No i polecieli. W Jaśle odbył się II Lotniczo-Motoryzacyjny Piknik Rodzinny
Samoloty znów zagościły nad lądowiskiem „IKAR”. W niedzielę, w Jaśle odbył się drugi Lotniczo-Motoryzacyjny Piknik Rodzinny. To jedyna, tak wyjątkowa impreza plenerowa w regionie.
Zobacz fotorelację z pikniku > FOTOGALERIA
Lotniczo-Motoryzacyjny Piknik Rodzinny, to jedyna tego rodzaju impreza plenerowa w Jaśle i okolicach. Jej oryginalność docenili w minioną niedzielę mieszkańcy regionu, którzy licznie odwiedzili lądowisko „IKAR”. W ubiegłym roku organizatorom pierwszej edycji pikniku nie dopisała pogoda. Rzęsiście padający deszcz oraz silny wiatr w znacznej mierze storpedowały wielodniowe przygotowania. Tym razem było inaczej. Goście tegorocznego pikniku mieli okazję do podziwiania skąpanych w promieniach letniego słońca samolotów. Ultralekkie maszyny były dosłownie na wyciągnięcie ręki. W ich towarzystwie chętnie fotografowali się być może przyszli, dziś jeszcze bardzo młodzi, miłośnicy lotnictwa i awioniki. Mnóstwo tajemniczych zegarów, ekranów, przełączników oraz wszelkiego rodzaju innych przyrządów znajdujących się w kokpitach samolotów wzbudzało ich żywe zainteresowanie. Tajniki budowy samolotów oraz pilotażu zdradzali ich właściciele a zarazem piloci.
Oprócz samolotów pilotowanych przez licencjonowanych pilotów w powietrzu w pełnej krasie prezentowały się również modele samolotów RS. Na wystawie statycznej znalazło się ich kilkanaście.
Warto dodać, że Jasielskie Stowarzyszenie lotnicze „Ikar” zaprosiło do organizacji tegorocznej edycji pikniku szereg klubów i organizacji społecznych. W gronie tym znalazł się Jasielski Klub Motorowy i Ratownictwa Drogowego, którego członkowie przygotowali pokazy ratownictwa drogowego. Zabytkowe samochody zaprezentowało z kolei Jasielskie Stowarzyszenie Miłośników Samochodów Zabytkowych „Magneto”. Wiele osób, które w niedzielne popołudnie zdecydowały się przybyć na piknik z sentymentem spoglądało na kultowego „malucha”, czy też fiata 125p. Swoje stalowe rumaki z dumą eksponowali motocykliści zrzeszeni w klubach „Brave Dogs Polska” oraz „Orzeł Biały – Polish Motorcyclists Union”.
Nie zabrakło również gier i zabaw. Ku uciesze widowni rozegrano kilka konkurencji sportowych, takich jak np. spacer narciarzy, turlanie opony, czy też przeciąganie liny. Na najmłodszych czekały zawsze popularne „dmuchańce”. Organizatorzy przygotowali w tym roku mnóstwo różnorodnych atrakcji. Każdy bez trudu mógł znaleźć coś interesującego dla siebie.
Dla członków Jasielskiego Stowarzyszenia lotniczego „Ikar”, którzy od kilku już dni krzątali się jak w ukropie, aby impreza dopięta została na ostatni guzik, najlepszym podziękowaniem za pełną zaangażowania pracę był widok tłumnie odwiedzających lądowisko gości. – Przyznam szczerze, że do pikniku zaczęliśmy przygotowywać się niemal natychmiast po pierwszej jego edycji. Cieszę się, że również w bieżącym roku udało nam się namówić do współpracy tak wiele klubów i stowarzyszeń. Tak jak rok temu naszą inicjatywę wsparł Urząd Miasta w Jaśle. Staramy się z wszystkim radzić, choć w stowarzyszeniu jest nieco ponad dwadzieścia osób. Na szczęście mamy wielu sympatyków, którzy oferują nam wsparcie w naszych działaniach. Nie narzekamy. Jak widać po dużej liczbie odwiedzających piknik, w Jaśle i okolicach jest duże zainteresowanie tego rodzaju wydarzeniem – mówił Piotr Słowik, prezes Jasielskiego Stowarzyszenia lotniczego „Ikar”.
MD