„Lajkuję - nie hejtuję” - Konkurs plastyczno - literacki
Starostwo Powiatowe w Jaśle wraz z Młodzieżowym Domem Kultury w Jaśle i Komendą Powiatową Policji w Jaśle serdecznie zapraszają do udziału w Konkursie Plastyczno - Literackim „Lajkuję - nie hejtuję”.
Konkurs skierowany jest do uczniów klas VI-VIII szkół podstawowych i uczniów szkół ponadpodstawowych z terenu powiatu jasielskiego. Głównym celem konkursu jest promocja bezpiecznego i odpowiedzialnego zachowania w Internecie.
Zapraszamy uczniów do wypowiedzenia się w temacie mowy nienawiści za pomocą pracy plastycznej, plakatu lub krótkiej formy literackiej. Dla laureatów w poszczególnych kategoriach organizator zapewnia cenne nagrody.
Szczegółowe zasady konkursu i formularz zgłoszenia znajdują się na stronie www.mdkjaslo.pl
Serdecznie zapraszamy!
MDK w Jaśle
na fejsie już tego nie ma. Może ci się tylko podobać . Taka wolność myśli i słowa
Dlatego ten naród taki zakłamany ,bo 99% społeczeństwa nie potrafi powiedzieć nie.
To jest przerażające, że ludzie uważają w dzisiejszych czasach, że każda krytyka to hejt, a od konstruktywnej krytyki lepsze jest chwalenie wszystkiego na wyrost żeby nie ryyzykowac tego, ze się kogoś obrazi - taka konstrukcja świata, to ewolucja wsteczna, prosty przepis na samozagładę, atak na inteligencję i zdrowy rozsądek.
Chciałbym miec możliwość podjęcia ryzyka w rozmowie i powiedzenia tego, że cos mi się nie podoba, uargumentowania tego i uzasadnienia licząc, że osoba do której ta krytyka jest skierowana nie odbierze tego za atak i próbę obrazy.
Resztę można wypracować w rozmowie.
Z jednej strony internet, to jest ciągle tylko narzędzie tak mądre jak jego użytkownik, z drugiej świetnie skraca dystans i kurczy świat, gdzie nawet przez głupie komentarze na youtubie mogłem wymienić opinie z ludźmi ze świata kultury, muzyki, filmu, czy ogólnie ciekawymi ludźmi.
Myslę, że równie dużym problemem co kondycja intelektualna uzytkowników są konstrukcja i zasady działania świata wirtualnego, które trzeba bardzo szybko zmienić.
Mimo, że moją internetową twórczość kieruję głównie do ciebie i takich jak ty, a uzyskana od ciebie pogarda jest dla mnie paliwem dnia codziennego, to nie pogadamy ponieważ wyrosłem już z wdawanie się w dyskusję z hejterami ( którym jak wiadomo nie jesteś ) i wróżbitami budującymi swoją narrację na dyskredytacji drugiej strony, wmawianie chorób psychicznych etc, tylko dlatego, że twoja wyobraźnia za czymś nie nadąża.
Uwierz mi, że czasem piszę w różnych bardziej formalnych miejscach i gdybym się chciał połowie osób takich jak ty tłumaczyć z tego kim jestem i kim nie jestem, to zajęłoby mi to po 12 godzin dziennie minimum.
Szukasz prawdy i nie jesteś podatny na ściemnianie? Gratulacje. Z dobrej woli powiem ci żebyś nie szukał w tym prawdy, to klasyczny styl gonzo i nie będę ci moimi komentarzami opowiadał o sobie, nastawiam się na lekki trolling Jasła i Jaślan i wyrwanie ich ze strefy komfortu.
Jakbym ci chciał opowiadać o sobie, to zaprosiłbym cie na mojego bloga, instagram i podcast.
Powodzenia.
"Jakbym ci chciał opowiadać o sobie, to zaprosiłbym cie na mojego bloga, instagram i podcast." Z zaproszenia i tak bym pewnie nie skorzystał, przecież moja wyobraźnia to za niskie progi, aby podziwiać twój majestat. Przynajmniej wskaż link. Wielu będzie wiedzieć kogo omijać szerokim łukiem, albo potraktować z drwiącym uśmieszkiem. O ile zamieściłeś rzeczywiste info o sobie, a w co szczerze wątpię. Kiedyś rzucił mi się w oko jeden typek (W.W..) z fb. Ten twój rys pasuje do niego (miłośnika e30), o szerokich horyzontach poznawczych. To tylko strzał - tak na marginesie. Co do... "nastawiam się na lekki trolling Jasła i Jaślan" - powinieneś z miejsca dostać bana od moderacji. W jednym mogę ci przyznać rację, ludzie do reszty zidiocieli , więc to miejsce i czas dla pasożytów. Bez odbioru.
Nie upadłem na głowę żeby zamieszczać w sieci informację o sobie, termin sofistyczne wodolejstwo bardzo mi się podoba i oddaje istotę działalności chociaż wolę określenie styl gonzo, nie szukaj merytoryk, konsekwencjii i logiki w czymś co jest z założenia sofistycznym wodolejstwem, wyrosłem już dawno temu z merytorycznych pogadanek na forach internetowych wątpliwej jakości, szkoda czasu, nerwów i pracy zwłaszcza, że ludzie kompletnie zidiocieli i nawet jak zrobisz merytoryczny szach mat, to kończy się to i tak tym jak wygladąją spory polityczne, czyli próbami dyskredytacji twojej osoby, diagnozy twojej choroby i wytypowaniu listy leków, których zapomniałes zażyć - szkoda nerwów na takie coś więc stawiam na troling i sofistyczne wodolejstwo.
Nie mam, nie miałem i nie będę miał facebooka.
Jesli będziesz używał tego samego nicku, to będę się starał ci nie odpisywać.
Pozdrawiam.
wszystkich. Po prostu Alfa I Omega osoba wszechwiedzącą.
Pozdrawiam
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
komentarza: 7