Jeden samochód a za kółkiem dwóch pijanych kierowców
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Jaśle brali dziś udział w dwóch interwencjach, których antybohaterami zostali dwaj kierowcy samochodu dostawczego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kierowali tym samym pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. Obydwu mężczyznom za nieodpowiedzialne zachowanie grożą teraz poważne konsekwencje.
Po raz pierwszy, w trakcie pełnionej służby, funkcjonariusze referatu patrolowo-interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle natknęli się na dostawczego volkswagena transportera o godz. 3:15. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zatrzymali pojazd na ul. Towarowej. Podczas interwencji wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie wstępne na urządzeniu Alcoblow dało wynik pozytywny. Po przewiezieniu 40-letniego mężczyzny do KPP w Jaśle i poddaniu go badaniu z wykorzystaniem urządzenia stacjonarnego, okazało się, że jest on pijany. W organizmie kierowcy ujawniono 2,3 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Zaledwie dwie godziny później, do dyżurnego jasielskiej komendy policji dotarła informacja o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ulic Towarowej i Piłsudskiego. Na miejsce skierowani zostali ci sami funkcjonariusze, którzy kilka godzin wcześniej na ul. Towarowej zatrzymali pijanego kierowcę. Okazało się, że w kolizji brały udział trzy pojazdy, osobowy lexus, ciężarowy DAF oraz… dostawczy volkswagen transporter koloru żółtego, ten sam, z którym mieli już do czynienia podczas służby. Jego kierowca, który okazał się sprawcą zdarzenia oddalił się z miejsca we wskazanym przez świadków kierunku. W wyniku zderzenia się samochodów, żaden z uczestników kolizji nie odniósł obrażeń. Dlatego też, policjanci natychmiast udali się w rejon, w którym z dużym prawdopodobieństwem mógł znajdować się poszukiwany samochód.
Policjanci natknęli się na dostawczego volkswagena transportera, który stał zaparkowany przy ul. Sroczyńskiego. Nieopodal pojazdu zatrzymali 49-letniego mężczyznę, który wcześniej kierował samochodem. Pierwsze badanie, wykonane na urządzeniu stacjonarnym wykazało, że miał on 2,2 promila alkoholu w organizmie. Kierujący został osadzony w policyjnym areszcie. Kiedy tylko wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za spowodowanie kolizji.
MD