Michał Rakoczy z golem w meczu przeciwko Legii Warszawa
Rywalizacja w PKO Ekstraklasie nabiera tempa po zimowej przerwie. Grająca w kratkę Cracovia zmierzyła się dzisiaj (12 lutego br.) z warszawską Legią. Wynik meczu rozgrywanego na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie otworzył Michał Rakoczy. W sytuacji sam na sam z bramkarzem jaślanin nie dał Kacprowi Tobiaszowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Fot. www.cracovia.pl
Faworytem meczu pomiędzy Legią a Cracovią w ramach 20. serii spotkań PKO Ekstraklasy byli „Wojskowi”, którzy po zimowej przerwie nie stracili jeszcze punktów. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego, do wyjazdowej potyczki z wiceliderem tabeli, przygotowywali się w zdecydowanie gorszych humorach. W miniony poniedziałek (6 lutego br.) „Pasy” uległy na wyjeździe broniącej się przed spadkiem Koronie Kielce.
W wyjściowej jedenastce Cracovii na mecz z warszawską Legią znalazł się Michał Rakoczy. Nic w tym dziwnego, bowiem 20-letni ofensywny pomocnik „Pasów” jest najlepszym strzelcem swojego zespołu w bieżącym sezonie Ekstraklasy. Warto również zaznaczyć, że w meczu rundy jesiennej pomiędzy Cracovią a Legią, rozegranym w lipcu ubiegłego roku na stadionie przy ul. Kałuży w Krakowie, utalentowany jaślanin walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu nad stołeczną ekipą. Rakoczy wpisał się w tym meczu na listę strzelców otwierając wynik spotkania.
Dzisiaj powtórzył swój wyczyn. W 9. minucie meczu pomocnik Cracovii przejął piłkę na połowie Legii, wykorzystując fatalny błąd Filipa Mladenovicia. Nie zwlekając ani sekundy pomknął z futbolówką w kierunku bramki gospodarzy. W sytuacji sam nas sam z bramkarzem posłał piłkę w kierunku dalszego słupka bramki, nie dając Kacprowi Tobiaszowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Tym samym Rakoczy zapisał na swoim koncie 5. trafienie w bieżących rozgrywkach.
Jaślanin opuścił murawę w 63. minucie gry przy jednobramkowym prowadzeniu Cracovii. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem remisowym (2:2). Już w najbliższy piątek (17 lutego br.) „Pasy” zmierzą się na własnym obiekcie ze Stalą Mielec. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18.
MD
.jpg)
