeznaczył w tym roku 500 tysięcy złotych, a więc dziesięć razy więcej niż zaproponowało Starostwo Powiatowe w Jaśle. Niestety nie ma w Jaśle trenerów przygotowujących młodzież do zawodów MMA.
Zaprzepaszczona szansa
Poprzednia burmistrz miasta Jasła nie zrealizowała ważnego projektu dla Jasła, a mianowicie budowy nowej hali sportowej, na którą była gotowa dokumentacja. Pieniądze przepadły, a wraz z nimi niezwykle potrzebna inwestycja dla miasta i mieszkańców. Hala sportowa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle istnieje od czterdziestu lat. Docierają głosy mieszkańców, że w środku budynku unosi się nieprzyjemny zapach, który pozostaje na ubraniach. Sam wygląd obiektu daje do życzenia. - Szansa jednak została zaprzepaszczona. Boli serce, że pozostały tylko papierki. Nie ma już takich programów unijnych. Teraz pojawił się nowy program na termomodernizację obiektów sportowych. Gdyby się udało, to dla Jasła byłoby to wystarczające – dodaje Baniak.
W trakcie modernizacji udałoby się dodatkowo przerobić i udoskonalić możliwości korzystania z obiektów. Jak zaznaczył dyrektor Baniak, mała salka często jest wykorzystywana do zajęć prowadzonych przez trenerów sztuk walki. Przechodzenie przez nią innych osób dekoncentruje pozostałych, dlatego pojawił się pomysł, by stworzyć nowe przejście na halę. Przy okazji powstałyby dwie nowe szatnie, w miejscach istniejących biur. - Najważniejsze jest to żeby było ciepło, jasno i schludnie – podkreślił dyrektor Baniak.
Ilona Czarnecka