Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Migracje orlika krzykliwego

10

Od stycznia 2012 roku Magurski Park Narodowy rozpoczął realizację projektu „Ochrona ostoi karpackiej fauny puszczańskiej – korytarze migracyjne”. Projekt ten realizowany jest w ramach Szwajcarsko – Polskiego Programu Współpracy, Priorytet II: Środowisko i infrastruktura, Obszar tematyczny: Bioróżnorodność i ochrona ekosystemów oraz wsparcie transgranicznych inicjatyw środowiskowych. Projekt realizowany jest w układzie partnerskim i biorą w nim udział Bieszczadzki PN, Magurski PN, RDLP Krosno (11 Nadleśnictw leżących w przestrzeni między Bieszczadzkim PN a Magurskim PN), Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Podkarpacia „Pro Carpathia”.

Celem projektu jest ochrona ostoi fauny puszczańskiej poprzez wskazanie istniejących i potencjalnych korytarzy ekologicznych gwarantujących zachowanie spójności środowiska dla populacji zwierząt. Zadanie to będzie realizowane w oparciu o szeroko zakrojone badania nad przemieszczaniem się dużych drapieżników (wilk, niedźwiedź, ryś), ssaków roślinożernych (żubr, jeleń szlachetny, sarna) oraz wykorzystaniem przestrzeni przez orliki krzykliwe w południowej części województwa podkarpackiego. Magurski Park Narodowy odpowiada za realizację badań nad orlikiem krzykliwym.

Orlik krzykliwy to jeden z dwóch gatunków orłów gniazdujących w Beskidzie Niskim. Jest mniejszy i liczniejszy od orła przedniego. Podobnie jak u innych ptaków szponiastych samica jest większa, a rozpiętość jej skrzydeł osiąga ponad 160cm. Beskid Niski uznawany jest obecnie za jedną z najważniejszych ostoi orlików krzykliwych w Unii Europejskiej. Beskidzka populacja szacowana jest na 160 – 180 par (Stój 2010). Centrum populacji lęgowej orlików obejmuje Europę środkowo-wschodnią. Liczebność tego gatunku oceniana jest na 13 – 16 tys. par, chociaż liczenia na Bosforze wskazują, że jest to szacunek zaniżony. Ponad 80 % populacji orlików krzykliwych skoncentrowane jest na terenie Białorusi, Litwy, Łotwy, Polski i Rumuni. Poza Europą gatunek występuje na Bliskim Wschodzie oraz w Rosji. Krajowa populacja orlików oceniana jest na 2000 par.

Orliki krzykliwe gniazdują w lasach. W warunkach Beskidu Niskiego i Bieszczad preferują buczynę karpacką z udziałem jodły. Większość gniazd orlików budowana jest na jodłach, w górach najczęściej w bliskiej odległości od potoków.

Żerowiska orlików to ekosystemy nieleśne. Ptaki najchętniej zdobywają pokarm na łąkach o złożonej strukturze przestrzennej, bogatej w miedze, pojedyncze drzewa, krzewy. Na miejsca czatowania chętnie wybierają również elementy antropogeniczne, takie jak słupy energetyczne, paliki od pastuchów czy rogale do suszenia siana. Na łąkach orliki często żerują na piechotę pożywiając się wówczas głównie owadami (głównie prostoskrzydłymi lub chrząszczami). Do podstawowego składu pokarmu orlików należą ponadto gryzonie, płazy i gady. Żerowiska orlików są kluczowym czynnikiem decydującym o atrakcyjności miejsca i rozmiarach rewirów.

Orlik krzykliwy jest gatunkiem wędrownym. Na migracji i zimowiskach spędza ok 6 miesięcy rocznie. Do rozrodu przystępuje w wieku 4 lub 5 lat. Orliki składają zwykle 2 jaja ale odchować udaje się zwykle jednego pisklaka. Do najważniejszych zagrożeń orlików należą odstrzały w trakcie migracji, głównie na terytorium Bliskiego Wschodu. Na lęgowiskach najistotniejszymi zagrożeniami są niekorzystne zmiany środowiskowe oraz rosnąca penetracja ludzka powodująca płoszenie ptaków w sezonie lęgowym. W Beskidzie Niskim i Bieszczadach zmiany środowiskowe powodowane są głównie przez nowo powstającą zabudowę często o charakterze rozproszonym. Taki sposób zagospodarowania odbiera ptakom dawne żerowiska lub prowadzi do fragmentacji odpowiednich siedlisk.

W ramach projektu orlikom zakładane są nadajniki telemetryczne. Do tej pory udało się je założyć trzem młodym orlikom. Imiona ich pochodzą od miejsc, z których pochodzą: Myscowa, Mrukowa i Łysa. Nadajniki pozwalają nam nie tylko analizować lokalne tereny żerowiskowe orlików, ale również prześledzić dokładną trasę ich migracji na zimowisko. Nadajniki, które wykorzystujemy to logery GPS-GSM. Urządzenie posiadają baterię zasilaną energią słoneczną, dzięki zastosowaniu małego, ale bardzo wydajnego kolektora słonecznego. Logery GPS zakłada się na teflonowych szelkach, a cały nadajnik waży 35g. Dzięki nim wiemy, gdzie ptaki śpią w trakcie migracji, jak szybko się przemieszczają, którą dokładnie trasą lecą, jakie decyzje podejmują w trudnych sytuacjach migracyjnych (np. po wleceniu na wyspy.), gdzie zatrzymują się na żerowanie.

