Oferta kulturalna bogata, sytuacja finansowa tragiczna
Na ostatniej sesji Rady Miasta Jasła radni przegłosowali zmiany budżetowe, wśród których przekazano dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie Jasielskiego Domu Kultury.
Wśród wielu poprawek budżetowych na sesji Rady Miasta znalazła się kwota 120 000 złotych, które zgodnie z przeznaczeniem uchwały miały być przeznaczone na uzupełnienie budżetu Jasielskiego Domu Kultury. - Środki przeznaczone na Jasielski Dom Kultury były zaniżone, stąd dodatkowe 120 000 złotych powinno zostać przeznaczone na uzupełnienie budżetu JDK-u. Budżet JDK-u był nieoszacowany - podkreślił Andrzej Czernecki, burmistrz Miasta Jasła.
W obecnej sytuacji działalność kulturalna nie przynosi dochodów. Rok 2011 to ponad 488 tysięcy złotych straty za działalność JDK-u. Dyrektor Szewczyk przejął zarządzanie placówką w połowie roku, więc nie można winić go za to niedoszacowanie budżetu.
- Dokonywałam szczegółowej analizy budżetu JDK-u i jestem przekonana, że ta kwota jest jak najbardziej uzasadniona. W umowie z nowym dyrektorem JDK-u jest podana minimalna kwota dotacji na tą instytucję. Obecnie na koncie JDK-u jest 151 000 złotych, 166 tysięcy JDK dostanie z dotacji, z tego 127 tysięcy zostanie wydane na Jasielskie Spotkania z Teatrem. Duża część budżetu pochłaniają wynagrodzenia, ale warto zaznaczyć, że pracownicy JDK-u pracują przy każdych wydarzeniach kulturalnych w naszym mieście, również w weekendy - tłumaczyła radnym Bożena Molska-Olbrot, Kierownik Wydziału Kultury i Spraw Społecznych
Radni emocjonalnie reagowali na sytuację Jasielskiego Domu Kultury. Radny Stanisław Zając podkreślał, że jego zdaniem na kulturę trzeba przeznaczać duże środki. - Jestem zwolennikiem przekazania większej ilości środków na kulturę. Chcę jednak zwrócić uwagę, że od dawna nie było środków dla JDK-u przeznaczonych na inwestycję, remonty - podkreślał Zając.
Radny Henryk Rak podnosząc głos pytał, gdzie byli radni w poprzednich latach, kiedy to budżet JDK-u za dwa poprzednie lata był niedoszacowany na 300 000 tysięcy. Jasielski Dom Kultury musiałby wypracować 665 000 złotych zysku, aby jego finanse wyszły na prostą. - Mówiłem, prosiłem, żeby dołożyć do JDK, ale państwo radni nie zdecydowali się dołożyć. Tak nie można postępować! Na kulturę trzeba środki łożyć. Okazuje się, że brakuje pieniędzy, a gdzie byliście poprzednie dwa lata, kiedy również brakowało środków. Zwracam uwagę, żeby nie prowadzić jakiegoś rozdawnictwa, ale realnie oszacować koszty - mówił radny Rak.
W odpowiedzi na zarzuty radnego Raka, burmistrz Czernecki odpowiedział, że od 2011 roku obowiązuje wszystkie samorządy tzw. reguła budżetowa, w myśl której bieżące wydatki trzeba równoważyć. - Prosiłbym, żeby Pan tak nie krzyczał. To nie jest kwestia eksperymentu. To nie jest kwestia tego, że będziemy prowadzić działania, które uniemożliwią prowadzenie JDK. Chodzi o nałożone na nas obostrzenia budżetowe, które musimy spełniać - podsumował burmistrz Czernecki.
Zmiany budżetowe zostały przez radnych przegłosowane.
Grzegorz Michalski
[email protected]