Wszystkie trzy orliki pokonały już trudną trasę na miejsce zimowania. Obecnie, 12 grudnia 2012r. Myscowa znajduje się w Botswanie przy granicy z Zimbabwe. Mrukowa obecnie wybrała tereny położone bardziej na wschód, niedaleko Jeziora Niasa, z kolei Łysa żeruje na granicy Namibii i Angoli.

Dla celów projektu powstała strona internetowa www.migracje.magurskipn.pl, na której można szczegółowo zapoznać się z projektem, ale też z wykorzystaniem map Google Maps śledzić jak przemieszczają się orliki i gdzie zimują. Niesamowite możliwości Google Earth oraz dokładne dane o lokalizacji naszych ptaków pochodzące z nadajników telemetrycznych pozwalają nam podejrzeć miejsca, w których zatrzymują się nasze orliki na nocleg.

Katarzyna Gładysz

Kierownik Zespołu ds. Edukacji
 
Magurski Park Narodowy
Napisany dnia: 14.12.2012, 20:46 , Tagi: Krempna

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
-2
@ alarmuje
dnia 08.01.2013, 21:39 · Zgłoś
LUDZIE!!!zakładać kamery na swoich polacg bo wmówią wam ze przechodzi po nich niedzwiedz! a wtedy juz po tobie i twojej własności
Odpowiedz
-1
@ ubawiona
dnia 01.01.2013, 20:53 · Zgłoś
komentarze piszą nawiedzeńcy z MPN. Brawo, utrudniajcie życie ludziom, utrudniajcie...najnowszym pomysłem tych niedouków jest zamknięcie drogi Dukla-Barwinek ahahaha wiecie dlaczego? Bo zwierzątka mają tam drożki migracyjne hehe. Przyroda dupki sama sie obroni, poczytajcie co sie dzieje koło augustowa :) flore i faune szlag trafia buahaha brawo! Brawo nawiedzency. W MPNtez już jest zaraza na drzewach, jak przejdzie na mój las nie wypłacicie sie
Odpowiedz
0
@ Jaga
dnia 05.01.2013, 01:04 · Zgłoś
Jestem z Dukli i takich bzdur nie słyszałam. Ale akurat wolałabym, żeby po tej drodze biegały sarenki, a nie setki rozpędzonych tirów. Proponuję więc puścić objazd przez Twój las :)
Odpowiedz
1
@ hejka
dnia 29.12.2012, 12:19 · Zgłoś
Widziałem tego ptaka kiedyś z bliska, robi wrażenie.
Odpowiedz
0
@ gakl
dnia 01.01.2013, 18:02 · Zgłoś
ja też...:)...
Odpowiedz
5
@ Rafał
dnia 17.12.2012, 08:49 · Zgłoś
Świetna sprawa wreszcie coś konkretnego dzieje się na naszym terenie.
Pozdrowienia i szacunek dla wszystkich pasjonatów przyrody.
Odpowiedz
-1
@ ubawiona
dnia 01.01.2013, 21:01 · Zgłoś
ty też jesteś pracownikiem MPN? [...]ko chwalom nas, kto? Ty mnie a jo was hehe. Módl sie żeby park był jak najdłużej. Ludzie są już tak wkurzeni i mają tak serdecznie dośc tych durniów, że nie zdziwiłabym się jak kiedyś puszczą z dymem MPN. Zwierzątka tu były, są i będą. Za dokarmianie sie brać jak wam tak leży ich dobro na sercu. Wydają zakaz dokarmiania, że niby naturalna selekcja! Wiesz jeden z drugim jak straszna jest śmierć głodowa?
Odpowiedz
7
@ Jaga
dnia 15.12.2012, 18:19 · Zgłoś
Wyrazy uznania dla pracowników MPN za wkład pracy w ochronę przyrody naszego terenu! Instytucja ta skupia wielu pasjonatów, dzięki którym możemy się cieszyć nadal bogatym w faunę i florę środowiskiem. Doceniamy to, co robicie!
Odpowiedz
5
@ Zębatka
dnia 15.12.2012, 07:31 · Zgłoś
Olbrzymie zasługi nad badaniami orlika krzykliwego na Podkarpaciu połozył dr Marian Stój.
Ten wybitny ornitolog (nie wiem , dlaczego zepchnięty na boczny tor) zajmował się zresztą nie tylko tym gatunkiem ptaków. Bardzo chciałabym się dowiedzieć, czym się teraz zajmuje ten naukowiec-pasjonat. A może ktoś kompetentny a MPN opisze jego zasługi na niwie badań ptaków naszych terenów? Będę wdzięczna za treść takiej informacji. Pozdrawiam
Odpowiedz
7
@ Domin
dnia 15.12.2012, 10:55 · Zgłoś
Doktor Marian Stój ma się dobrze i nadal działa społecznie na rzecz ochrony przyrody. Widziałem się z nim kilka dni temu, jest w dobrym zdrowiu i przy dobrym humorze. Niektórzy twierdzą nawet, że młodnieje :)
Pozdrawiam
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657